cześć kochane...
nie było mnie bo po 1 mam kupe pracy
po 2 cos sie do dupy czuje;/ a po 3 moje dziecko przez ostatnie 2 dni było wrrrr...normalnie miałam ochote go "za uszka powiesić;-)" MASAKRA juz teraz wiem co znaczy marudzące, jęczące stękające o byle co dziecko!:-) na szczęscie dziś wrócił jego "normalny" stan czyli ciagle uśmiechnięty brojacy na każdym kroku chłopczyk:-)
przecież on przez ostatnie dni napłąkał się tyle co od urodzenia chyba w sumie..no przejaja dawał...ehhh
po drugie zajęłam sie troche nagłaśnianiem akcji o Kacperku Zagrodnym..uderzam gdzie mogę piszę gdzie mogę..i miło się słyszy jak ludzi odpisują że pomogli albo że pomogą:-) super...
czytam co u was i nadrabiam powolutku...
Aluśka gratki dla dzielnej Amandzi i super że wyniki dobre:-) a co do serduszka to na bank to nic niepokojacego zobaczysz:-)
Anulka super że z Oskarkem już lepiej i spacerki zalicza:-)
Elka kobieto do lekarza!!!!!!!!!:-) dzień pizamowy...hmmmale fajnie:-) ja w sobote Kapika do mamy zawoże i cały dzień mamy dla siebie;-) W KOŃCU!
Karinka jakie pakowanko ..hmmm oby u was tylko lepiej było:-)
Ladinko na wreszcie kochana WITAJ! ucałuj chłopaków! i Viki ! oj łądna tam masz kobieto bandę do brojenia:-) hehe
Larvunia idź na badanka lepiej sprawdzić serduszko z któym napewno wsio ok:-)
Beatko o takiej godzinie w piżamke:-)!! ale Ci dobrze...
Anineczko to fakt z tym mamndatem:-) chociaż ja jeżdze 9 lat i jeszcze mnie nie złapali a swoim czasem kilometrów troche robiłam..ale jak mnie złapią to wiem ze zapłace;/ za prędkość;/ wrr...nie przekreczam wiele ale zawsze coś:-) teraz z kapikiem to i tak wolniej jeżdze..ale uwielbiam szybką jazdę samochodem tam gdzie można oczywiście:-)
Mirka hej:-) kto śpioch ten śpioch:-)
Liluś o kurcze to miałąś przejscia ze znajomym dobrze że dzieciaków nie obudził:-) a wogóle kobito co Ty o 2 w nocy robisz!!:-)gratki ząbków:-)
Jagoda ale masz fajowo z tymi bucikami:-) mój młody też w befado chodzi...ale właśnie zobaczyłam że się mu zaczynają przecierać! wrrr....a dostał nowe pod choinkę! nożesz kurcze..
Eluś a Tobie to zazdroszczę takiego grzeczniutkiego i ułożonego chłopczyka:-) mój młody to
ADHD wrodzone po mamusi:-)
jest Tu wogóle kto:-)
kaweczke popijam :-) obiadek zrobiony od wczoraj ale luzik:-) młody usnął w minute dzis:-) położyłam go wyszłam i wchodze bo coś cicho i cumla wyciagnać ...a ten śpi jak zabity:-) wymeczył go chyba spacerek