LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 891
faktycznie jest wiele takich przypadków życzę Ci tegoliczę na to że się uda moja głowa już sobie nakręciła że może po tej drożności uda się zajść w ciążę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
faktycznie jest wiele takich przypadków życzę Ci tegoliczę na to że się uda moja głowa już sobie nakręciła że może po tej drożności uda się zajść w ciążę
8,340Przykro mi Ile miałaś beta HCG za pierwszym razem ?
no właśnie dlatego się nakręciłam ,bo już dużo takich historii czytałam i wiadomo głowa szaleje ja tobie życzę aby transfer był udany , ogólnie to tam czasem was podglądam na innym wątku ,jakbym tak kiedyś miała dołączyć czy coś chociaż mam nadzieję że nie będę musiała mam takie wahania nieraz ,mam ochotę poprostu rzucić tym wszystkim i zapomnieć, za chwilę mam jakąś nadzieję że jednak się uda naturalnie ogólnie masakra .. wielki szacunek za to że tyle walczysz , naprawdęfaktycznie jest wiele takich przypadków życzę Ci tego
dzięki kochana. Czasem mi sie zdaje, ze walczę już ostatkiem sił a potem siię okazuję, że dalej cisnę do przodu. Zobaczymy co z tym transferem, narazie czekam na okres. Jak się transfer nie uda to wszystko trzeba robić od nowa.no właśnie dlatego się nakręciłam ,bo już dużo takich historii czytałam i wiadomo głowa szaleje ja tobie życzę aby transfer był udany , ogólnie to tam czasem was podglądam na innym wątku ,jakbym tak kiedyś miała dołączyć czy coś chociaż mam nadzieję że nie będę musiała mam takie wahania nieraz ,mam ochotę poprostu rzucić tym wszystkim i zapomnieć, za chwilę mam jakąś nadzieję że jednak się uda naturalnie ogólnie masakra .. wielki szacunek za to że tyle walczysz , naprawdę
no i to właśnie mnie przeraża w tej procedurze , że wystarczy że coś się przestawi , spóźni cokolwiek i trzeba od nowa , a z moim szczęściem i jak znam swój organizm to napewno by tak było . Mnie okres zawsze robi na złość haha a co do zajścia naturalnie to też liczę na to że się uda bo wkoncu 2 razy zaszłam ,tylko pytanie co się podziało później , szczerze miałam nadzieję że mam ten stan zapalny bo wtedy by coś było wiadomo a tak to dalej jestem w kropce . Liczę na to że może ta drożność coś pomoże ,bo myślałam tak że może te jajowodu nie są całkiem drożne i to jajeczko nie dociera na czas ? Nie wiem może gadam głupoty ale już różne myśli miałam . Mój mąż to nawet stwierdził ostatnio że może za często seks uprawiamy i powinniśmy zrobić przerwe i dopiero w dni płodne działać żeby tych plemników bylo więcej , a ja słyszałam różne opinie ,jedni mówia żeby właśnie przed nimi płodnymi nic nie robić i później w płodne codziennie bo jak jest przerwa to jest więcej plemnikow inni żeby regularnie co 2-3 cały cykl bo jak jest przerwa to wtedy te plemniki są martwe tam no już sama nie wiem hahadzięki kochana. Czasem mi sie zdaje, ze walczę już ostatkiem sił a potem siię okazuję, że dalej cisnę do przodu. Zobaczymy co z tym transferem, narazie czekam na okres. Jak się transfer nie uda to wszystko trzeba robić od nowa.
