Listopadowa Mama u ginekologa:)

[góralka]

W czepku urodzone to raczej dzieciaczki z pęcherzem płodowym na główce, czytałam gdzieś, że najczęściej tak się dzieje, jak wody nie odejdą w I fazie porodu i nie przebijają pęcherza tylko sam pęka pod koniec akcji.
Doczekałam się dziś ktg, nic złego się nie dzieje, dobrego też nie, jakieś ledwoskurcze jeno. Dziwne, że mi czop odszedł prawie miesiąc temu, a rozwarcie zerowe. Myślę, że w poniedziałek mnie położą na oddział jeśli nie urodzę do tego czasu. Aha, położne z Zakopanego były oburzone, że mi odmówili wizyty w poradni k u mnie, powiedziały, że nie nie miały prawa tak postąpić. Dobrze wiedzieć.

 

[nineczka]

Ja dzis rano mialam ktg w szpitalu. Tetno dziecka w normie, slabe, niebolesne skurcze. Termin minal i nic :-( Teraz czekam do niedzieli, jesli nic sie nie zmieni to znów ktg i czekamy do srody. Jesli mala nadal nie zechce do nas wyjsc to beda wywolywali poród. Lekarz powiedzial, ze oni nie lubia ciaz przenoszonych ze wzgledu na ryzyko komplikacji (smólka, zakazenie wewnatrzmaciczne itp.). Tak wiec czekamy i czekamy i czekamy...
Lezalam pod ktg na jednej sali z dziewczyna, która miala skórcze co 3 minuty i choc meczyla sie juz 10 godzin to ja jej szczerze zazdroscilam. Ma juz przy sobie swoje malenstwo...

 

[Lucyann]

Nineczka widzisz niektorym sie nie spieszy!!!! moze warto sobie w domku posiedziec!!!
Goralka naprawde wez chlopa do roboty i nie czekaj do poniedzialku !!! pamietacie opis Meggi o wywolywaniu porodu.... ?!!

 

[ewa2500]

cos tym naszym listopadowym maluszkom nie spieszno na swiat tak jakos sie uspokoilo u nas ja mialam w planie 15 list a tu nici z tego jakies pojedyncze skurcze i spokoj wczoraj dla odmiany nie spalam bo mnie zeby bolaly zasnelam gdzies o 5 a wstalam po osmej bo paulinka pobodke zrobila

 

[góralka]

Lucy a nie wywalicie mnie z KOOOPA jak weźmiemy z mężulkiem sprawy w swoje hmmm no powiedzmy RĘCE ? hiihihiihih

 

[megusek]

Regulamin KOOPA na pomaranczowo ->https://www.babyboom.pl/forum/listopad-2006-f101/wpisy-do-k-o-o-p-7144/

 

[Lucyann]

Megusek Ty kapralu.. ale dobrze ktos musi trzymac pozadek...
ja wczoraj tez dostalam odrobine laski od mojego Ptyska i ten juz myslal ze to wystarczy i jak wstalam na siusiu w nocy to sie mnie pyta czy rodzimy a synek siedzi spokojnie jak trusia do nikad sie nie wybierajac.... Wiec Goralka moze to tez chodzi o czestotliwosc...? trezba jakas metode wyprobowac co Ty na to??

 

[Pola 30]

A mi mąż powiedział, że najlepiej jakbym zaczęła rodzic w poniedziałek po jego pracy. Wtedy we wtorek bylibyśmy razem w hotelu a on w tzw. "międzyczasie" zarejestrowałby dziecko w urzędzie. Tutaj mamy na to 3dni robocze, więc niewiele....Czyli co, nastawiam się na 20 lub 21

 

[ewa2500]

moj m zarzadzil ze najlepiej by bylo zebym urodzila tak po 22 bo wtedy moze wziasc spokojnie wolne a teraz nie bardzo bo zapierdziel w pracy normalnie niezli ci nasi mezowie jeszcze wymagania co do terminu ah no i skorpionik konczy sie 22 23 to juz strzelec

 

[ewa2500]

bylam dzisiaj u poloznej sluchalysmy tetna malego bo teraz juz mnie badac nie beda tylko na nasluch mam chodzic no i umowilam sie na 23 w razie jak bym jeszcze nie urodzila po skierowanie no i do szpitala mam nadzieje jednak ze tego unikne i zmieszcze sie w terminie