reklama
E
ELBRA
Gość
....
Ostatnio edytowane przez moderatora:
anineczka
królowa mrówek :P
Witam
No na temat szczepien dodatkowych typu meginkoki i pneumo to się nie wypowiem bo u nas są w standardzie.Ale na grype lub ospe nie dokupuje.
Zastanawiam się tylko nad WZW typu A bo to raczej groźne choroby.Ale jeszcze się nie dowiadywałam ile kosztują i jakie dawki tutaj podają.
Elbra zabawek zatrzęsienie.Właśnie jutro moi rodzice będą nam wysyłac z Pl te które chłopaki dostali na urodziny,mikołaja,gwiazde.Cały kartol leci
Teraz mam spokój z kupnem czegokolwiek bo tutaj tez mają zabawki a,że nie widzieli ich 4 miesiace to sa jak nowe dla nich
A co do zakochania na nowo.Kurcze już zapomniałam jak to jest miec motylki w brzuszku aż do teraz.
Joile co do autka.Mój mąż jak mieszkał sam bez nas podnajął dwa pokoje czechom (po co ma płacic za całą chate jak mógł połowe czynszu płacic a drugą połowe wynając) i oni już zjechali do domu,a że wisieli nam za rachunek za gaz ( który co prawda kosztował grosze) dali nam autkgólnie zostawili je bo nie opłaca się go ściągac do Czech a na sprzedaż nie chcieli go dac, tylko mojemu M za to,że sie fajnie dogadywali.
Jeszcze tylko muszą jakąs umowe spisac by legalnie przekazac auto.
No i akumulator trzeba wymienic.Coprawda to ja dostałam po dupie za ich mieszkanie tutaj bo syf niemiłosierny z moim M narobili.Dzis doprowadziłam kuchnie,łazienki i pralnie do używalnosci.Jutro walka z sypialniami
No i czuje myszy w chacie.Mąż twierdzi,że była tylko jedna i ją zabił ale mój nos podpowiada mi coś innego
No na temat szczepien dodatkowych typu meginkoki i pneumo to się nie wypowiem bo u nas są w standardzie.Ale na grype lub ospe nie dokupuje.
Zastanawiam się tylko nad WZW typu A bo to raczej groźne choroby.Ale jeszcze się nie dowiadywałam ile kosztują i jakie dawki tutaj podają.
Elbra zabawek zatrzęsienie.Właśnie jutro moi rodzice będą nam wysyłac z Pl te które chłopaki dostali na urodziny,mikołaja,gwiazde.Cały kartol leci
Teraz mam spokój z kupnem czegokolwiek bo tutaj tez mają zabawki a,że nie widzieli ich 4 miesiace to sa jak nowe dla nich
A co do zakochania na nowo.Kurcze już zapomniałam jak to jest miec motylki w brzuszku aż do teraz.
Joile co do autka.Mój mąż jak mieszkał sam bez nas podnajął dwa pokoje czechom (po co ma płacic za całą chate jak mógł połowe czynszu płacic a drugą połowe wynając) i oni już zjechali do domu,a że wisieli nam za rachunek za gaz ( który co prawda kosztował grosze) dali nam autkgólnie zostawili je bo nie opłaca się go ściągac do Czech a na sprzedaż nie chcieli go dac, tylko mojemu M za to,że sie fajnie dogadywali.
Jeszcze tylko muszą jakąs umowe spisac by legalnie przekazac auto.
No i akumulator trzeba wymienic.Coprawda to ja dostałam po dupie za ich mieszkanie tutaj bo syf niemiłosierny z moim M narobili.Dzis doprowadziłam kuchnie,łazienki i pralnie do używalnosci.Jutro walka z sypialniami
No i czuje myszy w chacie.Mąż twierdzi,że była tylko jedna i ją zabił ale mój nos podpowiada mi coś innego
sabina_p
Mamusia Kapiczka i Tymka
hej kochane:-)
Elka miałam gości hehe i co robiłąm się domyślcie;-) hehe nie będę mówić bo zaraz wyskoczycie mi tu z tekstem:-) :-) hehe a tak serio to wykorzystuję ostatnie miesiace jak nie jestem w ciaży;-):-) hihi i nawet na dymeczka wyszłą choć już nie paliłam od sylwestra hehe;-) niedobra jestem wiem wiem;-)
co do szczepień bo widzę że temat sie wywiazał..obowiazkowymi ide i nei zamierzam rezygnowac:-) co do pneumokoków dalej nie wiem co zrobić...eh...i najgorsze że z iloma osobami rozmawiam to nikt nie potrafi mi doradzić łącznie z lekarzami...no i nie wiem ...
