hej dziewczyny!
ja niestety teraz mega zakatarzona, mam nadzieję, że to ostatni etap choroby. Muszę sobie zrobić dziś też inhalacje.
Nimfii widzisz, nie zdążyłam ci napisać. Ja mam opak.50 ml, jest wydajne i super są te kropelki, mają wiele zastosowań. Oby u was szybko wybiły choróbsko (u ciebie raczej, bo one tylko dla dorosłych na 60%alk.)
Helenko super, że Oluś już lepiej i że zawsze taki ucieszony jak widzi swoją "Anię" :-) co rty znów przygotowujesz jakies przyjątko, że tyle pichcisz, bo nie doczytałam?
Gola Artik dziś luźnych koop nie robił, ale nadal się boję, że go poczęstuję wirusem, dlatego wytoczyłam działa w postaci wit.C, wapna i Euphorbium do noska. Koło naprawione?
Ssabrinko oj coś Samik się kręcił w nocy i nie dał ci pospać, czyżby zęby?
Mary ja właśnie miałam takiego konkretnego chłopa-instruktora,byłego kierowcę karetki, to nawet jak ruszaliśmy spod świateł, to mi ręką kolano wciskał na gaz, żebym energiczniej ruszała :-) pewnie, że zmień, jak masz możliwość!
Anus narobiłas mi smaka tymi pulpetam i z kaszą jaglaną, muszę zrobić! Fajnie, że dzieciaki już doszły do siebie. Artik marudzi chyba na zęby, bo rączki ciągle w buźce i obiadek dziś był ble (ryba z makaronem).
Mirelko z tymi "fachowcami" tak zazwyczaj bywa... Mam nadzieję, że szybko skończą to, co zaczęli!
Maggipka zdradź nam więcej, gdzie jeszcze będą te kropy! Tort też? :-)
Natalko sto lat nasza kochana roczniaczko !!!
Zobacz załącznik 512460
Onanana życzenia zdrówka i spełnienia marzeń dla ciebie !!!!!!!