reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2007

a karmisz jeszcze cycem?
karmiłam Kubę tylko pół roku. Później mialam jeszcze 4 razy zapalenie piersi. Za ostatnim razem miałam miec cięte, bo zrobił się aż ropień. Całe szczęśćie antybiotyk rozpuscił. Później jeszcze trochę pokarmiłam. I zaczęła wprowadzać nowe produkty małemu do diety. Ale on za nic ani łyżką ani z butelki nic nie chciał jeść tylko cyca. Pediatra poradziła mi dawać mu moje mleko z butelki żeby się przekonal do czegoś innego. I rzeczywiście podziałało (choć do dziś najbardziej lubi mleczko) tyle że miałam w ten sposób coraz mnie pokarmu. Znowu zaczęły się robić zastoje i w końcu zrezygnowałam.
 
reklama
Och, to faktycznie ciezko....


dziewczyny... mam pytanie... Oskar wlasnie wstal... i zaczal mi lekko pokaslywac - kaszel mokry... - isc do lekarza? Czy dac mu jakis syropek? Hmmm, moze flavamed? i posiedziec kilka w dni w domku?
(czyli jednak podlapal ode mnie...:zawstydzona/y::-()
 
Dzien dobry kochane mamusie

Przepraszam za kilka dni nieobecnosci ale wszysyc w domu sie pochorowali
I dziś byliśmy u lekarza z Miniaturką (czyt.Dorian) i lekarz przepisał Nurofen dla dzieici w syropie,nasyvin 0.025%,cebion i calcium
Mówił ze wirusowe i zaraził sie ode mnie i Tomka,powiedzial tez ze po szczepieniu był mniej odporny,no cóż teraz musimy sie wygrzać wszysycy w domku.
Już dziś ugotowałam rosołek,on zawsze dobrze robi na chorobe i zle samopoczucie.


Dzien dobry:tak::tak:

My juz po sniadanku, zaraz idzeimy na krotki spacerek do parku - poki nie pada...:sorry2::sorry2:

Women, kuruj sie, kuruj:tak::tak:
pisalas o kropelkach na odpornosc, jakie dajesz Doriankowi?
bo dajemy tylk owitaminke Cebion multi:-)

Co do zzo to nie powiem bo nie mialam, a blizny po cesarce nie czuje w ogole, a czy sie zmniejszyla no chyba nie, jest jasniejsza i w sumienie jest brzydka:-p:-p ale mam przyjaciolke po cc i ona znowu ma inne zdanie, po cesarce przez 10 dni byla w szpitalu (synek zlapal infekcje) a jak wychodzila to ledwo szla, tak sie czula, nie mogla sie wyprostowac:sorry2::sorry2: i teraz tez czasem czuje to miejsce. Ja na 4 dobe wyszlam i maz poszedl z Oskarem do domu, a ja sama poszlam sklepu (k. domu) na zakupy i sama weszlam na 4 pietro, i w sumie od razu bylo ok. Pewnie dlatego nie boje sie ewntualnej drugiej cesrki i nie wiedze innego zakonczenia ciazy. Dodam, ze lekarz moj to jednak cesarek sie narobil, wiec moze to tez powod;-);-);-)
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi w sprawie ZZo i CC
A więc u mnie jest tak samo,a dziwiłams ie powniewaz wszysycy mowili ze blizna sie tak zmienjsza ze bedzie wielkosci 5 cm a ja mam nadal jakies 13-15 cm i nie jest ładna.A co piszesz o swojej koleżance anulko to ja mialam identycznie,pewnie pamietacie jak latałam do szpitala na sciąganie ropy i stany zapalne miałam które groziły zapaleniem otrzewnej dlatego nie dobrze wspominam CC i już nigdy nie chcialabym miec jej robionej!!!!


CO DO KROPELEK NA ODPORNOŚĆ TO LEKARZ NAM POLECIŁ
Bo Mini często chorował od każdego coś łapał i prosiłam coś na odpornośc na okres zimowy
I Mini dostaje codziennie 3 krople Vibomil-u jest to srodek bez recepty(koszt 9zł/2 m-c)
dodaje do porannej cherbatki -polecam
Och, to faktycznie ciezko....


dziewczyny... mam pytanie... Oskar wlasnie wstal... i zaczal mi lekko pokaslywac - kaszel mokry... - isc do lekarza? Czy dac mu jakis syropek? Hmmm, moze flavamed? i posiedziec kilka w dni w domku?
(czyli jednak podlapal ode mnie...:zawstydzona/y::-()

Polecem wizyte u lekarza,teraz panuje jakiś wirus
Odwiedziny nie zaszkodzą kochana,a bedziesz spokojniejsza.
DUZO ZDRÓWKA ZYCZĘ DLA WSZYSTKICH MAM I DZIECI
 
Witaj Women:tak::tak:

No to Dorianek tez bidulek zalapal cos od Was... hm, my tez podajemy cebion multi i calcium, a co do tych kropelek na odpornosc - to chyba jest to taki preparat witaminowy - my od okolo 6 m-y podajemy wlasnie cos takiego - tyle ze pod nazwa Cebion multi, a w okresie przezeibienia czy ryzyka choroby dajem sie 2-3 razy dziennie, normalnie tylklo raz.


Co do cesarki, to u mnie Women, tez bylo kiepsko - ale tuz po, bylam szyta lacznie 3 razy, robili mi oklady z lodu i cuda na kiju... a rana ciekla... ale jak mnie zaszyli po raz trzeci to juz bylo ok:tak::tak:
i jakos innego zaknczenia ciazy nie widze... a Ty jakby kiedys cos:-p to wolalabys naturalnie?
 
Jasne anulka
Jak widzialam te kobitki po naturalnym to aż zazdrościłam zdolności fizycznej :)))
Ja po cc dochodziłam 2,5 miesiąca
Nie mogłam kaszlnąć,psiknąć,a nie mówię już o śmianiu normlanym chodzeniu,karmieniu i zajmowaniu sie dzieckiem,okropnie całość wspominam i jeszcze do tego byłam ze wszystkim sama,było ciężko.
Cebion multi to to samo pewnie,bo Vibomil to tez zestaw witamin łącznie z wit,D3
 
Kilolku :szok::szok::szok::szok:
To straszne co przeszliscie :szok:
Masakra jakaś.Oj sama bym wezwała policje na co po niektórych lekarzy.
Współczuje strasznie,że tak zaczeła się Twoja przygoda z macierzyństwem :-(
Przytulam.

A co do spacerów to podziwiam.
Ja jak się wybiorę raz na 2-3 dni to już dobrze.
Nienawidzę chodzic bez celu :zawstydzona/y:
Tak więc mi już nawet terapeuta nie pomoże :baffled:

Aniulko a gorączka jest?

Dziękuje za wczorajszego kopa.Chyba ten dosłowny Lilki mi pomógł :evil:
Ale dzięki temu sama dziś łóżko i komody poprzestawiałam w sypialni.Porozkładałam ciuchy w szafach i ogólnie poukładałam się :-)

Liluś świetna ta animajca:-D
Admin ma siłę!:-D:-D
I myślałam,że padne jak Aluśka wyobraziła sobie teściową :szok::-D:-D

Zdróweczka kochane!!!
Oskarku nie daj się wirusom mamuśki :evil:

Sabinko no to jeszcze 10 ząbków i będzie pełna klawelka :-);-)

Aha co do Women.Masz racje.To,że było Cc nie dyskwalifikuje naturalnego.,Moja bratowa miała pierwsze CC i po 4 miesiącach zaszła znowu w ciąże.Drugie dziecko urodziła naturalnie pomimo,że od CC mineło raptem 13 miesięcy.Była bardzoooo zadowolona z naturalnego porodu.
Co operacja to operacja,a naturalny poród naprawde nie jest koszmarem.
 
Ostatnia edycja:
Hellooooo:rofl2:
Jestem jestem a kuku
Zdążyłam przy szkodnikach poczytać mimo ciezkiego dnia;-)

Beatko, ale miesiac to raptem 4 tygodnie... zleci Kochana...

a co do wyprzedazy to u nas sa jeszcze...:tak:

Beatko, poradz co dawac Osakrowi by nie podlapal nic ode mnie... daje mu calcium 3x po 1 lyzeczce, clemastinum 3x po pol lyzeczki i cebion multi 3x po 5-6 kropelek no i cyc... tez ma chronic...
Anulka takie rozwiązanie powinno być ok ja jeszcze daje 10 kropli cebionu.Co do wapna jestem zdecydowanie na nie nigdy żadnemu mojemu dziecku nie podałam:no:

helou wieczorowo:-)