co do nockika: Joli powiem CI że u nas od jakiegoś tygodnia zastój...Kapik siedzi na nockiku ale nic nie robi:-( i dlatego od wczoraj psotanowiłam go nie sadzać..dać mu miesiac i znów zaczne;-)
co do smoka to tak jak pisałam mamy tylko do usypiania potem wypluwa:-) mi to narazi enie przeszkadza ...;-) kiedyś całkiem wypluje mam nadzieje:-)
sorki ze tak ogólnikowo ale spać mi się chce :-) odezwę sie jutro bo siedzę w domku ..chyba;-)
co do pieluszek Elka daj znać jak dada sie sprawuja w nocy...bo chusteczki z tej firmy uwielbiamy:-) a pieluszek nie próbowałam;/
co do zabawek mam ich DOŚĆ!:-) i nei mam gdzie trzymać:-)
MYCIE GŁOWY - nie jest źle;-) przynajmniej narazie u nas się nie popsuło:-)
Jagoda no co Ty najciemniejszymi uliczkami biegać kurcze powinnac turystom dawać przykłąd jak to mieszkanka pięknego miasta uprawia sport;-) hehe
Beatko udanej imprezki:-) i ja już jade na torcik mniam mniam:-)
Elka dobrze że wyniki Pitera dobre:-) a gęsty mocz hmmm pierwszy raz słysze:-)
Larvunai spokojnie kiedys nasze bobaski przestana sikać w pieluchy;-) i ja licze że to bedzie lato:-) u nas przez to zę w grudniu pracowałam wszystko się poprzestawiało bo opiekunka go nie sadzała!!!!;-( a już tak ładnie wołał..ehhh....no trudno/....
Mirka o kurde jakie wy szczepionki musicie mieć...ło matko..:-)
Anienczko kochana witaj w domu:-)
Misia ucałuj Igorka i Wika:-) już mam nadzieje koniec chorób u was?;-)
Karinka zdróeczka dla szymusia...oby było lepiej..
Aluśka buziak dla Amandzi:-) i trzymaj się kochana;-)
Andzia witaj i pisz jak najczęściej'
Joli Wy ferie macie juz ;-)kurcze ferie kiedy to było.....ehh ucałuj Tymusia i wrzuć jakieś foteczki co...:-)
soirki że tak ogólnikowo kochane:-) idę spać chyba że mężuś coś zaproponuje;-) hihi
buziak
karaluchy pod poduchy:-)
Elka miałam gości hehe i co robiłąm się domyślcie;-) hehe nie będę mówić bo zaraz wyskoczycie mi tu z tekstem:-) :-) hehe a tak serio to wykorzystuję ostatnie miesiace jak nie jestem w ciaży;-):-) hihi i nawet na dymeczka wyszłą choć już nie paliłam od sylwestra hehe;-) niedobra jestem wiem wiem;-)
co do szczepień bo widzę że temat sie wywiazał..obowiazkowymi ide i nei zamierzam rezygnowac:-) co do pneumokoków dalej nie wiem co zrobić...eh...i najgorsze że z iloma osobami rozmawiam to nikt nie potrafi mi doradzić łącznie z lekarzami...no i nie wiem ...
co do nockika: Joli powiem CI że u nas od jakiegoś tygodnia zastój...Kapik siedzi na nockiku ale nic nie robi:-( i dlatego od wczoraj psotanowiłam go nie sadzać..dać mu miesiac i znów zaczne;-)
co do smoka to tak jak pisałam mamy tylko do usypiania potem wypluwa:-) mi to narazi enie przeszkadza ...;-) kiedyś całkiem wypluje mam nadzieje:-)
sorki ze tak ogólnikowo ale spać mi się chce :-) odezwę sie jutro bo siedzę w domku ..chyba;-)
co do pieluszek Elka daj znać jak dada sie sprawuja w nocy...bo chusteczki z tej firmy uwielbiamy:-) a pieluszek nie próbowałam;/
co do zabawek mam ich DOŚĆ!:-) i nei mam gdzie trzymać:-)
MYCIE GŁOWY - nie jest źle;-) przynajmniej narazie u nas się nie popsuło:-)
Jagoda no co Ty najciemniejszymi uliczkami biegać kurcze powinnac turystom dawać przykłąd jak to mieszkanka pięknego miasta uprawia sport;-) hehe
Beatko udanej imprezki:-) i ja już jade na torcik mniam mniam:-)
Elka dobrze że wyniki Pitera dobre:-) a gęsty mocz hmmm pierwszy raz słysze:-)
Larvunai spokojnie kiedys nasze bobaski przestana sikać w pieluchy;-) i ja licze że to bedzie lato:-) u nas przez to zę w grudniu pracowałam wszystko się poprzestawiało bo opiekunka go nie sadzała!!!!;-( a już tak ładnie wołał..ehhh....no trudno/....
