reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

martttika Maja miała niedawno tez guza na cycku tylko bez żadnych kolorów to było. Po prostu wyczuwało się pod palcami zgrubienie w okolicy brodawki. Nie wiem czy chłopcy też mogą takie coś mieć ale u Mai to była kwesta hormonów. Lekarka kazała nam to rozmasowywać delikatnie.
Mery nie dziwię się że się wkurzyłaś!! Nie wiem co Ci doradzić.Wiem tylko ( ze słyszenia) że rumianek też może uczulać, także nie wiem czy bym ryzykowała. Koleżanka Mai- Martynka też pewnego czasu miała tam strasznie odparzone. Wiem ze jej lekarka stwierdziła ze to uczuleniowe (że na jakieś jedzenie jest uczulona i od kupy ją tak odparzyło). Podpytam ją jutro (jej mamę) czym to smarowały. Mam nadzieję że szybciutko się z tym uporacie!!
marttika cieszę się że w końcu znalazłaś fajną pracę!!! Wielkie graty!!! a ten kawałek extra, usmiałam sie. Muzyczka znajoma oczywiście ale "teledysk" wymiata:-D Jutro zapodam Majce!!
maggipka bawcie się dobrze!!
Ssabrina dobrze że u Was juz lepiej ze zdrówkiem!! Mam nadzieję że auto uda się po taniemu jednak naprawić!! zajebiaszcza ta zabawka!!
Julianna mam nadzieję że z mamą będzie lepiej!! I że Twoje zdrówko lepiej!!
asia333
odzywaj się do nas częściej!!
mycha ja chcę masaż!!!!!!!! Co do trzydniówki to sie nei znam niestety:-(
angie wierz mi ze jak wrócisz do pracy i będziesz musiała dużo w nocy wstawać to i tak dasz radę! Ze mnie się taki robot zrobił. potrafię iść spać ok 24, wstawać w nocy 3-4 razy do młodej, a o 6:20 już pobudka do pracy... Fajnie że Kinga dziś tak ladnie spała!!
potworek ale jazdę Ci urządziła Oliwka!! Nie dziwię się że miałaś mega stresa!! Oby mala byla bardziej posłuszna!
Aneczka ale bym polazła na jakieś wesele!! zazdroszczę!!
Angun mam nadzieje że dziś młody da Wam pospać. U nas też takie beznadziejne noce. Na wczasach było najgorzej, budziła sie non stop. Jeszcze trochę kochana i wszystkie zeby juz będą, więc może nasze łobuzy zaczną spać!! (A właściwie to do kiedy wszystkie zęby powinny wyleźć??)
Gola tez miałaś przejścia z tymi dzieciakami z DD!! Podziwiam kochana!!
nimfii Ty to masz wesoło z tymi chłopakami!! Oczy naokoło głowy!!
Ponko kurcze kochana strasznie mi przykro ze masz taką deprechę. Nie wiem co Ci poradzić. Mam nadzieję że teraz jak zajmiesz myśli nauką to może inaczej spojrzysz na swojego A. Myślę że wkradła się do Was nuda, ale nie wiem, może się mylę...

No! Trochę nadrobiłam, mam nadzieję że jesli którąś ominęłam to sie nie pogniewa!!

U nas lepiej. ja jeszcze wczoraj wieczorem bylam nie do życia. Mój D. musiał dłużej w pracy zostać a ja tylko odliczałam minuty aż wróci i jak tylko otwarł drzwi poszłam się kimnąć. Sensacje kiblowe były tylko wczoraj rano. Ale za to dziś rano mi dzwoni brat, ze bratowa (ta która zajmowała się Mają) i Karolek (mój bratanek) zawirusowani... Maja ich zaraziła a najlepsze jest to że ona wymiotowała raz ( z wt na śr- ja myślałam że z przejedzenia) a kupy luźne zrobiła dwie ( w śr i w czw). Maja ma troszke nosek zapchany. Nic jej samo nie leci ale czasem słychac jak jej się coś plącze po nosku.

