reklama
hej Dziewczyny
nakupiliśmy mebli i innych cudów i miałam sporo zajęć - za to zero czasu.... a i tak nie skończone, no i malowanie mnie czeka w przyszłym tygodniu
ale najważniejsze że jest co robić.... i nie ma czasu na rozmyślanie!
Wczoraj odebrałam wynik histopatologii - w sumie nic nowego nie wniósł, tak jak myślałam.... Jedynie napisali : płeć nieznana, a bezpośrednio po porodzie położna stwierdziła: chłopak.... tak więc sama już nie wiem....
W poniedziałek wizyta u gin, to będzie równy miesiąc od wywołania porodu.... Ciekawe jak moja macica się ma i jaki plan dla nas...
a za Was 3mam kciuki
nakupiliśmy mebli i innych cudów i miałam sporo zajęć - za to zero czasu.... a i tak nie skończone, no i malowanie mnie czeka w przyszłym tygodniu
ale najważniejsze że jest co robić.... i nie ma czasu na rozmyślanie!
Wczoraj odebrałam wynik histopatologii - w sumie nic nowego nie wniósł, tak jak myślałam.... Jedynie napisali : płeć nieznana, a bezpośrednio po porodzie położna stwierdziła: chłopak.... tak więc sama już nie wiem....
W poniedziałek wizyta u gin, to będzie równy miesiąc od wywołania porodu.... Ciekawe jak moja macica się ma i jaki plan dla nas...
a za Was 3mam kciuki
pola.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2011
- Postów
- 5 448
Nanulika, miło że się odezwałaś. Ciesze się, że masz dużo zajęć i brak czasu na myślenie. To chyba najlepsze lekarstwo!
Daj znać po wizycie. Mam nadzieję, że dostaniecie od lekarza zielone światło na najprzyjemniejszą część - starania
Kiedy planujesz wrócić do pracy?
Daj znać po wizycie. Mam nadzieję, że dostaniecie od lekarza zielone światło na najprzyjemniejszą część - starania
Kiedy planujesz wrócić do pracy?
Andzia19
Fanka BB :)
Jak ja tu dawno z Wami nie pisałam ;P
Nanulika- zajęcia są najlepszym lekarstwem .
Napisz jak po wizycie . Bedzie dobrze ;**
Nanulika- zajęcia są najlepszym lekarstwem .
Napisz jak po wizycie . Bedzie dobrze ;**
Nanulika, miło że się odezwałaś. Ciesze się, że masz dużo zajęć i brak czasu na myślenie. To chyba najlepsze lekarstwo!
Daj znać po wizycie. Mam nadzieję, że dostaniecie od lekarza zielone światło na najprzyjemniejszą część - starania
Kiedy planujesz wrócić do pracy?
macierzyński mam do 22 lipca, tak więc 23go do pracy, chyba że mnie wyślą jeszcze na 2 tygodnie urlopu....
30go czerwca wyjeżdżamy na urlop, odpoczynek się należy.....
pola.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2011
- Postów
- 5 448
macierzyński mam do 22 lipca, tak więc 23go do pracy, chyba że mnie wyślą jeszcze na 2 tygodnie urlopu....
30go czerwca wyjeżdżamy na urlop, odpoczynek się należy.....
No to macie naprawdę super zaplanowany czas! Teraz trochę zajęć, a później odpoczynek. Myślę, że dobrze Ci zrobi ten urlop przed powrotem do pracy.
Trzymaj się ciepło i zaglądaj do nas!
Trzymam mocno kciuki za wasze starania. Mam nadzieję, że niedługo oznajmisz nam radosną nowinę
olii88
Fanka BB :)
Nanulika dobrze, że masz tak napięty harmonogram. A co do urlopu to sama chętnie bym się wybrała:-)
Ehhh u mnie dziś pogoda nieciekawa. Od rana lało-teraz się uspokoiło no ale deszcz też jest potrzebny. A Co do tycia to serce mi się kraja jak widzę jak mi kilogramy przybywają! Niedługo będę jak słonica
Ehhh u mnie dziś pogoda nieciekawa. Od rana lało-teraz się uspokoiło no ale deszcz też jest potrzebny. A Co do tycia to serce mi się kraja jak widzę jak mi kilogramy przybywają! Niedługo będę jak słonica
Wesoła Kobietka
Fanka BB :)
Nanulika super, że się odezwałaś. Dobrze, że masz trochę rzeczy na głowie i nie nudzisz się. A urlop na pewno Wam się przyda Powodzenia na wizycie!!
Andziak0307
Fanka BB :)
Nanulka powodzenia na wizycie.
Ja wczoraj sie dowiedzialam ze meza bratowa poronila.
Basia zazdroszcze trzeciej corci.Moj maz i dzieci tez nie pocieszeni ze syn bedzie.Chlopcy ciezko to przyjeli Choc od poczatku ich na brata nastawialam i duzo tlumaczylam ze to od losu i Boga zalezy
Ja wczoraj sie dowiedzialam ze meza bratowa poronila.
Basia zazdroszcze trzeciej corci.Moj maz i dzieci tez nie pocieszeni ze syn bedzie.Chlopcy ciezko to przyjeli Choc od poczatku ich na brata nastawialam i duzo tlumaczylam ze to od losu i Boga zalezy
reklama
Mnie ostatnio złapało zapalenie pęcherza. Zaczęło się od niebolesnych bakterii w moczu, a skończyło na ostrym dyżurze... Ale dzięki temu, dowiedziałam się, że w moim brzuszku siedzi mała Zuzka A z tyciem u nas średnio. Brzucha nie ma. Znajomi mnie widzą i pytają gdzie mój 5-miesięczny brzuszek. Nawet lekarz nie chciał mi ostatnio uwierzyć Ale Zuzia rośnie zdrowa i silna, ilość wód płodowych w normie, także nie ma czym się martwić. Moja córka codziennie by zjadała tabliczkę czekolady. Mała egoistka. Nie myśli o tym, że mamusia będzie gruba i nie znajdzie bogatego męża
Podziel się: