Witam
niuniunia ja gdybym miała większe mieszkanko to też bym robiła chrzciny w domku a jeszzce jak ma Ci kto pomóc to nawet bym się nie zastanawiała nad tym
nimfi,marttitka,ankush współczuję nocki, ale wiem coś o tym bo Nadia ostatnio też ma jakieś problemy brzuszkowe i budzi się często w nocy, ale to chyba przeze mnie bo pojadłam troche nowości w święta i pewnie teraz jej sie trawi to podła matka za mnie
gola trzymam kciuki za pomyślną organizację chrzcin
majuska no to niezlego masz syna urwisa, ja wiem że to się łatwo mówi(pisze), ale ja na Twoim miejscu bym go wygnała z domu, chłop ma 20 lat to może by trochę się opamiętał jakby nie miał mamuni przy boku i przemyślał swoje zachowanie
gola,agutek,onanana ja też zazdroszczę Wam tego spotkania ... a może chcecie do Łodzi do mnie przyjechać?? ;-)
margo akcja z telefonem niezła, ja niestety nigdy nie mam szczęścia i jak coś zostawię gdzieś to zawsze mi ktoś to coś podwędzi, a zdarza mi się to bardzo często nawet mój D się śmieje że kiedyś Nadie gdzieś zostawię
u nas trwają wielkie poszukiwania mieszkania bo już mamy dosyć przepychanek z tymi ludźmi, ale ciężko jest bo wiele osób odmawia jak dowiadują się ze mamy dziecko
Nadia się po wizycie u dziadków rozstroiła i nie chce mi spać już tak ładnie w nocy jak przed wyjazdem, budzi się nawet co 3h nad czym strasznie ubolewam... ale mam nadzieję że wrócą te piękne chwile i znów będzie budzić sie koło 6 na jedzonko
my dzisiaj zaliczyłyśmy 3 dawkę 5w1 i pneumo Nadi dzielnie zniosła szczepienie, byłam z niej mega dumna
waży 6400 i mierzy 66cm :-) i jest zdrowa jak ryba, pani doktor powiedziała że zęby idą na całego, że niedługo chyba usiądzie bo jest bardzo silna no i że jest straszną gadułą bo przez calą wizyte w gabinecie gadała hehe
mam nadzieje że dobrze zniesie to szczepienie bo po ostatnim nie było najlepiej, ale teraz jestem ubezpieczona w nurofen
ide pichcić obiadek
miłego popołudnia życzę
niuniunia ja gdybym miała większe mieszkanko to też bym robiła chrzciny w domku a jeszzce jak ma Ci kto pomóc to nawet bym się nie zastanawiała nad tym
nimfi,marttitka,ankush współczuję nocki, ale wiem coś o tym bo Nadia ostatnio też ma jakieś problemy brzuszkowe i budzi się często w nocy, ale to chyba przeze mnie bo pojadłam troche nowości w święta i pewnie teraz jej sie trawi to podła matka za mnie
gola trzymam kciuki za pomyślną organizację chrzcin
majuska no to niezlego masz syna urwisa, ja wiem że to się łatwo mówi(pisze), ale ja na Twoim miejscu bym go wygnała z domu, chłop ma 20 lat to może by trochę się opamiętał jakby nie miał mamuni przy boku i przemyślał swoje zachowanie
gola,agutek,onanana ja też zazdroszczę Wam tego spotkania ... a może chcecie do Łodzi do mnie przyjechać?? ;-)
margo akcja z telefonem niezła, ja niestety nigdy nie mam szczęścia i jak coś zostawię gdzieś to zawsze mi ktoś to coś podwędzi, a zdarza mi się to bardzo często nawet mój D się śmieje że kiedyś Nadie gdzieś zostawię
u nas trwają wielkie poszukiwania mieszkania bo już mamy dosyć przepychanek z tymi ludźmi, ale ciężko jest bo wiele osób odmawia jak dowiadują się ze mamy dziecko
Nadia się po wizycie u dziadków rozstroiła i nie chce mi spać już tak ładnie w nocy jak przed wyjazdem, budzi się nawet co 3h nad czym strasznie ubolewam... ale mam nadzieję że wrócą te piękne chwile i znów będzie budzić sie koło 6 na jedzonko
my dzisiaj zaliczyłyśmy 3 dawkę 5w1 i pneumo Nadi dzielnie zniosła szczepienie, byłam z niej mega dumna
waży 6400 i mierzy 66cm :-) i jest zdrowa jak ryba, pani doktor powiedziała że zęby idą na całego, że niedługo chyba usiądzie bo jest bardzo silna no i że jest straszną gadułą bo przez calą wizyte w gabinecie gadała hehe
mam nadzieje że dobrze zniesie to szczepienie bo po ostatnim nie było najlepiej, ale teraz jestem ubezpieczona w nurofen
ide pichcić obiadek
miłego popołudnia życzę