Zdaje mii się, że w Twoim przypadku może udać się naturalnie, bez IVF, bo jednak zachodzisz w te ciąże, więc może kwestia dobrania odpowiednich leków i będzię Wasze różowe bobo
no dużo tych rozkin jest, ale tak naprawdę to taki gimnatstyki w mojej opini nic nie dadzą. Trzeba się bzykać i badaćno i to właśnie mnie przeraża w tej procedurze , że wystarczy że coś się przestawi , spóźni cokolwiek i trzeba od nowa , a z moim szczęściem i jak znam swój organizm to napewno by tak było . Mnie okres zawsze robi na złość haha a co do zajścia naturalnie to też liczę na to że się uda bo wkoncu 2 razy zaszłam ,tylko pytanie co się podziało później , szczerze miałam nadzieję że mam ten stan zapalny bo wtedy by coś było wiadomo a tak to dalej jestem w kropce . Liczę na to że może ta drożność coś pomoże ,bo myślałam tak że może te jajowodu nie są całkiem drożne i to jajeczko nie dociera na czas ? Nie wiem może gadam głupoty ale już różne myśli miałam . Mój mąż to nawet stwierdził ostatnio że może za często seks uprawiamy i powinniśmy zrobić przerwe i dopiero w dni płodne działać żeby tych plemników bylo więcej , a ja słyszałam różne opinie ,jedni mówia żeby właśnie przed nimi płodnymi nic nie robić i później w płodne codziennie bo jak jest przerwa to jest więcej plemnikow inni żeby regularnie co 2-3 cały cykl bo jak jest przerwa to wtedy te plemniki są martwe tam no już sama nie wiem haha
Koniecznie zrób drożność, bo może coś tam po stronie jajowodów nie domaga. Jeżeli byłaś już w ciąży, to zapewne są drożne, ale może potrzebują takiego przetkania, żeby plemniki/jajeczko miały lepszą drogęno i to właśnie mnie przeraża w tej procedurze , że wystarczy że coś się przestawi , spóźni cokolwiek i trzeba od nowa , a z moim szczęściem i jak znam swój organizm to napewno by tak było . Mnie okres zawsze robi na złość haha a co do zajścia naturalnie to też liczę na to że się uda bo wkoncu 2 razy zaszłam ,tylko pytanie co się podziało później , szczerze miałam nadzieję że mam ten stan zapalny bo wtedy by coś było wiadomo a tak to dalej jestem w kropce . Liczę na to że może ta drożność coś pomoże ,bo myślałam tak że może te jajowodu nie są całkiem drożne i to jajeczko nie dociera na czas ? Nie wiem może gadam głupoty ale już różne myśli miałam . Mój mąż to nawet stwierdził ostatnio że może za często seks uprawiamy i powinniśmy zrobić przerwe i dopiero w dni płodne działać żeby tych plemników bylo więcej , a ja słyszałam różne opinie ,jedni mówia żeby właśnie przed nimi płodnymi nic nie robić i później w płodne codziennie bo jak jest przerwa to jest więcej plemnikow inni żeby regularnie co 2-3 cały cykl bo jak jest przerwa to wtedy te plemniki są martwe tam no już sama nie wiem haha
no nie takie dziadki mój mąż też ma 35 lat haha ja mam 25 także u mnie więcej siły i chęci , tym bardziej że on pracuje fizycznie , jest mechanikiem samochodowym . No ale staramy się regularnie , ale nie zawsze jest to co 2-3 dni , zazwyczaj tak 3-4 w połowie cyklu staramy się częsciej a jak chodziłam na monitoring to kazała nam naprzyklad 3-4 dni codziennie w ciąży byłam 2 razy ,ale obie biochemiczne skończone przy bardzo małych wartościach , stąd pomysł że moze są drozne ale nie do końca ,jakieś lekko przytkane i to wszystko tam się nie dzieje na czas ?Koniecznie zrób drożność, bo może coś tam po stronie jajowodów nie domaga. Jeżeli byłaś już w ciąży, to zapewne są drożne, ale może potrzebują takiego przetkania, żeby plemniki/jajeczko miały lepszą drogę
Mi wszyscy lekarze zalecali regularny seks co 2 dni przez cały cykl, więc jeżeli macie tylko możliwości, siły i chęci to działajcie U mnie i męża rożnie z tym bywało ale my to już dziadki 35-letnie
Znam to. Pocieszam się ze to chyba wyklucza cp. Ale mam iść jutro betę spr czy spada. Tulę, za miesiąc nam się uda!Hej dziewczyny u mnie raczej nic z tego. Progesteron 0,9 krwawienie się rozkręciło. Nawet nie idę na drugą betę bo bez sensu. trochę smutno