reklama
Dredka to 5 dni pozniej niz ja,mi wychodzi 10-11 listopada
My wlasnie wracamy od rodzicow,mieszkaja w czestochowie. Wpadli jednak na pomysl ze moze do wro sie przeprowadza.... jesli tylko tacie uda sie tam prace znalezc. Byloby nam z dzieckiem duzo latwiej jesli bylyby na miejscu. Moj S juz niestety nie ma rodzicow,jego rodzenstwo poza wroclawiem,moja siostra w stuttgarcie.... jestesmy skazani tylko na siebie.... a tak? Babcia z dziadkiem na miejscu by byla
My wlasnie wracamy od rodzicow,mieszkaja w czestochowie. Wpadli jednak na pomysl ze moze do wro sie przeprowadza.... jesli tylko tacie uda sie tam prace znalezc. Byloby nam z dzieckiem duzo latwiej jesli bylyby na miejscu. Moj S juz niestety nie ma rodzicow,jego rodzenstwo poza wroclawiem,moja siostra w stuttgarcie.... jestesmy skazani tylko na siebie.... a tak? Babcia z dziadkiem na miejscu by byla
Gragorajka
Zaciekawiona BB
Witam wszystkie ciężaróweczki.
W środę moje pierwsze usg. Bardzo się boję. Podczas poprzedniego lekarz powiedział, że dzidzia źle się rozwija no i w 12 tyg wylądowałam na stole. To moje drugie podejście i trzęsę ze strachu, ale staram się o tym nie myśleć żeby nie stresować fasolki. Troszkę pobolewa mnie brzuch więc za każdym razem wrzucam nospę i oczywiście łykam Duphaston. Ogólnie czuję się dobrze tyle, że mnie też złapało przeziębienie. No i za żadne skarby nie chce mi się jeść. Dziewczynki czy któraś z was ma mdłości??
W środę moje pierwsze usg. Bardzo się boję. Podczas poprzedniego lekarz powiedział, że dzidzia źle się rozwija no i w 12 tyg wylądowałam na stole. To moje drugie podejście i trzęsę ze strachu, ale staram się o tym nie myśleć żeby nie stresować fasolki. Troszkę pobolewa mnie brzuch więc za każdym razem wrzucam nospę i oczywiście łykam Duphaston. Ogólnie czuję się dobrze tyle, że mnie też złapało przeziębienie. No i za żadne skarby nie chce mi się jeść. Dziewczynki czy któraś z was ma mdłości??
anka26_x_07
Mama Laury :)
OJEJCIA ILE TU SCHOROWANYCH MAMUSIEK
KOCHANE LEZEC I KUROWAC SIE TE KTORE MAJA BOLE PODBRZUSZY KONIECZNIE DO LOZEK upssss sorki za capsa
Ja jestem tez przewrazliwiona na tym punkcie, no coz samo zycie. A wiec kochane oszczedzamy sie.
Czy ktoras z Was planuje chorobowe od poczatku ciazy?
Bole kregoslupa mi od dawna dolegaja, kiedys mialam wypadek i tak jak stoje bez ruchu to bol jest straszny Wystarczy 5minut w miejcu i czesc ledzwiowa czuje odrazu.
Sunovia trzymaj sie, bedzie dobrze.Ja przy Laurze mialam plamienia i brudne uplawy do 12tc. Bralam zastrzyki Proluton, max dawke magnezu i pol tabletki aspiryny 100.Po 12tc wszystko odeszlo w zapomnienie, oczywiscie pozniej byly inne komplikacje ale juz nie takie.Kciuki zacisniete &&&
Co do kwasu foliowego to ja w sumie przy Laurze jak i teraz zaczelam brac dopiero jak zobaczylam 2 kreseczki
A w jakiej dawce bierzecie?
Ja mam centrum materna dla kobiet w ciazy i dodatkowo juz nie biore. Na opakowaniu pisze ze pokrywa 200% potrzeb czyli 400ug
KOCHANE LEZEC I KUROWAC SIE TE KTORE MAJA BOLE PODBRZUSZY KONIECZNIE DO LOZEK upssss sorki za capsa
Ja jestem tez przewrazliwiona na tym punkcie, no coz samo zycie. A wiec kochane oszczedzamy sie.
