reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2011

ja za juvit płace 20zł ale wciskam mu i daje po pić nie muszę łyżki używać, a tak te vitum on wypluwał. Na ile ci one starczą?

zazdroszczę wam tych ćwiczeń ja nawet nie mam gdzie i jak
 
reklama
A wy jakiego producenta kupujecie tą w kapsułkach?
My dziś ze spaceru rezygnujemy bo wieje masakrycznie także wolę odpuścić.

Ja daję tą witaminkę i ostatnio płaciłam 15,30pln
c_big8538151.jpg
 
Gola - no to Pocia mała akrobatka...przy cycu, chce się mamusi pochwalić :-D, a tak na poważnie...to współczuję, ale może się jeszcze ułoży.

Mój Mateusz znowu w drugą stronę...przy cycu błogi stan...spa...full relax...typowy facet :-D

Hej kobitki,

niestety mój wypad do szkoły w weekend zakończył się przeziębieniem...;(
Czuję się źle,ciągle boli głowa, katar gardło boli. Ciągle źle się czuję. Będe tu do Was zaglądać jak się lepiej poczuję bo teraz nie mam siły na nic;/ Idę leżeć...

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Nie wiem czy karmisz piersią, ale tak czy siak rutinoscorbin, wapno i jakiś nasivin - i będziesz za parę dni jak rybka zdrowa :tak:


agutek
super,że twój Mateuszek już je inne rzeczy... współczuję, że małego będziesz musiała zostawić z nianią... planujesz powrót do pracy?

Tak, 22 maja będę pierwszy dzień w pracy, więc nie wiele czasu mi zostało na znalezienie niani.

My wczoraj z Ania bylysmy na szczepieniu, 5 w 1. Al esie mi Corcia wkurzyla.... rozdarla sie na cala przychodnie :D Pani Dr bardzo fajna, wyogladala, wybadala i zlecila wiyte u ortopedy... ona jakas chyba przewrazliwiona jest, bo podobno Ania w jedna stronę jest bardziej "skrętna" wiec mamy pojsc na wszelki wypadek, a moj tesciu kt jest chirurgiem zbadal mala i powiedzial ze oczywiscie ona ma takie preferencje tylko.. z drugiej strony przegapilismy juz ten niedobor D ... wiec moze niech lepiej idzie do jakiegos "obcego" specjalisty. Kurcze, mala mi troszke goraczkowala w nocy po tej szczepionce ;/ i taka troche maruda jest, chociaz apetyt ma normalny... I sama teraz nie wiem, czy mam ja brac na spacer?? BO wieje okropnie i jest mokro i zimno... ale obiecalam sobie, ze ja bede codziennie zabierac, jak myslicie?? Szczepienie wczorajsze jest przeciwskazaniem?? Teraz niby nie ma temperatury...

Nie jest przeciwskazaniem, możesz spokojnie wyjść na dwór.
Zawsze wychodziłam z dwójką moich dzieci po szczepieniach i nigdy żadnemu nic nie było, wręcz przeciwnie, po dworze dzieci lepiej funkcjonują.

My byliśmy już rano na ćwiczeniach, zaliczyliśmy spacerek w lekkim deszczu...ale dało się przeżyć.
Chyba dziś firanki zmienię.
Miłego dnia :)
 
no mysle, ze jeszcze do polowy marca to spokojnie, no ale wiesz, na pocztku to mi sie szlo to kapkanie, ania mi wypluwala, ale teraz opanowalysmy system na 'mniam mniam' i robi rzy tym taki slodki dziubek i idzie nam szybciutko, nie wypluwa, z tymi kapsulkami za to to zawsze jest stres zabe czasem nie nie wyslizgnela do dziubka ;/

nie masz u siebie jakiegos fitness klubu? ja wczesniej nie mialam gdzie chodzic, musialam dojezdzac po 20 km, jak bylam u rodzicow :) Moja kolezanka ma takie plyty i cwiczy w domu..... ale ja nigdy nie mialam samozaparcia tyle :D ale fajnym rozwiazaniem sa teraz te dodatki do konsol, playstation z kinektem i xbox z czyms tam, ekstra zabawa, a wycisk jak na silowni, naprawde :D
 
monial u nas totalna lipa najbliżej chyba 30km a ja nie mam prawka mąż robi do późna kaski też nie mamy za bardzo więc lipa musiałabym się w domu za to zabrać, ale komu samemu się chcę inna motywacja jak się gdzieś chodzi

agutek- ja też chcę iść do pracy, bo u nas ciężko co raz bardziej finansowo na Alana miesięcznie wydajemy do 500zł...a z jednej wypłaty o z kredytami rachunkami nie damy radę... No i boli mnie to,że będę musiała go kiedyś zostawić tyle,że ja pod mojej mamy opieka.
 
Zgadzam się z agutkiem, po wczorajszym szczepieniu spokojnie można iść na spacer...

Dziewczyny po CC czy wy już ćwiczycie??? Ja mam siłownię w bloku, więc bliziutko...muszę namówić koleżankę żeby raz w tyg wpadała wieczorkiem i bym z nią chodziła, bo samej to mi się nie chce...
 
anna dużo osób po cc już ćwiczy, ja też jestem po cc , ale wciąż jakieś lenki mam... muszę w końcu się przemóc

MATKO DZIEWCZYNY MÓJ DZIEĆ ARMAGEDON ZROBIŁ!!! Zaraz wam napiszę muszę pierw zrobić porządek...:szok:
 
Witam mamusie :tak:
u nas też nie przyjemnie wieje halny wiatr, deszcz pada jednym słowem okropnie :no:

niunia szybkiego powrotu doz zdrowia życzę, kuruj się kochana:tak:
ponko powodzenia na egzaminie ja z historii maturę zdawałam:tak:na studia też zawsze chciałam iść tak to odkładałam że teraz chęci brak, nowe obowiązki jednym słowem wiecznie coś:tak:
andrzelika moniaaal ja ddtvn zawsze oglądałam jak byłam w ciąży robiłam kawkę, śniadanko i przed tv teraz rzadko oglądam, muszę o tej książce poczytać szczerze powiem nie wiem o co chodzi:rofl2:
moniaaal ja też podaję devicap mi się już skończyły zapomniałam kupić i dziś nie będzie witaminki też płaciłam 3,5zł, też podawałam na początku na łyżeczkę ale lekarz jak byliśmy na USG bioderek powiedział że mamy tek nie podawać bo zawsze coś tam zostanie na łyżeczce, i fakt ciężko się kapie teraz podajemy taką strzykawką od syropu :tak::tak:

onanana powodzenia na wizycie, jak kandydatka na nianię spodobała wam się:-)
 
mycha - no u nas praktycznie odkąd POla 2 czy 3 tygodnie skończyła, to cyrk!! Wije się, chwyta cysia ;-) heh puszcza, kręci się, drapie, szczypie, no i ja chętniej ją karmię jak śpi :-:)zawstydzona/y: Bo wtedy je spokojniej i przeważnie więcej, a może nie więcej, tylko spokojniej ssie i wolniej, ech aż mi momentami głupio przy ludziach, jak byłam z Polą 1szy raz w przychodni - gdy miała 4 tygodnie, to obok mnie siedziała kobita i karmiła synka, ja siadłam obok , bo Pola głodna była. Dżizass Krajst! Co to była za jazda ! Pola zaczęła się drzeć ,wiercić, wystraszyła tego dzidziusia obok - a mój D. myślał, że ten chłopczyk śpi, a nie, że je, bo nie wiedział, że dzieci mogą tak spokojnie jeść:-( Moja mama też od początk usię dziww, bo zawsze myślała, że dziecko przy piersi się uspakaja - nasze ma jak widać odwrotnie :nerd:

moniaaal - jak to jest z tą wit K+D, ją podaje się do ukończenia 3 m-ca , później już nie? Potem dajemy dziecku samą witaminkę D?? Bo ja mam jeszcze 2 blistry K+D nie mogę tego już wykorzystać i dawać nadal Poli ? (ma 3 i pół m-ca).
 
reklama
Gola - wit. K+D podaje się tyko do ukończenia 3mca życia, potem już tylko wit. D, ale też nie zawsze, zależy od sposobu karmienia. Jeśli karmi się piersią to podajemy wit. D, jeśli karmi się MM to zależy czy w tym mleku już jest wit. D i jaka ilość. Np. w Enfamilu Premium (tylko na jego temat mogę się wypowiedzieć, bo moja siostra karmi tym MM) jest tej witaminy na tyle, że pokrywa całodzienne zapotrzebowanie. W innych mleczkach może nie być, albo może być za mało wit. D i wtedy podaje się kapsułki.
 
Do góry