andrzelika tez zawsze lubilam sprzatac po swojemu. Gdy ylam w pierwszej ciazy ciezko mi sie bylo przezwyczaic ze inni robia cos za mnie. Np tata szedl na zakupy, a mąż wieszał pranie - czym mnie denerwowal na maxa bo zawsze wieszal nie tak jak trzeba. Po 3 latach sie juz przezwyczailam do tego ze nie dam rady wszystkiego zrobic sama. W ciazy i przy malym dziecku trzeba poprostu oddac czesc zajec innym, zwlaszcza gdy są chetni. To bedzie dla ciebie nawyk ktory przyjdzie z czasem. Mozesz ich prosic aby robili cos dokladnie tak jak ty to widzisz -moze nie bedzie tak zle
Teraz moglabym cale sprzatanie przed Świętami oddać innym. Ostatnio mama myla okna za mnie bo uznala ze nie moze patrzec jak wspinam sie po krzeslach. Firanki i zaslony powiesil mąż, odkurzanie to tez bedzie jego kwestia. Ja pieke ciasta i pościeram kurze
poxo zdaje sie ze badania typu USG genetyczne weszly w standardy, bo moj gin jest z tych co daje wszystko to co sie standardowo nalezy, nic wiecej. A skoro dal mi te USG genetyczne tzn ze to jest standardem z NFZ
W Krakowie tez wiele przychodni tego nie robi, bo nie moga sie wyrobic z terminami. Moze faktycznie idz gdzies prywatnie. Zaplacisz ale bedziesz miala takie badania jeslkie tylko chcesz
Teraz moglabym cale sprzatanie przed Świętami oddać innym. Ostatnio mama myla okna za mnie bo uznala ze nie moze patrzec jak wspinam sie po krzeslach. Firanki i zaslony powiesil mąż, odkurzanie to tez bedzie jego kwestia. Ja pieke ciasta i pościeram kurze
poxo zdaje sie ze badania typu USG genetyczne weszly w standardy, bo moj gin jest z tych co daje wszystko to co sie standardowo nalezy, nic wiecej. A skoro dal mi te USG genetyczne tzn ze to jest standardem z NFZ
W Krakowie tez wiele przychodni tego nie robi, bo nie moga sie wyrobic z terminami. Moze faktycznie idz gdzies prywatnie. Zaplacisz ale bedziesz miala takie badania jeslkie tylko chcesz