Czy ktoras z Was planuje chorobowe od poczatku ciazy?
Bole kregoslupa mi od dawna dolegaja, kiedys mialam wypadek i tak jak stoje bez ruchu to bol jest straszny Wystarczy 5minut w miejcu i czesc ledzwiowa czuje odrazu.
Sunovia trzymaj sie, bedzie dobrze.Ja przy Laurze mialam plamienia i brudne uplawy do 12tc. Bralam zastrzyki Proluton, max dawke magnezu i pol tabletki aspiryny 100.Po 12tc wszystko odeszlo w zapomnienie, oczywiscie pozniej byly inne komplikacje ale juz nie takie.Kciuki zacisniete &&&
Co do kwasu foliowego to ja w sumie przy Laurze jak i teraz zaczelam brac dopiero jak zobaczylam 2 kreseczki
A w jakiej dawce bierzecie?
Ja mam centrum materna dla kobiet w ciazy i dodatkowo juz nie biore. Na opakowaniu pisze ze pokrywa 200% potrzeb czyli 400ug
nikita1982
Mamusia Natusia i Olisi
Dreddka pisałaś wcześniej, że nie masz objawow, nawet siusiu nie chodzisz często robić. A w którym jesteś tc?
anka26_x_07
Mama Laury :)
.... jestesmy skazani tylko na siebie.... a tak? Babcia z dziadkiem na miejscu by byla
my od poczatku jestesmy skazani tylko na siebie, cala rodzine mamy w Polsce a to ponad 1000km. Mama mojego meza jest po 70 wiec do nas nie przyjezdza, moi rodzice maja gospodarstwo wiec tez ciezkstatnio moja mam byla 2 lata temu i teraz wleciala na 2 tygodnie, ale udalo nam sie ja przetrzymac do 3 tygodni
Trzymam kciukiWitam wszystkie ciężaróweczki.
W środę moje pierwsze usg. Bardzo się boję. Podczas poprzedniego lekarz powiedział, że dzidzia źle się rozwija no i w 12 tyg wylądowałam na stole. To moje drugie podejście i trzęsę ze strachu, ale staram się o tym nie myśleć żeby nie stresować fasolki. Troszkę pobolewa mnie brzuch więc za każdym razem wrzucam nospę i oczywiście łykam Duphaston. Ogólnie czuję się dobrze tyle, że mnie też złapało przeziębienie. No i za żadne skarby nie chce mi się jeść. Dziewczynki czy któraś z was ma mdłości??
Najlepiej nie myslec o tym co zle, pozytywne myslenie to podstawa.
Mdlosci nie posiadam
nikita1982
Mamusia Natusia i Olisi
Anka ja jestem już na L4 od środy teraz już tylko skupiam się na fasolce
anka26_x_07
Mama Laury :)
Ja wlasnie mysle zeby od poczatku isc na L4 ze wzgledu na 2 poronienia i zagrozona ciaze. Oby moj pracodawca sie nie zdziwil )
Kurcze dzis zasnelam na kanapie i tak to trwalo 1,5h po czym maz mnie obudzil bo przyjechalo jedzonko z KFC. MIla niespodzianka )
Kurcze dzis zasnelam na kanapie i tak to trwalo 1,5h po czym maz mnie obudzil bo przyjechalo jedzonko z KFC. MIla niespodzianka )
Gragorajka
Zaciekawiona BB
Ja od wtorku jestem na L4 ale ze względu na przeziębienie. W środe zapytam czy powinnam iść na L4 ze względu na poprzednie poronienie. Nie powiem że sprawiło by mi to dużą przyjemność Ja łykam rano feminal i wieczorem folik tak na zapas.
reklama
nikita1982
Mamusia Natusia i Olisi
U mnie w pracy w zasadzie byli na to przygotowani. WSzyscy bardzo przeżyli moje poronienie, więc teraz to była tylko formalność jak przyniosłam papier. ALe to nie znaczy, że mój kierownik nie był załamany, że nie będzie mnie ponad rok.
Podziel się: