reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2007

reklama
Witam

Lilka
to była dopiero 24:30 ;-) więc nie tak źle.
Super,że kaska wpadła na konto,troche długo szła ale najważniejsze,że jest :tak:
Aluśka oj biedna Amandzia. :-(
Współczuje strachu,ale chyba jednak każde dziecko w swoim życiu zaliczy lot z wyrka.
Matt co prawda jeszcze nie uraczył tego,ale Antek to już ma za sobą.
Nie wiń sie ,że zasnełaś.Zdaża się ;-)
Karina to czekamy na wieści jutro :tak:
Sabinko ach czereśnie.Uwielbiam :tak:

Antek dziś z rana,jak jeszcze przysypiałam w wyrku z Mattem założył sobie podpaske :szok::szok:
I to w tym miejscu gdzie trzeba...tylko poprzyklejała się klejem mu do dupska i jajeczek :laugh2::laugh2:
Ale skubany musiał mnie gdzieś podglądnąć,że wiedział gdzie to się wkłada :szok::-D:-D

Pije kawusie :rofl2:
 
Aluśka oj biedna Amandzia. :-(
Współczuje strachu,ale chyba jednak każde dziecko w swoim życiu zaliczy lot z wyrka.
Matt co prawda jeszcze nie uraczył tego,ale Antek to już ma za sobą.
Nie wiń sie ,że zasnełaś.Zdaża się ;-)
Sabinko ach czereśnie.Uwielbiam :tak:
Antek dziś z rana,jak jeszcze przysypiałam w wyrku z Mattem założył sobie podpaske :szok::szok:
I to w tym miejscu gdzie trzeba...tylko poprzyklejała się klejem mu do dupska i jajeczek :laugh2::laugh2:
Ale skubany musiał mnie gdzieś podglądnąć,że wiedział gdzie to się wkłada :szok::-D:-D

Pije kawusie :rofl2:

Biedna Amanda ale na pewno nic sie jej nie stało ... :tak:

Kacper na szczęście tez jak na razie nie spadł z wyrka (oby Nas to ominęło ale czasem bardzo trudno upilnować takiego małego ruchliwego Maluszka:tak:)

Czereśnie to wczoraj pierwszy raz w tym roku jedliśmy sąsiad sprzedawał i jako pierwszym klientom sprzedał nam za 3,5 zł kilogram :szok: a normalnie za 7 zł udało nam sie :-D .

Sprytny ten Twój Antoś hihih:-D:-D:-D:-D
 
Hellołłł. wpadam na chwilkę bo zaraz spadam z mamcią na zabiegi.

DZIEN DOBRY MAMCIE:-)
Elbra ja uzywam balsamu brazujacego Dove Summer Glow:tak:jest bardzo fajny z tym zeby byla opalenizna trzeba przez ok 3-4 dni smarowac sie nim ale ja osobiscie nie mialam nigdy pla przy nim (a po samopolaczu mialam mimo ze robie piling):tak:

Własnie mam zamiar go kupić bo czytałam o nim bardzo dobre opinie. A czego używałas do twarzy??

Witam
Antek dziś z rana,jak jeszcze przysypiałam w wyrku z Mattem założył sobie podpaske :szok::szok:
I to w tym miejscu gdzie trzeba...tylko poprzyklejała się klejem mu do dupska i jajeczek :laugh2::laugh2:
Ale skubany musiał mnie gdzieś podglądnąć,że wiedział gdzie to się wkłada :szok::-D:-D

nie moge. ryje ze śmiechu:-D:-D:-D

Aluśka biedna Amandzia. Ale najważniejsze że wzytsko już ok.

Liluś a ty kochana odpocznij trochę bo się zajedziesz. Chociaż jak odpocząć z dwójką. Ale dasz rade. oszczędzaj sie:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Aluska oj Biedna Amandzia wspolczuje:no:kurcze trzeba tak uwazac na te szkraby tylko nie raz nie da sie to wystarczy sekunda ale najwazniejsze ze nic sie nie stalo malej:tak:

Ale ja mam dzisiaj kiepski dzien od rana. Na samym poczatku troche ten lokal mnie zdenerwowal ale to pestka bo maly caly czas marudny ze szok ani jesc ani pic ani lezec czy siedziec no nic mu nie odpowiada.
Do tego dzwonil facet ze ma dla mnie przesylke na razie musze to dac do domu bo lokalu nie mamy no i trzeba pomoc bo mieszkam na 3 pietrze.Zadzwonilam do meza ze bedzie trzeba pomoc to on z buzia ze ma prace i nie bedzie ludzi wypraszal :wściekła/y::no:
No i chyba malego zarzuce sobie na plecy i bede noisc kartony:wściekła/y::wściekła/y:facet mowil ze jest to 16 duzych kartonow i takie mam wsparcie w swoim mezu
 
Hellołłł. wpadam na chwilkę bo zaraz spadam z mamcią na zabiegi.