Poza tym powiem Wam ze jak niedawno miałam wrażenie że Maja w rozwoju jest mega do tyłu tak teraz startła że hoho Raczkuje extra (uwielnia się z nami gonić po domku), wspina się o wszystko, chodzi przy meblach, najchętniej by juz biegała hehe
Poza tym jest kochana i zajebista:-D:-D:-D
Nic kochane, ja spadam. Trzymcie się i miłe niedzieli Wam życzę!!
 
reklama
mycha zdaje sie ze leki niepotrzebna bo przy trzydniowce starczy sam paracetamol, ibuprom. Ale obserwoj bo oslabiony organizm moze zlapac jednak katar itp. Kapac mozesz a plamkami sie nie przejmuj same zejda :)



martttika ktos jakis czas temu pisal o podobnym guzku, ale ja mysle ze warto skonsultowac to z lekarzem



mary beth
ty chyba czytalas posty na FB w grupie mamy radzom mamom tej kolezanki ktora miala podobne problemy z pupcia dziecka - odparzenia staraszne i chyba juz ze 2 tyg sie trzymaja i nagle pomimo leczenia wszystko zaczelo sie od nowa.
Ja to bym na pewno uzla rumianek na poczatek, plus zasypywanie maka ziemniaczana, kapielami w krochamlu, smarowanie linomagiem na zregenerowanie naskorka, a moze nawet kapiel w nadmanganianie potasu, albo smarowanie fioletem gencjany - wiesz jesli chlopaki mieli mocne odparzenia to uzywalam tego wszystkiego na zmiane.
Ale mysle ze skoro mala to boli to nie obejdzie sie bez specjalistycznej masci. Clotrimazol jest bezpieczny mozesz go zuyc na ppoczatek a jednak on jest slaby :( Mysle ze powinniscie miec przepisana masc robiona na zamowienie, albo chocby recepte na PIMAFUCORT dostac - to jesc masc przeciwgrzybiczna trzyskladnikowa i dziala na wiele rodzaji grzybow. Czy maci mozliwosc zasiegnac porady innego lekarza, alergologa albo dermatologa? Polecam takze badanie moczu i kalu dziecka bo zawsze moze cos w tym wyjsc.


ponko
chyba wiem co czujesz, bo ja mialam podpobne odczucia gdy bylismy tylko ja, maz i starszy syn... Tak starasznie duzo rzeczy zloscilo nas w sobie na wzajem. chwilami mialam wrtazenie ze wcale sie nie lubimy :p Ale to minelo choc bylo juz bardzo zle.... Minelo gdy zaszlam w druga ciaze. Maz tak jakos nagle dorosl do odpowiedzialnosci a ja zaczelam to doceniac i tak do teraz jest juz okej....
3mam za was kciuki. moze tp tylko przejsciowe.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry:)
marttika - cieszę się, że u Was lepeiej, super, że możesz małego z mama zostawiać ! Co do guzka, to obserwuj, zawsze możesz też spytać lekarza
onanana - super, że mała tak wystartowała! Każdy dzidź ma swoje tempo, a potem jak już dzieciaki mają po 2-3 l. nikt nie pamięta i nie mówi o tym kiedy które zaczęło raczkować, siadać, wstawać, wszystkie są już takie same:) Super, że czujecie się już ok, jelitówka szaleje niestety znowu :/
mary-beth - nimfii chyba już bardzo dokładnie napisała co można jesszcze zrobić, ja tylk ododam , że wietrzenie działa cuda!!!! Wietrzcie, wietrzcie ile się da i jak zmieniacie pieluszkę używajcie tylko wody, nie używajcie chusteczek. Biedulka mała:(((
ponko - tak to już jest w związkach...Prędzej czy później pojawiają się pierwsze problemy, kryzysy, dochodzi do tego zmęczenie, rozczarowanie i osoba, którą tak naprawdę kochamy z dnia na dzień mamy wrażenie, że przestajemy nawet lubić...Będzie dobrze, poukłada się, musisz starać się dostrzegać maleńkie rzeczy, które A. robi super. Trzymam za Was kciuki
angie - mam nadzieję, że nowy dzień przyniósł poprawę nastroju, buziaki:***

Nocka u nas niespokojna, mała wierciła się, popłakiwała, ale dokimałyśmy do 7.
 
mary-beth wlasnie Gola mi przypomniala odnosnie przemywania pupki, my uzywamy tylko oliwy z oliwek i platkow kosmetycznych, zadnej wody czy chusteczek, tak nam zalecono w szpitalu i tak tam czyszcza pupki dzieciom. U nas to wszystko dziala, bo lekarez twierdzil ze bez czerwonej pupy sie nie obejdzie a jadnak u nas narazie sie udaje.

onanana fajnie ze Maja tak zastartowala i wszyscy macie sie juz lepiej.

Gola dzisiaj mimo iz dzien sie zaczal pochmurnie to ja chyba mam lepsze samopoczucie.

U nas noc ok, jedna pobudka o 3:00 i salysmy do 7:00.
Za to wczoraj Kinga mi wywinela numer, wieczorem nalozylam sobie Veet na nogi a Kinga nagle zaczela pojekiwac w lozeczku, a ja oczywiscie sama z nia, juz sie przestraszylam co tu zrobic z tym kremem bo ona pewnie chce jesc ale po kilku minutach przestala i spala dalej wiec udalo mi sie dokonczyc "veetowanie" :tak:
 
Witajcie kochane!

Mery nie dziwię się że się wkurzyłaś!! Nie wiem co Ci doradzić.Wiem tylko ( ze słyszenia) że rumianek też może uczulać, także nie wiem czy bym ryzykowała. Koleżanka Mai- Martynka też pewnego czasu miała tam strasznie odparzone. Wiem ze jej lekarka stwierdziła ze to uczuleniowe (że na jakieś jedzenie jest uczulona i od kupy ją tak odparzyło). Podpytam ją jutro (jej mamę) czym to smarowały. Mam nadzieję że szybciutko się z tym uporacie!!

U nas lepiej. ja jeszcze wczoraj wieczorem bylam nie do życia. Mój D. musiał dłużej w pracy zostać a ja tylko odliczałam minuty aż wróci i jak tylko otwarł drzwi poszłam się kimnąć. Sensacje kiblowe były tylko wczoraj rano. Ale za to dziś rano mi dzwoni brat, ze bratowa (ta która zajmowała się Mają) i Karolek (mój bratanek) zawirusowani... Maja ich zaraziła a najlepsze jest to że ona wymiotowała raz ( z wt na śr- ja myślałam że z przejedzenia) a kupy luźne zrobiła dwie ( w śr i w czw). Maja ma troszke nosek zapchany. Nic jej samo nie leci ale czasem słychac jak jej się coś plącze po nosku.

Poza tym powiem Wam ze jak niedawno miałam wrażenie że Maja w rozwoju jest mega do tyłu tak teraz startła że hoho Raczkuje extra (uwielnia się z nami gonić po domku), wspina się o wszystko, chodzi przy meblach, najchętniej by juz biegała hehe
Poza tym jest kochana i zajebista:-D:-D:-D
Nic kochane, ja spadam. Trzymcie się i miłe niedzieli Wam życzę!!

