anineczka
królowa mrówek :P
Kathhe moja kumpela z roku miała juz zaplanowany slub i wszystko czekało na ten wielki dzien i co...zaszła w ciaze a termin miała na dzien własnego slubu:-) to sie nazywa zdzadzenie losu:-) no slub wzieła wczesniej i urodziła sliczna coreczke:-)
Zreszta dasz rade tyle osob rodzi dzieci na studiach i jest git:-)
Ja mialam date slubu ustalona na 17 wrzesnia a termin porodu na 13 wrzesnia.
Nie chcielismy ryzykowac i slub cywilny odbyl sie w czerwcu