Własnie mam zamiar go kupić bo czytałam o nim bardzo dobre opinie. A czego używałas do twarzy??



nie moge. ryje ze śmiechu:-D:-D:-D

Aluśka biedna Amandzia. Ale najważniejsze że wzytsko już ok.

Szczerze mowiac ja uzywam tylko jego na cale cialo lacznie z buzia:tak:
 
Dzień dobry!

Na początek dobre wieści :-Dwyszedł nam w sobotę drugi ząbek :tak::-):-):-)

Nocka z piątku na sobotę minęła nam spokojnie pewnie dlatego że spaliśmy we trójkę bo nie było możliwości aby Amanda spała osobno chcieliśmy żeby spała w wózku ale baliśmy się że jak się obudzi w nocy to wypadnie bo przy próbach zaczęła stawać na nogi i się budy trzymać:baffled:
W sobotę oczywiście trzeba było na działce pomóc więc ja miałam za zadanie plewić grzędy a Przemek wbijać kołki do pomidorów i fasoli itp. Plewiłam sobie w samym staniku i mam plecy zjarane że szok :szok::szok::szok:......maślanka poszła już w ruch.......
Po 18.00 tegoż to dnia zrobiliśmy sobie grilla :tak: pobyłyśmy z Amandą do 21.00 potem ją poszłam wykąpać nakarmić i położyć spać:tak:
O 1.00 w nocy obudził mnie przeraźliwy płacz niuni :-( strasznie się czegoś bidulka przestraszyła.... godzinę czasu starałam się ją uspokoić małżonek nie był wstanie w niczym pomóc bo sobie popił na grillu i nie spał z nami tylko na łóżku polowym które babcia mu skombinowała:confused:
A teraz najgorsze przez co do tej pory mam wyrzuty sumienia:no:
Amanda spała ze mną od ściany ale około godziny 7 .00 obudziła się na amciu więc chciałam jej dać drugą pierś bo w tej już nic nie było więc Amandę przełożyłam na drugą stronę .... wyrko było szerokie i daleko miała do krawędzi ale pominęłam fakt że dla niej to pestka "przejść" taki odcinek:wściekła/y:.......no i dałam jej tego drugiego cysia przytuliłam do siebie i k...wa zasnęłam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: obudziło mnie grzmotnięcie Amandy o podłogę i jej płacz :-:)-(
Nie byliśmy u lekarza bo tam nawet nie ma gdzie i nie było by kogo żeby mnie tam zawiózł bo małż wysoko procentowy był :wściekła/y:
Na szczęście Amandzia nie wykazuje żadnych negatywnych skutków tego upadku więc może tym razem skończyło sie jedynie na strachu....:confused:

Biedna Amandzia:-(

Antek dziś z rana,jak jeszcze przysypiałam w wyrku z Mattem założył sobie podpaske :szok::szok:
I to w tym miejscu gdzie trzeba...tylko poprzyklejała się klejem mu do dupska i jajeczek :laugh2::laugh2:
Ale skubany musiał mnie gdzieś podglądnąć,że wiedział gdzie to się wkłada :szok::-D:-D

Pije kawusie :rofl2:
Dobre mój Michał od dawna wie do czego są wkładki hig.:-D

Aluska oj Biedna Amandzia wspolczuje:no:kurcze trzeba tak uwazac na te szkraby tylko nie raz nie da sie to wystarczy sekunda ale najwazniejsze ze nic sie nie stalo malej:tak:

Ale ja mam dzisiaj kiepski dzien od rana. Na samym poczatku troche ten lokal mnie zdenerwowal ale to pestka bo maly caly czas marudny ze szok ani jesc ani pic ani lezec czy siedziec no nic mu nie odpowiada.
Do tego dzwonil facet ze ma dla mnie przesylke na razie musze to dac do domu bo lokalu nie mamy no i trzeba pomoc bo mieszkam na 3 pietrze.Zadzwonilam do meza ze bedzie trzeba pomoc to on z buzia ze ma prace i nie bedzie ludzi wypraszal :wściekła/y::no:
No i chyba malego zarzuce sobie na plecy i bede noisc kartony:wściekła/y::wściekła/y:facet mowil ze jest to 16 duzych kartonow i takie mam wsparcie w swoim mezu

Karina dasz radę:-Dzartuję
 
reklama
witam i ja

poczytalam na raty ale raczej nie popisze bo w malego cos wstapilo :szok: jak u kariny, ani jesc ani pic, bawic sie tez nie........tylko placz i marudzenie od samego rana :-(
tak mi sie spac chce ze nie wiem co..................
 
Do góry