Onanana - dzieki wielkie, bede wdzieczna za kazda wskazowke! A tym rumiankiem to juz sama nie wiem, ale na wszelki wypadek nie przemywalam tym dzis... A Ty jak sie czujesz? Lepiej troszke? No i super, ze corunia tak pieknie sie rozwija! :tak:



mary beth
ty chyba czytalas posty na FB w grupie mamy radzom mamom tej kolezanki ktora miala podobne problemy z pupcia dziecka - odparzenia staraszne i chyba juz ze 2 tyg sie trzymaja i nagle pomimo leczenia wszystko zaczelo sie od nowa.
Ja to bym na pewno uzla rumianek na poczatek, plus zasypywanie maka ziemniaczana, kapielami w krochamlu, smarowanie linomagiem na zregenerowanie naskorka, a moze nawet kapiel w nadmanganianie potasu, albo smarowanie fioletem gencjany - wiesz jesli chlopaki mieli mocne odparzenia to uzywalam tego wszystkiego na zmiane.
Ale mysle ze skoro mala to boli to nie obejdzie sie bez specjalistycznej masci. Clotrimazol jest bezpieczny mozesz go zuyc na ppoczatek a jednak on jest slaby :( Mysle ze powinniscie miec przepisana masc robiona na zamowienie, albo chocby recepte na PIMAFUCORT dostac - to jesc masc przeciwgrzybiczna trzyskladnikowa i dziala na wiele rodzaji grzybow. Czy maci mozliwosc zasiegnac porady innego lekarza, alergologa albo dermatologa? Polecam takze badanie moczu i kalu dziecka bo zawsze moze cos w tym wyjsc.

Nimfi - dziekuje pieknie!!! Niestety, ja tu nie mam dostepu do Pimafucortu, choc tez slyszalam i czytalam na FB, ze dziala na takie sytuacje... :-( A w PL to pewnie na recepte jest, tak wiec bedzie problem. :-( Jutro przejde znow do rodzinnej i wymusze jakies badania! Niby wziela wymaz, ale na wynik czeka sie ok. tygodnia! :angry: Mam dostep do maki, fioletu (ale czy to nie jest dosc silne?), wiec to moge uzywac. Clotrimazolem juz dzis posmarowalam i mam nadzieje, ze choc troszke pomoze, bo jest tragedia! :sad: A czy jest cos, czym mozna Linomag zastapic? No i co z Bepanthenem (bo to akurat mam)? Dzieki, Nimfi! Niezastapiona jestes! :-*

mary-beth - nimfii chyba już bardzo dokładnie napisała co można jesszcze zrobić, ja tylk ododam , że wietrzenie działa cuda!!!! Wietrzcie, wietrzcie ile się da i jak zmieniacie pieluszkę używajcie tylko wody, nie używajcie chusteczek. Biedulka mała:(((

Nocka u nas niespokojna, mała wierciła się, popłakiwała, ale dokimałyśmy do 7.

Gola - dziekuje, kochana! U nas tez niespokojnie do 23, bo Mia budzila sie co 30 min. - 1 h. Potem zasnela i dospala ciagiem do 6.30, po czym wiercila sie i poplakiwala, wiec dalam jej wody do picia, smoczka i dospala jeszcze do 7.30. Dostala mleczko i wzielam ja do nas na turlanie, a teraz juz ma drzemke. Dziekuje za rady! Chusteczki juz odstawilam, bo jednak pogarszaja sprawe...

mary-beth wlasnie Gola mi przypomniala odnosnie przemywania pupki, my uzywamy tylko oliwy z oliwek i platkow kosmetycznych, zadnej wody czy chusteczek, tak nam zalecono w szpitalu i tak tam czyszcza pupki dzieciom. U nas to wszystko dziala, bo lekarez twierdzil ze bez czerwonej pupy sie nie obejdzie a jadnak u nas narazie sie udaje.


U nas noc ok, jedna pobudka o 3:00 i salysmy do 7:00.
Za to wczoraj Kinga mi wywinela numer, wieczorem nalozylam sobie Veet na nogi a Kinga nagle zaczela pojekiwac w lozeczku, a ja oczywiscie sama z nia, juz sie przestraszylam co tu zrobic z tym kremem bo ona pewnie chce jesc ale po kilku minutach przestala i spala dalej wiec udalo mi sie dokonczyc "veetowanie" :tak:

Angie - chyba zaczne uzywac tylko oliwki, a na pewno teraz, gdy Mia ma takie problemy z pupka... Chusteczki odstawione, poki co byla ciepla woda bez zadnych dodatkow do przemywania przy zmianie pieluszki, ale w ruch pojdzie oliwka! Bardzo dobrze, ze nie masz problemow z odparzeniami u Kingi! Oby tak dalej! No i faktycznie Cie zaskoczyla w fajnej sytuacji! :-D Mia tez czesto mnie "wola" jak sie biore do nakladania Veeta! :-D


Ponko - doczytalam Twojego posta. Mam nadzieje, ze wszystko sie dobrze ulozy! Kochana, moze masz po prostu taki ciezki okresi warto sprobowac go przeczekac... Trzymam mocno kciuki!



Milego dnia wszystkim!
 
mery beth mysle ze kazdy lek znajdzie swoj zamiennik, nawet w innym kraju ;) Jesli uda ci sie wybrac jeszcze raz do lekarza mozesz zapytac o jakies podobne do PIMAFUCORT (ktory ma w skladzie natamicina, hidrocortizon, neomicina). Tak to jest na recepte :tak: Sam Clotrimazol tez moze zadzialac bo wszystko zalezy od tego jaki rodzaj grzybka zaatakowal. sprawdz sobie co masz w skladzie tej masci do stop o ktorej pisalas. Moze sie to nadaje jednak? Wiesz ja dla Kuby dostalam zalecenie aby do nosa kropic krople ktore standarowo daje sie przy zapaleniu ucha :-D maja w skladzie antybiotyk i dlatego tak....
LINOMAG masc zawiera po prostu Linomag płyn (lini oleum virginale), wiec tez mozesz zapytac w aptece czy maja cos podobnego. BEPANTHEN zawiera dexpanthenolum a ten sam skladnik znajdziesz w ALANTAN PLUS (poza nim Alantan ma jeszcze alantoine). Zarowno Linomag, alantan jak i bepanthen odpowiadaja za regeneracje naskórka wiec na pewno sie przydadza! Jesli masz do nich dostep to nie zaszkodza stosowac.
Generalnie chyba wszystko na zamiane pasuje dac .... Cos zaskoczy.
Aha a jesli chodzi o fiolet gencjalny to jego roztwor wodny jest bezpieczny dla maluszkow. mozna go uzywac nawet na plesniawki w buzi wiec na pupcie nie zaszkodzi. ma dzialanie bakterio i grzybobojcze wiec na poczatek tez moze byc. Ja to uzyalam z miesiac temu jak Kubie wyszlo odparzenie takie z pecherzykami wypelnionymi bialym plynem i zeszlo to od razu po godzinie.... Tylko ze fiolet mu wysuszych te wypryski i pozniej kilka dni musilam jeszcze duzo nawilzac na zmiane. Fiolet jest na pewno slabszym lekiem niz te masci na recepte.
Mozesz jej pupcie przemywac tez czesto rumiankiem, nawet przy kazdej zmianie pieluszki wacik z rumiankiem (jesli nie ma uczulenie na rumianek ) zamiast chusteczek nawilzajacych, a na to jakas masc i mąka ziemniaczana :tak:
Powodzenia!
 
Ostatnia edycja:
mary-beth gadałam właśnie z tą kumpelą. Mowi ze u nich to jakiś tydzien się ta pupa taka odparzona trzymała. Jedyne co stosowała to do mycia woda przegotowana- nie gorącą i sypała ją pudrem nivea. No i tak jak Gola pisała wietrzenie!! szczerze mówiąc ja bałabym się stosować nagle ileś środków. Mogą wg mnie bardziej zaszkodzić niż pomóc...
 
Witajcie niedzielnie kochane!

Mały śpiocha, dzis tata musiał się z nim trochę pomeczyć (i wczoraj wieczorem też;-)) a ja wreszcie zrobiłam coś przy sobie- ogoliłam szkitki, pomalowałam pazurki, ogarnęłam chatkę z grubsza.

Gola widziałam zdjęcia Poluni na FB, ale z niej babka fajna rośnie!! Domyślam się, co musiałaś przeżyć ze swoimi wychowankami..
Nimfii super, że Kubuś ma taki apetyt i sięga po "dorosłe"jedzenie.Może to pbudzi Maćka do pałaszowania razem z nim? Ja wczoraj w ramach deseru dałam Arturowi pokrojonego banana i jabłko, wszystko pięknie "szło"do buźki!
Mycha-teraz już nic nie musisz dawać, jak pojawiła się wysypka, to już będzie koniec przeżyć!
Martttika może ta zaczerwieniona pierś to przypadek, bo mój Mały często w kąpieli się o coś zahaczy. Jeśłi to się utrzymuje, to idź do pediatry. Bo sam guzek może być uwarunkowany hormonalnie. Mam nadzieję, że Fifikowi minie zły okres (u nas Artur też zawodzi non stop). Piosenka wymiata, jak arti wstanie, to puszczę mu to!
Mary- to pewnie grzybica..albo reakcja na alergeny w kupce (jadła coś nowego?)-to co piszą dziewczyny, odstaw chusteczki i tą maść, wietrz jak najwięcej. Może przemywaj roztworem wody i oliwy. Nie stosuj Sudocremu na wari sromowe, bo on powoduje ich sklejanie. Trzymam kciuki za doooopinkę Mii!!
Ponko- skąd ja to znam. Też przechodziłam taki okres.. Rozmowa i jeszcze raz rozmowa, bez wytykania sobie błędów. Mam nadzieję, że jakoś to przezwyciężycie. To dla was trudny okres, bo po rewolucji związanej z pojawieniem się dziecka teraz powoli wracacie do swoich pasji (oczywiście na ile to możliwe przy dziecku :-)) każdy potrzebuje swojej strefy, ale dobrze jest też, żeby one się "zazębiały".
Angie każda zmiana na gorsze jest wnerwiająca, ja już trochę przywykłam, ale powoli wyczerpują mi się pokłady cierpliwości. Na szczęści dziś noc była lepsza.
Onanana- o kurka, ale sajgon u was w rodzince z tym rotawirusem, oby przeszedł bez większych przebojów! Mój Mały też załapał i na szczęście po sczepieniu miał łagodną postać. Mam nadzieję, że się zregenerujecie choć troszkę w niedzielę!

Dziewczyny ponoć nadchodzą b.ciepłe dni, także super, bo jeszcze trochę podkradniemy lata przed jesienną pluchą. My dziś najpierw na zakupy jedzeniowe a potem na działkę do znajomych na grilla i ognisko na zamknięcie sezonu :-)
Miłego dnia!
 
mery beth mysle ze kazdy lek znajdzie swoj zamiennik, nawet w innym kraju ;) Jesli uda ci sie wybrac jeszcze raz do lekarza mozesz zapytac o jakies podobne do PIMAFUCORT (ktory ma w skladzie natamicina, hidrocortizon, neomicina). Tak to jest na recepte :tak: Sam Clotrimazol tez moze zadzialac bo wszystko zalezy od tego jaki rodzaj grzybka zaatakowal. sprawdz sobie co masz w skladzie tej masci do stop o ktorej pisalas. Moze sie to nadaje jednak? Wiesz ja dla Kuby dostalam zalecenie aby do nosa kropic krople ktore standarowo daje sie przy zapaleniu ucha :-D maja w skladzie antybiotyk i dlatego tak....
LINOMAG masc zawiera po prostu Linomag płyn (lini oleum virginale), wiec tez mozesz zapytac w aptece czy maja cos podobnego. BEPANTHEN zawiera dexpanthenolum a ten sam skladnik znajdziesz w ALANTAN PLUS (poza nim Alantan ma jeszcze alantoine). Zarowno Linomag, alantan jak i bepanthen odpowiadaja za regeneracje naskórka wiec na pewno sie przydadza! Jesli masz do nich dostep to nie zaszkodza stosowac.
Generalnie chyba wszystko na zamiane pasuje dac .... Cos zaskoczy.
Aha a jesli chodzi o fiolet gencjalny to jego roztwor wodny jest bezpieczny dla maluszkow. mozna go uzywac nawet na plesniawki w buzi wiec na pupcie nie zaszkodzi. ma dzialanie bakterio i grzybobojcze wiec na poczatek tez moze byc. Ja to uzyalam z miesiac temu jak Kubie wyszlo odparzenie takie z pecherzykami wypelnionymi bialym plynem i zeszlo to od razu po godzinie.... Tylko ze fiolet mu wysuszych te wypryski i pozniej kilka dni musilam jeszcze duzo nawilzac na zmiane. Fiolet jest na pewno slabszym lekiem niz te masci na recepte.
Mozesz jej pupcie przemywac tez czesto rumiankiem, nawet przy kazdej zmianie pieluszki wacik z rumiankiem (jesli nie ma uczulenie na rumianek ) zamiast chusteczek nawilzajacych, a na to jakas masc i mąka ziemniaczana :tak:
Powodzenia!

