reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

zajrze potem, bo mykamy do carrefuera po krzeselko uczydelko - od dzis promocja... (zeby bylo) i ja mam na USG brzucha, bo cos tam kiedys jak bylam w ciazy bylo widac kamyczki na nerce... no i wreszcie sie wzielam za to:-p
 
reklama
Heloł Laski:tak::tak::tak:

Na razię nie nadrobię:sorry2::dry:

Wczoraj Amandzia mnie skatowała:baffled::confused: nie chciała w ogóle pójść spać na popołudniową drzemkę nawet na 15min.:szok::szok: tylko cały czas wariowała ale oczywiście przy mnie u boku bo coś ją napadło że jak jej nie trzymałam przynajmniej za rękę to darła się w niebo głosy na szczęście po popołudniu jej przeszło bo pozwoliła mi już być parę kroczków od siebie:baffled::dry:
Miałam nadzieję że przynajmniej na noc sen ją szybko zmorzy skoro w dzień nic a nic nie śpiuchała ......ale nie :confused::szok::no:
To zadziwiające ile to moje dziecko ma energii:szok::szok: wstała o 7.00 cały dzień szlała i usnęła dopiero koło22.00:confused::baffled: Mam nadzieję że dziś się to nie powtórzy:dry:

No a dzisiejsza nocka była taka sobie:nerd:plus bo dosyć szybko zasnęła ale minus bo z wielkim krzykiem i płaczem obudziła się o 23.40 chciałam ją wsiąść na ręce żeby się trochę uspokoiła ale zaczęła wyginać się jak glizda i o mały włos a była by mi się wyślizgnęła z rąk:baffled:
położyłam ja na naszym łóżku i z wielkim trudem posmarowałam jej dziąsełka żelem
a gdy się już trochę uspokoiła wzięłam ją na ręce przytuliłam do siebie pogłaskałam po czułku i usnęła:sorry2:
Na cycucha nie zrobiła żadnej pobudki więc też jest plus no i już chyba zrezugnuję całkiem z nocnego karmienia:tak::tak:
Jak jej smarowałam dziąsła wyczułam tak jakby 4 albo 5 się zaczynały wyżynać więc to chyba przez tojest taka nie do zniesienia i taką dziwną kupe robi- taką ciemno zieloną:dry::dry::confused:
no ale co do kupy tojeszcze poobserwuje:nerd: bo wyczytałam że taki kolor jest jak u dzieka rozwiją się jakaś infekcja.....:szok::no::no:


Pobudkę dziś zrobiła nam o 6.00 i już tancuje:baffled::szok::confused:
a mi sie tak fajnie spało:dry:
 
HEJ KOBITKI:-(

Heloł Laski:tak::tak::tak:

Na razię nie nadrobię:sorry2::dry:

Wczoraj Amandzia mnie skatowała:baffled::confused: nie chciała w ogóle pójść spać na popołudniową drzemkę nawet na 15min.:szok::szok: tylko cały czas wariowała ale oczywiście przy mnie u boku bo coś ją napadło że jak jej nie trzymałam przynajmniej za rękę to darła się w niebo głosy na szczęście po popołudniu jej przeszło bo pozwoliła mi już być parę kroczków od siebie:baffled::dry:
Miałam nadzieję że przynajmniej na noc sen ją szybko zmorzy skoro w dzień nic a nic nie śpiuchała ......ale nie :confused::szok::no:
To zadziwiające ile to moje dziecko ma energii:szok::szok: wstała o 7.00 cały dzień szlała i usnęła dopiero koło22.00:confused::baffled: Mam nadzieję że dziś się to nie powtórzy:dry:

No a dzisiejsza nocka była taka sobie:nerd:plus bo dosyć szybko zasnęła ale minus bo z wielkim krzykiem i płaczem obudziła się o 23.40 chciałam ją wsiąść na ręce żeby się trochę uspokoiła ale zaczęła wyginać się jak glizda i o mały włos a była by mi się wyślizgnęła z rąk:baffled:
położyłam ja na naszym łóżku i z wielkim trudem posmarowałam jej dziąsełka żelem
a gdy się już trochę uspokoiła wzięłam ją na ręce przytuliłam do siebie pogłaskałam po czułku i usnęła:sorry2:
Na cycucha nie zrobiła żadnej pobudki więc też jest plus no i już chyba zrezugnuję całkiem z nocnego karmienia:tak::tak:
Jak jej smarowałam dziąsła wyczułam tak jakby 4 albo 5 się zaczynały wyżynać więc to chyba przez tojest taka nie do zniesienia i taką dziwną kupe robi- taką ciemno zieloną:dry::dry::confused:
no ale co do kupy tojeszcze poobserwuje:nerd: bo wyczytałam że taki kolor jest jak u dzieka rozwiją się jakaś infekcja.....:szok::no::no:


Pobudkę dziś zrobiła nam o 6.00 i już tancuje:baffled::szok::confused:
a mi sie tak fajnie spało:dry:


U nas tez masakra , od niedzieli poprostu koszmar-zabki:baffled: jak dotykam dziaselek to czuje zgrubienia w trzech miejscach wiec chyba trzy na raz jej wychodza, chyba 5tki. Myslalam ze juz gorzej nie bedzie ale teraz tragedia jest, ona mi goraczkuje , jest cala obolala, nawet jak dotkne ja lekko w policzek to placze, idziemy dzis do pediatry , niech ja obejrzy bo te dzisla ma bardzo spuchniete:-( zadka kupke oczywiscie robi i nie ma apetytu. wiem ze to normalne przy zebach wszystko ale juz od niedzieli sie meczymy i boje sie zeby tam cos sie nie zrobilo, czasami wyrastaja oba zrosniete albo inna cholera. ehhhhhhh:-(

aluska jak ty to kobieto robisz ze udaje ci sie ja odstawic od cycka???:-)blagam o rady bo juz nie wiem co robic:dry:a czosnek itp to zostawie na ostatecznosc;-)
 
HEJ KOBITKI:-(
U nas tez masakra , od niedzieli poprostu koszmar-zabki:baffled: jak dotykam dziaselek to czuje zgrubienia w trzech miejscach wiec chyba trzy na raz jej wychodza, chyba 5tki. Myslalam ze juz gorzej nie bedzie ale teraz tragedia jest, ona mi goraczkuje , jest cala obolala, nawet jak dotkne ja lekko w policzek to placze, idziemy dzis do pediatry , niech ja obejrzy bo te dzisla ma bardzo spuchniete:-( zadka kupke oczywiscie robi i nie ma apetytu. wiem ze to normalne przy zebach wszystko ale juz od niedzieli sie meczymy i boje sie zeby tam cos sie nie zrobilo, czasami wyrastaja oba zrosniete albo inna cholera. ehhhhhhh:-(

aluska jak ty to kobieto robisz ze udaje ci sie ja odstawic od cycka???:-)blagam o rady bo juz nie wiem co robic:dry:a czosnek itp to zostawie na ostatecznosc;-)
Kathhe co do mojego odcycowania to najpierw zapisałam sobie na kartce w miej więcej o których godzinach ją karmiłam a potem każdego dnia jedno karmienie pomijałam i dawałam jej w zamian mleko modyfikowane na początku wypijała maksymalnie 40ml ale mimo tego że marudziła i wymuszała na mnie podanie cyca nie ugięłam się:confused::tak::tak: i tak po mału i doszliśmy do 180ml :tak::tak::-D
Przemek też mi pomógł bo jak tylko jest w domu to on Amandę karmi i na noc robie mleko do kubka nie kapka daję małżowi i wychodze z pokoju i tak oduczyliśmy Amandę przysypiać sobie przy cusiu :tak::tak::tak:
Poza tym nie piję już tak nagminie wody jak robiłam to wcześniej żeby nie pobudzać laktacji i pokarm po prostu już mi zanikną prawie jeszcze tylko jedno karmienie i koniec poza tym zakładam bluzki bez dekoltu żeby cysi nie widziała i jakoś Amanda zrozumiała że nie dostanie :sorry2:
 
witajcie

kochane Hania zaczela chodzic w swoje pierwsze urodziny!!!!!:-D:-D:-D
jestem dumna ze achhhh :-D:-D:-D


asix gratuluje awansu!!! to pochwal sie jakie masz teraz stanowisko:-)

Beatko a umowilas sie na poczatku z opiekunka co do tego prasowania??? bo jesli tak to nie ladnie z jej strony :no:

larvunia pamietamy pamietamy
wy juz po imprezce urodzinowej Marcelka tak?? my teraz w sobote wyprawiamy:happy2:

Sabinko pokoik suuuuper zrobiliscie na urodzinki Kapika
naprawde super:tak::tak::-) a prezenty same konkrety:tak:

Elbra,budowa za jakis czas sie skonczy,i bedziesz pania na swoim :-) ale budowa kosztuje wiele pracy i nerwow,wiem bo moja siora jak sie budowala to...sama wiesz;-)ile bedziesz miala sypialni,jaki metraz??

jesli kogos pominelam to wybaczcie:sorry2: staram sie nadrabiac,ale potem mi sie wszystkow w glowie miesza,szczegolnie ze Mila mnie zagaduje
lece do kuchni obiad szykowac
 
Liluś wielkie gratki dla Hani:-) Kapik juz generalnie też sam chodzi:-) tzn. jak chce to idzie ale jak jesteśmy obok niego to lubi za rączkę:-) no i co mu zrobić:-) ale jak chce przejść z jednego pokoju do 2 to włacza torpedę i leci;-) Liluś dzięki;-)ucałuj Garbielka:-) i dziewczyki oczywiście
Aluśka, KAthe trzymam kciuki za odcycowanie:-) dacie radę;-)
Kathe daj znać po wizycie co lekarz powiedział...
Anulka udanych zakupów:-)
Asix gratuluję awansu:-) co do napisu to proszę bardzo czcionka w WORDZIE jest;-)
Wisienka elo:-) co u was:-) buziak jak studia:-)
Beatko ja tylko na grudzień tą opiekunkę biorę:-) i to nie na całe dnie:-) będę 3 minutki autkiem od domku pracowała więc musimy jakoś dać rade:-) no i stałych godzin pracy nie mam więc luzik;-)

nam się już przebiły 2 więc zrobiło sie w domu o wiele milej:-) kurde wiecie co to jest masakra bo młodemu po 2 na raz idą...i po 2 sie przebijają w ten sam dzień MASAKRA!...
co do szparki miedzy 1 to wszyscy sie z niego smieja znajomi i rodzinka że wygladają ja 2 ...buuu;-) a tak słodko to wygląda:-) hehe

idę obiadek dalej robić:-) Kapik usnął na ksiażce:-) wieć spokój mam;-)
 
hi


kathe co do cyccowania to jak w poniedzialek bylam u gina to az sie zdziwil ze jeszcze karmie, powiedzial ze dziecko juz nie potrzebuje i lepiej teraz odzwyczaic niz potem, bo bedzie jeszcze gorzej.
Ja jak jeszcze we wrzesniu karmilam z 10 razy na dzien lub wiecej :sorry2: to teraz karmie tylko 3-4 i powoli mam zamiar przejsc tlyko na 2 rano i wieczor, mleka modyfikowanego nie daje bo niechce - nie lubi, porpstu daje sloiczki i duzo soczkow ;-)


sabina a dzieki ze pytasz :-) u mnie OK a studia tez OK tylko tyle nauki ze nie wiem za co sie zabrac :sorry2: narazie jeszcze nic sie nie uczylam, tlyko kompletuje notatki, ale powoli musze zaczac.

a co tam u ciebie??


 
Hello:-)
dzisiaj dzień zaczęłam od 5,30 i niedawno zlądowałam do domku i jeszcze gosci miałam:angry:.Jestem zrąbana na maxa.Jeszce po pracy do domu po dzieciaki pojechałam i do Gdańska musiałam jechać:wściekła/y:.Padam na ryjek ale mam pogotowane i posprzątane i nawet wykapana już jestem ale długiego wieczoru sobie nie wróżę:no:.
Sabinko gratki za Kapikowe kolejne ząbki u nas narazie stop zabkowanie:tak:
Lilka ale pieknie ze Hania akurat w urodzinki zaczęła chodzić:-D
co do opiekunki to owszem umawiałyśmy się muszę jutro z nią pogadać o tym bo dzisiaj nie miałam jak.Oczywiście moje ksiazki przeczytane sa przez nią :wściekła/y:ja na to jakos czasu nie miałam a ona bez skrepowania jak przychodzę a Ola spi czyta sobie szlag mnie trafia ale co mam zrobić

Idę poczytać na inne wątki:-p
 
reklama
dobry wieczor
lilka .....gatulacje dla hani zdolna dziewczynka pewnie to po mamie :)
beata ..........nie denerwuj sie jakos sie przyzwyczaisz do opiekunki i do pracy i do tego wszystkiego , trzymam kciuki
wisienka ............uczy sie ucz !!!!
anulka ..........jak po USG ?
aluska .......badz twarda juz czas zeby amanda nie kojarzyla ciebie z jedzeniem
kathhe....powodzenia w odzwyczajaniu
sabinka ...........jak mina dzien
 
Do góry