Mirka o kurde jakie wy szczepionki musicie mieć...ło matko..:-)
Anienczko kochana witaj w domu:-)
Misia ucałuj Igorka i Wika:-) już mam nadzieje koniec chorób u was?;-)
Karinka zdróeczka dla szymusia...oby było lepiej..
Aluśka buziak dla Amandzi:-) i trzymaj się kochana;-)
Andzia witaj i pisz jak najczęściej'
Joli Wy ferie macie juz ;-)kurcze ferie kiedy to było.....ehh ucałuj Tymusia i wrzuć jakieś foteczki co...:-)
soirki że tak ogólnikowo kochane:-) idę spać chyba że mężuś coś zaproponuje;-) hihi
buziak
karaluchy pod poduchy:-)
anineczka
królowa mrówek :P
Sabinko ile wypiłaś?
Owocnej nocki
U nas nocnik to temat tabu,ale tylko dlatego,ze u mamy za dużo się działo i nie miałam czasu na nocnikowanie.Teraz tylko sprawdze czy mlody ma ochote na niego,jak nie to odpuszcze.
Smoka kocha i nie chce mu teraz go zabierac bo jako wyrodna matka jestem zbyt leniwa by usypiac go bez niego
Może nadejdzie taki czas,że myszka mu go ukradnie a on to zrozumie ;-)
Chusteczki z Bierdonki tanie i dobre.Polecam
Owocnej nocki
U nas nocnik to temat tabu,ale tylko dlatego,ze u mamy za dużo się działo i nie miałam czasu na nocnikowanie.Teraz tylko sprawdze czy mlody ma ochote na niego,jak nie to odpuszcze.
Smoka kocha i nie chce mu teraz go zabierac bo jako wyrodna matka jestem zbyt leniwa by usypiac go bez niego
Może nadejdzie taki czas,że myszka mu go ukradnie a on to zrozumie ;-)
Chusteczki z Bierdonki tanie i dobre.Polecam
jolie
Tymkowa mama
Ale się zmęczyłam, a pies padł..hihi. Biegałam dzisiaj najciemniejszymi uliczkami, bo teraz jest masa turystów i nie chce robić z siebie wariatki w starych dresach i ciepłej czapce przy ludziach poubieranych w super modne wypasione ciuszki
Podobno jest tyle szczepów wirusów grypy, ze niekoniecznie szczepionka musi uderzyć właśnie w ten konkretny. Ja nigdy nie szczepiłam się przeciwko grypie i na szczęscie omija mnie jak na razie z daleka.
Widze ze chyba nadszedł jakiś okres w rozwoju naszych bobasów znienawidzenia mycia głowy, mam nadzije ze minie szybciutko. Po kąpieli Blanki wygladam jakbym sama wylądowała w wannie a ona biedna jest cała wystraszona i zapłakana. Do dzisiaj myślałam ze to chodzi o wlewanie sie wody z szamponem do oczu i kupiłam to śmieszne rondo na główke, ale niestety przy próbach założenia go był wrzask gorszy od samego mycia głowy
Jagoda no widzę pełna mobilizacja do biegania.
A walka z Blanką pewnie musiała komicznie wyglądać.
nocnikowanie...., moj tylko by na nim siedzial a kupole wali nadal w pieluchy W tygodniu jak je wali to mezulek jest ktory twierdzi ze nawet do 30estki bedzie mu pieluchy zmieniac ze mu sie nie spieszy z nauka ze jak podrosnie to kupa sama zacznie mu [przeszkadzac a nawet bedzie sie wstydzic moze ze nosi pieluchy, czas pokaze, niestety sysnus wiekszosc czasu z mezulkiem spedza i to on go praktycznie wychowuje :-( W wekeendy malo w domu siedzimy nie mam kiedy go uczyc a jak jestem to leniwa jestem albo zapominam.... ehhh....
smoczka maly nie dydla od ok 3-4 mies zycia, jakos nie smoczkowy byl i jest
a pieluszki, to u nas tylko pampersy malo kiedy je kupujemy wiec te marke mamy :-) tescie kupuja albo moi rodzice albo moj brat (chrzestnym jest). Jedyna rzecz ktorej nie kupujemy a jesli sie trafilo to moze z 3-4 razy kupilismy
Larvuniu aż zazdroszczę tych kupowanych pieluch. U nas kilka razy ktoś nam kupił pieluchy. A odkąd Tymek u dziadków to jeszcze dziadkom dajemy, ale za to codziennie Tymonu ma u nich świeży obiadek i owoce. A jak Wy funkcjonujecie jako małżeństwo, bo potwornie mało czasu razem spędzanie? Dajesz radę? Swoją drogą podziwiam Cię, ja bym dawno odpadła, słaba jestem.
no to fajna sprawa tak
u nas tylko raz sie kumpela zapytała co kupić i kupiła właśnie pieluszki
no i takim sposobem mamy stosy zabawek zamiast pampersów;-)
A ta na marginesie to z zabawkami to już normalnie przesada. macie też pełno zabawek?
bo u nas jest pelno i chyba tylko kilka sztuk kupionych przez nas
Zabawek nie ma u nas jakoś dużo, może dlatego, że część z nich jest u dziadków, bo tam Tymonu spędza część dnia. Co do pieluch, dla mnie Dady są plastikowe i okropne. Na pampersy szkoda nam kasy. My używamy Rossmannów.
Sabina, fotek kilka wrzuciłam przed Twoją prośbą (ponowną), tylko że są na odpowiednim wątku. A u Ciebie imprezka powiadasz ;-) gin z tonikiem czy ulubiony likierek był?
sabina_p
Mamusia Kapiczka i Tymka
dzień doberek ...
uj nas pogoda okropna! i kurde jak taka będzie to nici z basenów i zakopca...:-(
no ale zobaczymy-)
Anineczka Joli..:-) WODĘ piłam;-) hehe
cholerka ja tu normalnie na jakiegoś alkohlika wychodzę hmm:-)
Anineczka u nas też pewnie myszka smoka ukradnie:-) ale jeszcze nie teraz:-)
Joli ide na foteczki:-)
buziole
kurcze chyba pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie pójdziemy na spacerek buuu...
uj nas pogoda okropna! i kurde jak taka będzie to nici z basenów i zakopca...:-(
no ale zobaczymy-)
Anineczka Joli..:-) WODĘ piłam;-) hehe
cholerka ja tu normalnie na jakiegoś alkohlika wychodzę hmm:-)
Anineczka u nas też pewnie myszka smoka ukradnie:-) ale jeszcze nie teraz:-)
Joli ide na foteczki:-)
buziole
kurcze chyba pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie pójdziemy na spacerek buuu...
Jagoda_JJ
mamusia Blaneczki
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2007
- Postów
- 855
Hej
Ja się dziś tylko witam i spadam do pracy. My spacerek juz zaliczyłyśmy, byłyśmy na ryneczku po warzywka i jajeczka a teraz tatuś z córeczką chodzą po ogrodzie i denerwują psa. U nas też zaraz chyba będzie lało...
Miłego dnia!
Ja się dziś tylko witam i spadam do pracy. My spacerek juz zaliczyłyśmy, byłyśmy na ryneczku po warzywka i jajeczka a teraz tatuś z córeczką chodzą po ogrodzie i denerwują psa. U nas też zaraz chyba będzie lało...
Miłego dnia!
reklama
anulka1979
Szczesliwa mama i żona:))
Czesc Kochane
mam chwilke, doczytalam - ale naprodukowalyscie
Sabinko... wode pilas... oj... to tak az glupio chyba ze wode ognista
Jagoda, usmialam sie z Waszej kapieli i zakaldania "ronda"
Anineczko, to fajnie Ci sie trafilo - autko za posprzatanie chatki no i super, ze jestescie razem, w koncu o to chodzi w zyciu, nie??
A jak tam polowanko na myszki?
Larvuniu, dzielna jestes, ja podobnie jak Jolie chyba nie umialabym tak... a jak mezus, daje rade? Buziak dla Marcelka.
No i super macie z pampersami, my ani jednej paki nie dostalismy
Jolie, fajny przepis ten na farsz do nalesnikow, mialam nawet robic, ale kurcze mamy mala patelnie - za mala - musz ekupic taka duza profesjonalna do nalesnikow, ale tylko z tefala, musze zajrzec na allegro
Beatko, wszystkiego naj dla Michala
Mirka, niezle z tymi szczepieniami u Was - ale lepiej dmuchac na zimne, ja w 100% podzielam Twoje zdanie, uwazam ze lepiej szczepic na to co mozna.
