reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

CZeść Kobitki

Misia dziekuję za dostęp do galerii.

Odebrałam wyniki badań morfologię i krzywą cukrową i wszystko na szczęście jest ok.Lekarz powiedział, ze wyniki mam wzorcowe.
Ale jakoś dziś się z tego nie umiem cieszyć, bo od rana bardzo słabo czuję ruchy maluszka z tendencją do wcale. A to już 28 tydzień, więc chyba powinnam czuć często i mocno, prawda?
 
reklama
Marthusiu jestes bardzo dzielna :tak: Przykro mi ,ze Twoje zycie sie tak potoczylo.
Ale mysle,ze dasz sobie rade.Podziwiam Cie :tak:
Trzymaj sie i zagladaj do nas czesto. Nie ma to jak razem przechodzic przez problemy ;-)
No i Gratuluje drugiej pannicy!!!

Malinois ponoc od 26 tygodnia ciazy dziecko przesypia 90% czasu.
Ja sie tym pocieszam,bo od dwoch dni tez slabo czuje maluszka.
Wczoraj to nawet wogole.Nawet przy lezeniu i zajadaniu sie slodkosciami.
Dzis jest troszke lepiej ale te ruch sa jakies takie przytlumione:crazy:
Nie czuje ich tak mocno jak kiedys.Narazie sie nie bede nakrecac.Poczekam do jutro.
I ty tez sie nie nakrecaj.Zjedz moze loda.To ozywi dzieciatko ;-)
 
czesc mamy :-D
ja jakos mam dzis lepszy humorek... tak mi sie bynajmniej wydaje.... bo marze ciagle o wlasnym mieszkanku i przygnebia mnie fakt ze tak ciezko to wszystko idzie... ale jakos sie trzymam...
bira ojej nasze tesciowe to chyba jedna osoba :tak: Nie dajmy sie nim!!
jeszcze do 10tego pracuje tylko...ehhh aby do 10tego ;-)

Dziewczyny czy Wasze maluchy w brzuszku tez juz maja swoje godziny budzenia sie i kopania? Moj dodatkowo bardzo polubial prawa strone mojego brzuszka... strasznie sie rozpycha w prawej czesci... moj brzuchol dziwnie zaczyna wygladac taki garbaty :-p
 
witam popołudniowo :-)

Jutro glukoza blee wiec zobaczymy.


Women ja też jutro idę na glukozę :zawstydzona/y: za to dzisiaj mam dietkę ze słodyczami :-(
Dziewczyny czy Wasze maluchy w brzuszku tez juz maja swoje godziny budzenia sie i kopania? Moj dodatkowo bardzo polubial prawa strone mojego brzuszka... strasznie sie rozpycha w prawej czesci... moj brzuchol dziwnie zaczyna wygladac taki garbaty :-p

larvunia moje maluchy ostatnio wybrały sobie lokum u mnie w brzuszku ... trochę nietypowe i cholernie bolące ... żebra :crazy: budzą się różnie :-) kopią na całego a ja się wtedy z nimi bawię :rofl2: SUPER :-)
 
Nie mam innego wyjscia anineczko. mam tez dla kogo dawac ta rade. Bo te dwie dziewczynki sa cylam moim swiatem i zrobilabym dla nich wszystko!:)
 
MARTHUSIU ALE SUPER ZE MASZ DOSTEP DO NETA!!! UCALUJ LENKE A BRZUSIO POSMYRAJ OD CIOCI AGATKI! Kochana nie sadze ze ktokolwiek o was zapomnial, chyba nie wiedza o was te dziewczynki ktore pozniej doszly do listopadowek!!! Skarbie, choc znam wasza sytuacje juz od jakiegos czasu to nadal twierdze ze jestes super dzielna kobietka!!!! Powiedz mi tylko czy Wojtek sie chociaz raz do was odezwal?????

Moj maluszek tez jakis mniej ruchliwy i mam wrazenie jakby mi brzuszek ciut opadl!

Dzisiaj bylism yna zakupach i mezyk kupil mi spodniczke i dwie tuniczki (fotki wstawie w galerii, tylko sie nie smiejcie ze takie pozowane)

Kajunia i Women zycze wam jutro dobrych wynikow po teciku!
Wczoraj na kursie byla dziewczyna z rosji ktora powiedziala ze nie chce miec testu na cukier bo slyszala ze to jest szok dl adziecka! Polozna powiedziala ze to nie idzie do dziecka tylko do zoladka i ze taki test to tylko dla dobra maluszka! TTa sie uparla i stwoerdzila ze ona chyba tego nie zrobi! Ja je mowie ze nawet jak uwaza ze to szok dla dziecka to chyba lepiej teraz poddac maluszka takiemu szokowi niz pozniej dowiedziec sie ze maly faktycznie ma cukrzyce! Podobno dzieci takei sa duzo wieksze, cos tam nie funkcjonuje jak nalezy i moze sie stac ze jak sie tego niewykryje to dzidzia moze umrzec a tak zawsze wczesniej mozna temu zaradzic!!! Oj dziwne sa niektore kobiety!!!
 
Marthusia, jestes dzielna, a z tego co wczesniej pisalas, to to nie byl idealny tata i partner zyciowy, pewnie teraz bywaja chwile, ze Ci ciezko, ale z czasem bedzie na pewno coraz lzej, najwazniejsze, ze córeczki zdrowe i maja taka dzielna mame:-):-):-) ...a los na pewno zesle Ci prawdziwa milosc:tak::tak::tak:
 
Dziewczyny, mam pytanko, w srode mam do ginekologa... a mam tez zrobic glukoze, wiec chyba faktycznie wybiore sie jutro:-) ...ale nie wiem jak mam ja wypic... zapomnialam zapytac... kupilam w aptece opakowanie - 50 g i mam je tak po prostu zjesc...??:szok::szok: ...i cos slyszalam, ze w jakims tam czasie od wziecia glukozy trzeba dotrzec na badanie... napiszcie prosze...
 
reklama
Larvuniu, ja tez czesto rozmyslam jak to, jak tamto... A mieszkanko jest juz u Was coraz blizej:-):-):-) i zleci szybciutko to zalatwianie, czekanie... a potem juz sielanka wlasnego domciu i w dodatku jeszcze maluszek...
...ja ciesze sie jak glupia z dodatkowego miejsca na poddaszu i calego remontu... fakt padamy na nos...:-:)-( ...ale juz coraz blizej... i bedzie pieknie i na dluuuugi czas remont nas nie bedzie dotyczyl...

dzis mezus skrecal mi szafe w sypialni na gorze, jeszcze musi polki i wieszak zamontowac... a ja wieszalam ciuchy w garederobie... wreszcie mam dluuuga rure:-D i moge poszalec, tak zawsze ciuchy byly poskladane, a teraz moze wisiec... ale musimy podjechac do marketu i kupic wieszaki, bo mi braklo... zuzylam 80 szt:-D ...mezus robi oczy, gdzie do tej pory upchane bylo tyle rzeczy:-D:-D:-D
 
Do góry