reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

witam :)
gola 3maj sie , na pocieszenie ja tez jakoś do d... sie czuje. od południa mnie troche brzuch pobolewa. tak na dole, nie bardzo ale jednak czuje.

teraz to reaguje na każdy dziwny znak organizmu. wiecie na zasadzie, cos mnie ukuło i chyba zaczynam rodzic. chyba mam cos z glowa, że jestem taka przewrazliwiona :p

mój na szczęście nie gra, meczy nie gląda, ale i tak mnie wkurza jak nagle koło 23 tak sobie na youtube puści jakis kawałek np behemota. noz moze czlowieka trafic :) choc i tak najgorsze jest to jak sie snuje po domu , taki skwaszony i mowu tylko "zjadłbym coś". ze mnie się smieje, że jak wstaje na siuku w nocy to zawsze wracam do łóżka z przegrychą , a sam ma smaki przewaznie na to czego akurat nie ma w domu.

aqua i julieet - 3mam kciuki ,zeby było ok
angun - baw sie dobrze
marttika - robisz smaka tą szarlotką ;)
 
reklama
pepsi- na razie wiadomo mrozu u nas nie ma my palimy w kominku tylko w sypialni i w łazience mamy 26 stopni jest bardzo gorąco, a w salonie wole nie myśleć ile może być upar jak nie wiem, to zależy jak dołożymy do niego i czy zamykamy, ale zimą akurat będzie w domu , ja tak myślałam właśnie, że 22 stopnie do spania w zupełności wystarczy, bo jak mamy tyle, gdy zaczyna gasnąć to i tak mi ciepło jest na maksa teraz to tak sobie pozwalamy na takie ciepłe klimaty, bo ja na golasa lubie spać, ale później wiadomo dzieciaczka nie będziemy przegrzewać, bo będzie chorować biedactwo... no a do kąpania zawsze dołożymy żeby było cieplej, albo mamy jeszcze grzejnik :) w trójkę w sypialni będziemy spać i chuchać to dopiero będzie cieplutko :p
 
Mój meczy też nie ogląda i nawet martwi się z kim synek będzie grał w piłkę;))) Stwierdził że innych sprtów może go nauczyć...

Właśnie skończyłam smażyć naleśniki...będą krokiety z serem i pieczarkami a drugie z mięsem...oczywiście do zamrożenia...:tak:. w międzyczasie szybko tiramisu jeszcze zrobiłam po w lodówce leżał mascarpone w błagał żeby go w końcu wykorzystać..
 
Widzę, że mężowie na tapecie:tak: Mój w nic nie gra i tak jak kiedyś pisałam nie mogę na niego narzekać ani troszkę, bo bardzo mi zawsze pomaga i często organizuje jakieś zajęcia dla synka. Ale za to jest pracoholikiem, wraca do domu, zjada obiad, chwilę odsapnie i znowu idzie do swojego "gabinetu" czyli pokoju gdzie ma biurko, rozkłada kompa, pisze jakieś umowy, coś tam sprawdza czyli generalnie dalej pracuje. Ale tak to jest jak się ma własną firmę...Już wolę żeby robił to w domu niż wracał później z pracy...:blink:
Strasznie jestem dzisiaj zmęczona/senna...Zasnęłam o 13.00 i spałam do teraz:szok:
 
hej laseczki:-)
My po spacerku- pogoda nas rozpieszcza i oby jak najdłużej. Na mieście tyle wózków że hoho:szok:
Dzis była u nas położna, pochwaliła że malutka przybiera (widać po buzi jak się zaokrągla) i usunęła ledwo trzymający się pępuszek chwaląc przy tym tatusia który tak ładnie go pielęgnował (pochwały tatusiowi przekazałam, bo w pracy jest;-)).

Znow na chlopów narzekacie... ech dziewczyny temat rzeka!! Moj póki co się spisuje w nowej roli ale swoje też za uszami ma- jak to chłop... Mój jest miłośnikiem piłki nożnej... i boksu:szok: Nie raz na kompie ogląda mecz a w TV boks:rofl2: A ja mam chyba wtedy na niego patrzeć?? Poza tym ze ogląda to jeszcze namiętnie gra w piłę z kolegami co niedziela o 8 rano (że mu się chce wstawać:no:) i ostatnio coś brzęczał że w tygodniu chlopaki też grają..rozumiecie że kazałam mu się puknąć- choć on sam chyba się wcześniej puknął:-D
kachutka zazdroszczę tego spania... też bym chętnie pokimała ale zaraz cyc będzie wzywał (ostatnio jadła ok 12.30- tak ładnie śpi po spacerku:-)
Anna nie orientujesz się o jakiego wieku można dzieci w samolot wsadzać?? bo mi ślinka cieknie i się zamierzam wybrać do Ciebie!!!!!!!!!
 
Onanana, jak dobrze wiem w nagłych przypadkach to i po tygodniu już można, więc jeśli to nagły przypadek, a widzę, że tak... to chyba zabiorę się z Wami :-D
 
reklama
Tak jak ponko napisała, w nagłych wypadkach to już po tyg można....:-) Zapraszam na krokieciki i tiramisu....

Pogoda fajna, około 16 stopni na dworze i bez wiatru;))) Tiramisu są 4 szt :-)

Lubię dobrze zjeść a i gotować lubię, później nie będę miała czasu więc jeszcze teraz się staram...
W weekend zapowiedziałam mężowi że 1 dzień do jakiejś restauracji trzeba się wybrać na coś dobrego i korzystać z leniuchowania i wylegiwania się w łóżku bo to "ostatnie chwile wolności"!!!!!:szok::-p
 
Ostatnia edycja:
Do góry