Co do pieluch, to dawno temu - tuz po urodzeniu Oskarka kupowalismy Dade - pierwsza pake mielismy Pampersa, ale nas nie oczarowala, wiec szukalismy czegos innego i stad Dada, podobalo nam sie, ale wtedy pieluche zmienialao sie co chwilke... a teraz raz na 3-4 godziny, no chyba ze kupa, i cala noc tez w jednej pieluszce. I po testowaniu wielu - Rosmann, Lidl, Dada, Huggies Premium i Pampers zdecydowanie Pampersy. Po pierwsze sa najdelikatniejsze, cieniutkie - co zapewnia wygode dziecku, jak biore Oskara na rece to czasem watpie czy ma pieluche pachna slicznie i sa mega chlonne. I tak naprawde jak sie kupuje kilka pak jak jest promocja to sa po ok. 42 zl za 70szt, i taka paka nam starcza na 2 tygodnie. Wiec jak mam kupic 5 zl taniej na 70szt to w m-cu zaoszczedze 10 zl - dla mnie nie warto.
Elbra, w lasnei i co masz na obiadek? Ja ugotwalam kapusniak z kiszonej kapusty... myslalam, ze Osakr bedzie wcinal a tu kicha... zjadl moze z 10 lyzek i juz... wolal cyca... i teraz spi...
Pogoda u nas tez do bani... wyszlismy na chwilke we trojke na spacerek - doslownie 15 minut, piechota kolo domu, ale mokro , slisko i szaro... poza tym wszedzie wszyscy chorzy. Weszlam sama do sklepu to tylko sluchalam jak ludzie opowiadaj sobie jacy to chorzy...
Wlasnie milam pytac, chodzicie na zakupy z maluchami? Bo wszyscy przestrzegaj przed marketami teraz, ze mozna latwo cos zlapac...
mam chwilke, doczytalam - ale naprodukowalyscie
Sabinko... wode pilas... oj... to tak az glupio chyba ze wode ognista
Jagoda, usmialam sie z Waszej kapieli i zakaldania "ronda"
Anineczko, to fajnie Ci sie trafilo - autko za posprzatanie chatki no i super, ze jestescie razem, w koncu o to chodzi w zyciu, nie??
A jak tam polowanko na myszki?
Larvuniu, dzielna jestes, ja podobnie jak Jolie chyba nie umialabym tak... a jak mezus, daje rade? Buziak dla Marcelka.
No i super macie z pampersami, my ani jednej paki nie dostalismy
Jolie, fajny przepis ten na farsz do nalesnikow, mialam nawet robic, ale kurcze mamy mala patelnie - za mala - musz ekupic taka duza profesjonalna do nalesnikow, ale tylko z tefala, musze zajrzec na allegro
Beatko, wszystkiego naj dla Michala
Mirka, niezle z tymi szczepieniami u Was - ale lepiej dmuchac na zimne, ja w 100% podzielam Twoje zdanie, uwazam ze lepiej szczepic na to co mozna.
Co do pieluch, to dawno temu - tuz po urodzeniu Oskarka kupowalismy Dade - pierwsza pake mielismy Pampersa, ale nas nie oczarowala, wiec szukalismy czegos innego i stad Dada, podobalo nam sie, ale wtedy pieluche zmienialao sie co chwilke... a teraz raz na 3-4 godziny, no chyba ze kupa, i cala noc tez w jednej pieluszce. I po testowaniu wielu - Rosmann, Lidl, Dada, Huggies Premium i Pampers zdecydowanie Pampersy. Po pierwsze sa najdelikatniejsze, cieniutkie - co zapewnia wygode dziecku, jak biore Oskara na rece to czasem watpie czy ma pieluche pachna slicznie i sa mega chlonne. I tak naprawde jak sie kupuje kilka pak jak jest promocja to sa po ok. 42 zl za 70szt, i taka paka nam starcza na 2 tygodnie. Wiec jak mam kupic 5 zl taniej na 70szt to w m-cu zaoszczedze 10 zl - dla mnie nie warto.
Elbra, w lasnei i co masz na obiadek? Ja ugotwalam kapusniak z kiszonej kapusty... myslalam, ze Osakr bedzie wcinal a tu kicha... zjadl moze z 10 lyzek i juz... wolal cyca... i teraz spi...
Pogoda u nas tez do bani... wyszlismy na chwilke we trojke na spacerek - doslownie 15 minut, piechota kolo domu, ale mokro , slisko i szaro... poza tym wszedzie wszyscy chorzy. Weszlam sama do sklepu to tylko sluchalam jak ludzie opowiadaj sobie jacy to chorzy...
Wlasnie milam pytac, chodzicie na zakupy z maluchami? Bo wszyscy przestrzegaj przed marketami teraz, ze mozna latwo cos zlapac...
Podziel się: