Nimfii ja mam identycznie jak TY, będę czekać na wieści z Twojej wizyty!!!
Ponko podobno faceci o wiele lepiej potrafią, uśpić, uspokoić i położyć dziecko dlatego, że oni nie są tak uczuciowi, przejmujący i roztrzęsieni jak kobiety, potrafią zachować większy spokój od nas i podchodzą bardziej na "chłodno" do wielu rzeczy. Dzieciątka świetnie wyczuwają nastroje rodziców, jeżeli mama jest troche zdenerwowana i roztrzęsiona to dziecku sie to udziela..wtedy warto tatusia wykorzystać i oddać bobasa w jego "męskie dłonie" Ponko nie przejmuj się tak strasznie tym, ż emaluszek ma gorszy dzień, jak dziś ma gorszy to jutro będzie miał lepszy, nie musisz też non stop "warować" przy jego łóżeczku jak nie śpi, czasem można go trochę w jakimś foteliku wziąć ze soba do kuchni, czy w gondoli wózkowej, tak więc głowa do góry...ja pamiętam, że prawdziwa jazda to się zaczyna jak maluch zacznie raczkować, a potem chodzić, trzeba zapierniczać za nim po całym domu bo ma na prawdę nieziemskie pomysły ))))
Ponko podobno faceci o wiele lepiej potrafią, uśpić, uspokoić i położyć dziecko dlatego, że oni nie są tak uczuciowi, przejmujący i roztrzęsieni jak kobiety, potrafią zachować większy spokój od nas i podchodzą bardziej na "chłodno" do wielu rzeczy. Dzieciątka świetnie wyczuwają nastroje rodziców, jeżeli mama jest troche zdenerwowana i roztrzęsiona to dziecku sie to udziela..wtedy warto tatusia wykorzystać i oddać bobasa w jego "męskie dłonie" Ponko nie przejmuj się tak strasznie tym, ż emaluszek ma gorszy dzień, jak dziś ma gorszy to jutro będzie miał lepszy, nie musisz też non stop "warować" przy jego łóżeczku jak nie śpi, czasem można go trochę w jakimś foteliku wziąć ze soba do kuchni, czy w gondoli wózkowej, tak więc głowa do góry...ja pamiętam, że prawdziwa jazda to się zaczyna jak maluch zacznie raczkować, a potem chodzić, trzeba zapierniczać za nim po całym domu bo ma na prawdę nieziemskie pomysły ))))