Katalina M.
Zaangażowana w BB
Mamusie, powiedzcie czy wasze skarby śpią jeszcze w łóżeczku z nachyleniem, tak jak zalecało się w okresie noworodkowym, czy śpią już na płasko?? No i czy śpią na poduszeczkach, by główka jednak była nieco wyżej?? My ciągle mamy pod materacem książki, by był ustawiony pod kątem... i nie wiem czy już nie położyć na płasko malca ???
I druga kwestia, czy na wieczór (po kąpieli, przed zaśnięciem) do karmienia dajecie coś bardziej treściwego typu kaszka czy samo mleczko?
pati mam dokładnie tak samo z tym nagłym budzeniem się o 00.00 też odchodzę od zmysłów co się dzieje, bo przecież Natan przesypiał już całe noce..a tu nagle taka zmiana, wczoraj to myślałam, że zwariuję, wstał o 23.30 później o 02.30, potem o 4.30 i od 5.00 już nie spał:-(. Kompletnie nie wiem co się dzieje...
ulala to oby więcej takie nieszczęścia zdrowotne się nie przytrafiały :-(
multi mam podobnie jak Ty, mój tatuś odszedł do aniołków jak byłam młodziutką dziewczynką... był mi taki bliski, zaciekawił mnie światem...aj.. ;(
babyduck no my póki co jeszcze nie podajemy kawałeczków jedzonka, choć jak patrzy na "nasze" jedzenie to wyrywa się jak szalony:-)
anii dokładnie, z córą świetnie się spędza czas, szczególnie teraz gdy słuchamy takiej samej muzyki, lubimy takie same filmy, podobne ciuszki nosimy, jest bosko :-)
basia gratulacje z tak zdolniutkiej i utalentowanej córci :-)
olii duuużżoo zdrówka dla szkraba
mdmd faktycznie absolutnie się z Tobą zgodzę, świetnie jest wrócić do pracy, ja to już nie mogłam się doczekać.. uwielbiam swoją pracę no i bardzo ale to bardzo się odpoczywa.. teraz to widzę i się śmieję z M jak świetnie kłamał i kombinował, że jak wracał z pracy to mówił, że jest taaaaaki zmęczony (a fizycznej pracy nie ma), we mnie to po pracy wstępuje nowa energia..ależ to relaks..bycie z pociechami w domku jest dużo bardziej ciężkie..
A ja jestem po 2 dniu w pracy i podobnie jak Ty multi póki co mam same ploteczki... Powrót do pracy to coś rewelacyjnego, no nic lepszego teraz nie mogło mnie spotkać. Aż mi szkoda, że ten czas w pracy tak szybciutko mija..:-(, choć tęsknota za synkiem jest..:-) Owszem cudne było bycie z maluszkiem przez te pełne pół roku, ale praca, kontakt z ludźmi daje tyle satysfakcji, no i docenienie..o co w domu ciężko.. mam na myśli M
I druga kwestia, czy na wieczór (po kąpieli, przed zaśnięciem) do karmienia dajecie coś bardziej treściwego typu kaszka czy samo mleczko?
pati mam dokładnie tak samo z tym nagłym budzeniem się o 00.00 też odchodzę od zmysłów co się dzieje, bo przecież Natan przesypiał już całe noce..a tu nagle taka zmiana, wczoraj to myślałam, że zwariuję, wstał o 23.30 później o 02.30, potem o 4.30 i od 5.00 już nie spał:-(. Kompletnie nie wiem co się dzieje...
ulala to oby więcej takie nieszczęścia zdrowotne się nie przytrafiały :-(
multi mam podobnie jak Ty, mój tatuś odszedł do aniołków jak byłam młodziutką dziewczynką... był mi taki bliski, zaciekawił mnie światem...aj.. ;(
babyduck no my póki co jeszcze nie podajemy kawałeczków jedzonka, choć jak patrzy na "nasze" jedzenie to wyrywa się jak szalony:-)
anii dokładnie, z córą świetnie się spędza czas, szczególnie teraz gdy słuchamy takiej samej muzyki, lubimy takie same filmy, podobne ciuszki nosimy, jest bosko :-)
basia gratulacje z tak zdolniutkiej i utalentowanej córci :-)
olii duuużżoo zdrówka dla szkraba
mdmd faktycznie absolutnie się z Tobą zgodzę, świetnie jest wrócić do pracy, ja to już nie mogłam się doczekać.. uwielbiam swoją pracę no i bardzo ale to bardzo się odpoczywa.. teraz to widzę i się śmieję z M jak świetnie kłamał i kombinował, że jak wracał z pracy to mówił, że jest taaaaaki zmęczony (a fizycznej pracy nie ma), we mnie to po pracy wstępuje nowa energia..ależ to relaks..bycie z pociechami w domku jest dużo bardziej ciężkie..
A ja jestem po 2 dniu w pracy i podobnie jak Ty multi póki co mam same ploteczki... Powrót do pracy to coś rewelacyjnego, no nic lepszego teraz nie mogło mnie spotkać. Aż mi szkoda, że ten czas w pracy tak szybciutko mija..:-(, choć tęsknota za synkiem jest..:-) Owszem cudne było bycie z maluszkiem przez te pełne pół roku, ale praca, kontakt z ludźmi daje tyle satysfakcji, no i docenienie..o co w domu ciężko.. mam na myśli M