ulala:8418370 pisze:Ja juz po wizycie zdjęcie w watku o wizytach wszystko ok ale takiego miałam stresa że ciśnienie duże mi wychodziło dopiero ostatnie wyszło ok kazałam na nastepna wizyte ubrać mu różowy fartuch bo biały widocznie na mnie działa hahaaa muszę przed wizyta w domu mierzyć ciśnienie jestem szczęśliwa dzidzia już dzidzie przypomina już pojawiają się rączki można na pierwszej fotce tego się dopatrzyć ale zdjęcie jakieś takie małe się wkleiło unoszę się 20cm nad ziemia
Boże kochany jak ja Ci dziękuję za te dobre wieści
Alicjo- dobrze że co dwa tyg chodzę na wizyty bo więcej to chyba bym nie wytrzymała a 2 tyg szybko mjają na razie się cieszę obawy na pewno szybko nie miną ale powoli mam nadzieję że wychodzę z najbardziej zagrożonych tygodni .
Ulala
Super,super,super! Piekna ta Twoja dzidzia ja swoja obejrze za tydzien w srode! Juz nie moge sie doczekac!!! I oczywiscie.... BOJE SIE...
Ale chociaz powinno szybko minac,jutro ide zrobic pakiet badan, potem mam jazde,w czw tez jazda i pakowanie, w pt jedziemy pod wawe,w pon statad do czewy a stamtad w srode prosto na wizyte.....