Anulka o kurcze no to zdróweczka kochana:..i oby Oskarus sie nie zaraził...i wypoczywaj dużo :-)
Beatko miesiac szybko zleci zobaczysz;-) co tam u naszej rozrabiary Oleńki:-) hihi co do wyprzedaży to u nas są ale u nas jest 1 centrum handlowe w którym nic nie ma!!! wrrr
a my dziś pojechalismy sobie z rodzinką do restaracji:-) hihi mamy aż 1 w sączu o któej wiem że jest fotelik dla bejbików:-) ja zjadłąm naleśniki z bitą śmietaną i czekoladą:-) mniam mniam:-) a mężuś lody...oczywiscie Kapik jadł z nami:-) do momentu kiedy nie zaczął zaczepiać faceta i oczywiscie pokazywać jak to on się wstydzi wrrr..i cały czas było mama mama i lepienie się we mnie!
czy któreś z naszych bobasó też tak ma że wstydzi boi się FACETÓW! normalnie kapik daje jaja z tym...:-)

buziolki jeszcze tu będe czaić czy coś piszecie:-)
Sabinko wiem ze zleci ale teraz ten zakichany luty tak nie lubie tego okresu oby do wiosny.Całe szczescie ze mam teraz sprawny samochód chociaż ten problem odszedł:tak:
A Olka masakra broi i nic sie nie wstydzi.Ostatni nocnik na głowę wsadza i w kasku rowerowym Michała chodzi:szok:boziu co ja mam za szatanicę:-D

no to w spokoju moge popisac teraz
dzieci poszly razem spac o 20.30,potem z mezusiem sobie posiedzielismy no i mam czas dla siebie na kompika :happy:

pochwale sie,ze Gabrys wczoraj poszedl spac o 21.00 a obudzil sie o 9.00 rano :-):-) normalnie zlote dziecko
ciekawe czy dzisiaj tez tak przespi cala nocke



a widzisz Beatko,K. w pracy podlapał jakies cholerstwo,caly Sylwester i po byl chory,ale z dziecmi sie trzymalismy
no az w koncu trach!! dziewczyny zaczely troche goroczkowac,potem mokry kaszel,w koncu po tygodniu mnie zarazily,a ja zarazilam Gabrielka...teraz juz dobrze powoli
licze,ze do poniedzialku wyzdrowiejemy i powiemy pa pa chorobskom

widzialam dzis w Faktach,ze ponad 47 tys. ludzi w PL jest chorych :szok:
i wkurzyl mnie komentarz jednej madrej lekarki,ze Polacy nie sa madrzy,bo sie na grype nie szczepia :angry::crazy: i to lekarka powiedziala...az bylam w szoku
ja tam na grype chyba jeszcze chora nie bylam,w kazdym razie nie pamietam,za to bol gardla zdarza mi sie z 2 razy w roku,to po co mialabym sie szczepic?:confused::baffled:
ja tam jestem przeciwna szczepieniom na grype,dla mnie to zasmiecanie organizmu i tyle

Beatko to czekam na list milosny :-D;-):rofl2:



Anulka zdrowka zycze!!

widze,ze plany dzidziusia juz na powaznie,fajnie :-) no i widze,ze za pare meisiecy to tu bedzie normalnie Baby Boom :-D hihiii
wtedy bede czytala o waszych nei przespanych nockach,kupkach itp. itd. i z rozkosza bede sie cieszyla,ze mam to juz za soba :-D:-D



Aluska ciesze sie,ze filmik sie podoba :-D
poszlam w Twoje slady i wyobrazilam tam sobie moja madere :-p:-D
dzieki kochana za zyczenia zdrowka
a jak Amandzia sie miewa? spi ci w dzien czy nadal ful energi z niej kobitka?

witam nowa kolezanke Kilolek :-)
sliczny synus w podpisie :-)
Och Lilka piszę zaraz piszę list miłosny:-D
Co do waszych chorób szkoda słów wiem jak to lawinowo juz idzie.My odpukać jakoś ostatnio nawet zdrowi jestesmy o dziwo ale moze juz w zeszłym roku odchorowalismy:tak:

Anulka jak to kiedys mi kolezanka napisala...grunt to dobre imie wybrac :-D
ale Gabrielek jest niesamowity :-) strasznie mnei rozczula ten moj kochany wesoly slodziak :-)
no i jest spod znaku Wagi jak ja,a my wagi lubimy spokoj i harmonie wiec wiadomo :rofl2::blink:

Anulka oczywiscie,ze bede was wspierac i po cichu zazdroszcze,bo ciaza,porod i przywiezienie nowego czlonka rodziny do domu to takie cudowne, magiczne chwile...:happy: udanych staranek laseczki :-) (to baaaardzo fajny okres w zyciu :rofl2: )
O tak to fajne wydarzenia w zyciu kobiety tylko ja juz jakoś bym nie chciała:-Dale wam z całego serducha życzę tego;-):tak:


dzień doberek:-)

ale u nas sniegu MASAKRA!!!!!!!! ale będziemy na saneczkach jeździć:-) dzis nici ze spaceru wózkiem bo chyba się zakopie:-) hehe
Sabinko o kurka:szok::szok::szok::szok:a ja już w półbutach chodzę:-D

Mirka, dzieki za zyczenia zdrowka, Tobe w takiem razie rowniez... kurcze moglaby juz byc wiosna...
A cos slyszalam dzis ze ma byc zimnooooo, -17 nawet:szok::szok:

Tak odnosnie tego co slyszlam, to slyszalyscie o Marcinkiewiczu... ze po 28 latach zostawil zone i 4 dzieci dla jakiej mlodziutkiej kobitki:dry::dry:
Anulka i tak to jest z tymi facetami ja zawsze powtarzam ze kazdy facet jest jak pies i na babę poleci jak ta się dobrze zakręci masakra:baffled:

Sabinko, ale numer... dobrze, ze skonczylo sie na nerwach...
a co do temperatur to cos tam mowili w dzien dobry tvn:sorry2:

Hmmm, Kilolek to ladnie spacerujecie... 2x dziennie 1-1,5 godziny:szok::rofl2: hmmm, to my teraz leniwi jestesmy i w sumie to max godzinke i to nie kazdego dnia, czasem konczy sie na wsadzeniu do auta Oskara i przejazdzce - pozalatwoaniu spraw... do hurtowni, do urzedu, na zakupy i do domu...
bo latem to faktycznie sa prawdziwe spacerki:dry:

kurcze... az mi glupio normalnie... :baffled::baffled:

ale mi cieknie z nosa... wrrrr:crazy::crazy:
Anulka daj spokój co ja mam teraz powiedzieć jedynie do marketu z dziećmi pojade a spacer czasami w niedzielę ale takie jest zycie i tak ładnie siedziałam w domu.Bardzo tęsknię ale jestem tak szczęsliwa ze wróciłam do pracy mm extra powera i jeszcze znajduje czas na doszkalanie.
Juz bym dobowolnie nie została z dziecmi w domu:tak:

Och, to faktycznie ciezko....


dziewczyny... mam pytanie... Oskar wlasnie wstal... i zaczal mi lekko pokaslywac - kaszel mokry... - isc do lekarza? Czy dac mu jakis syropek? Hmmm, moze flavamed? i posiedziec kilka w dni w domku?
(czyli jednak podlapal ode mnie...:zawstydzona/y::-()
Mozesz podawać cos wykrztusnego tylko nalezy sie liczyć ze odruch kaszlu bedzie wzmozony i na noc powinnas podawać coś przeciwkaszlowego najlepiej Diphergan jak masz ale wtedy juz nie Clemastin:no:No i oklepywac plecki:tak:
Wow nadrobiłam ale cos mi końcówki cytatów poznikały:dry:
Kilolku ale przezycia współczuję.Ja tez po pierwszym porodzie miałam takie jaja tylko nie lezałam z dzieckiem w szpitalu a 2 razy dziennie jeździłam tam.
I tez dzięki oddziałowi połozniczemu bo mi dziecko klebsiella zarazili niestety
Annineczko ale zorganizowana kobieta jesteś;-):tak:

Lecę starszaka połozyć
 
dobry wieczor
anineczka ........ja tez nie nawidze chodzenia bez celu wiec witaj w klubie. Coprawda staram sie chodzic z malym na spacery ale czesto zaczyna sie i konczy to w ogrodzie. Szczegolnie teraz gdy jasnie pan nie bardzo chce jezdzic w wozku a na ulicy nie bede mu pozwalac chodzic

kiloklu ........to jakies surrealistyczne . wspolczuje u mnie pewnie po takim czyms interes byl by zamkniety i nigdy wiecej dzieci . Naszczescie ja wspominam porod milo tzn o ile mozna to wspominac milo ale bylo ok i tego samego dnia bylam z maly w domu. Cudownie bylo spac we wlasnym lotlzku.

women .....ja przed ciaza myslalam tylko cc ale pozniej jak sie dowiedzialam jak jest po to zyczylam sobie tylko naturalnie i sie udalo . Jakby niepatrzec to po normalnym jestes generalnie 99% sprawna a po operacji nie.

anulka ....pytalas sie kiedy wyjezdzamy no wiec ciagle nie wiadomo napewno najpozniej w lato

lilka ...........ja cie podziwiam jak ty znajdujesz czas na pisanie

beata .........wiosna juz idzie tylko wygladac
 
reklama
Do góry