Nimfi - dziekuje raz jeszcze! A propos Linomagu, to tak mysle, czy w to miejsce nie uzyc Purelan... Jakos mi przyszlo do glowy - skoro sie po nim poranione brodawki goja... Ale nie jestem pewna. Dziekuje za wszystkie rady! Jutro zadzwonie do naszej doktorki i lece do apteki popytac o te zamienniki!

mary-beth gadałam właśnie z tą kumpelą. Mowi ze u nich to jakiś tydzien się ta pupa taka odparzona trzymała. Jedyne co stosowała to do mycia woda przegotowana- nie gorącą i sypała ją pudrem nivea. No i tak jak Gola pisała wietrzenie!! szczerze mówiąc ja bałabym się stosować nagle ileś środków. Mogą wg mnie bardziej zaszkodzić niż pomóc...

Onanana - ja tez na raz nie bede stosowac wszystkiego, tylko tak mysle, jaki plan dzialan obrac... Poki co uzylam Clotrimazol i zobacze, jak podzialal i czy w ogole... W ruch pojdzie tez oliwka do przemywania pupy oraz maka ziemniaczana, bo z tym jeszcze nie mialam doswiadczen, a slysze, ze dziala. Jeju, mam nadzieje, ze pomoze! Dzieki za rady! Bardzo jestm Ci wdzieczna!

Mary- to pewnie grzybica..albo reakcja na alergeny w kupce (jadła coś nowego?)-to co piszą dziewczyny, odstaw chusteczki i tą maść, wietrz jak najwięcej. Może przemywaj roztworem wody i oliwy. Nie stosuj Sudocremu na wari sromowe, bo on powoduje ich sklejanie. Trzymam kciuki za doooopinkę Mii!!

Angun - dziekuje! Teraz odstawilam Sudokrem, bo i tak przestal spelniac swoja role, a za jakis czas do niego wroce, ale nie wiem, czy uzywac tylko w razie odparzen, czy po prostu profilaktycznie raz na jakis czas... :confused:
 
reklama
Mary my mielismy ostatnio podobny problem. Rada numer jeden rumianek nam pogorszyl sprawe, wiec ostroznie. lekarka mi powiedziala ze ta infekcja lubi sucho,czyli nie ma potrzeby przemywania. Kupilam jej majtki i duzo smigala bez pampka,ale to przy takim dziecku klopotliwe. ja stosowalam na zmiane Metanium z bepantenem (bardzo cieniutkie warstwy) sudocream stosowany na codzien odstawilam. a na recepte dostalam krem canesten z bayer. pomogla. po kupce przemywyalam dupke woda z szarym mydlem, chusteczki tez odstawilam. u nas ta infekcja tez zaczela sie od kupki, Marika wszystko je,ostatnio zjadla mi klapka, je papierki oczywiscie zabieram to,ale nie zawsze zdarze.
 
Do góry