Misia u mnie na obiad dzisiaj zupa kalafiorowa krem :-)
(..)własnei piszcie co macie na obiad bo mi ostatnio inspiracji brakuje (zjadłabym sobie za to zakazanego tatara
)
poproszę o umieszczenie przepisu na zupke krem(mniam,mniam)
ja jadłam u mamy tatara parę razy, nawet nie wiedziałąm że nie można
Witam mamuski!!!!
Tak czytam, ze wy macie schizy zwiazane z porodem a ja jakas glupia jestem bo boje sie zeby Colinek nie urodzil sie rudy!!! Nie wiem skad mi sie to wzielo, bo przeciez nawet gdyyyb to bede go tak samo mocno kochac, ale siedzi mi to w glowie i koniec! Tutaj jest tyle rudych dzieci, ze gdzie sie nie obejrze to jakies zobacze! Przeciez kolor wlosow to male piwo ale ja chyba mam tak dlatego ze wiem iz dzieci z czerwonymi wloskami nie maja zbyt lekko w zyciu!!!
Poprostu odbija mi chyba ale zwale to na hormony!!!!
ja też nieraz o tym myślałam
z Samim w ciąży tez mi to głowę zawracało
opowiem Wam co mi się dzisiaj przydarzyło
:dull:
w życiu bym się nie spodziewała takiej swojej reakcji........ no cóż CIĄZA
otóz
przed południem prosiłam ze sto razy męża żeby zszedł do piwnicy po kosz wiklinowy-łóżeczko dla naszego synka
to łóżeczko jest jeszcze po mnie,póżniej wkleję fotki
(mój tatulek pojechał po nie aż do Niemiec jak się dowiedział że się córeczka urodziła...ale to już inna historia)
a mąż ciągle zaraz,zaraz.....
w koncu tak zaczęłam beczeć że on i Samuel kompletnie zwarjowali
nie wiedzieli co sie stało czy cos mnie boli czy co mi sie stalo
ja sama nie wiem co mi sie stało
ryczałam chyba z pol godziny
juz dawno łóżeczko przyniesione a ja ciągle ryczałam
boszzzze
ale sie chłopaki zmartwili
Sławek chcąc chyba ukoić mój nastrój zaprosił mnie na obiad do restauracji
pózniej byliśmy na spacerku
niedawno wróciliśmy i narazie jest gitara,ale kto wie co mi jeszcze dzisiaj odwali
:ninja:
:ninja: