reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

Karinka Ci powiem że ja zawsze miałam co 30 dni i po porodzie też co 30 no kurde oprócz tego miesiaca:D:D:D i lepeij mnie nie strasz z tym szykowaniem czegoś:D ło matko nie teraz..:-)
 
reklama
dzien dobry!!
ja przy kawce z ogromnym bolem glowy siedze:szok::wściekła/y:
troszke poczytalam ;-)

Asix idz się wyśpij kochana ;-)
U mnie dziś mąż ma dyżur,czyli moja laba.
Jaki list z końcem świata?
Kolejny Nostradamus?

nie, nie kochana, to nie zadne przepowiednie...
otoz w 2012 ma przelatywac jakas planeta ktora ma swoja orbite niedaleko ziemi no i przelatuje co iles tysiecy lat... no nie wazne duzo by o tym gadac ale sa poddobno jeszcze jakies przepowiednie majow i egipcjan(konczy im sie kalendarz no i wg nich koniec swiata nastapi 21,12,2012) w co akurat nie wierze tylko ciekawi nas caly czas ta planeta no i wypowiedzi norwegow:dry:


Karinka Ci powiem że ja zawsze miałam co 30 dni i po porodzie też co 30 no kurde oprócz tego miesiaca:D:D:D i lepeij mnie nie strasz z tym szykowaniem czegoś:D ło matko nie teraz..:-)

sabinka co ma byc to bedzie i tak mialas plany na jesien nie?? no ale sama rozumiem, ze lepiej pozniej jak szybciej:-pwiec trzymam kciukasy:tak:
 
wogole to wczoraj bylam z M w sklepie po lewarek:sorry2: no i gosciu przy kasie spojrzal na Macka (bo trzymalam go na rekach ) i powiedzial cos w stylu do mojego M: o boze przeciez ten maly to twoja miniaturka, mala kopia twojej twarzy:dry: do tej pory nie wiem czy to komplement czy nie, no ale zwrocil sie do mnie mowiac ale niech sie pani nie przejmuje, bo uszy to chyba ma po pani:-p co za koles co??? ale w szoku bylam, bo on prawie krzyczal jak to mowil-tak byl zdziwiony!!:shocked2:
 
:-)Hej!

Anineczka mnie wezwała, więc jestem :tak:

Nie odzywałam się, bo po powrocie do pracy nie mam już na nic czasu. Normalnie podpieram się nosem.

U nas ogólnie OK, wróciłam do pracy jak pisałam, odciągam pokarm w kibelku, wprowadzamy coraz to nowe posiłki, kupiliśmy spacerówkę, dywan do zabawy, Lusia ma już 7 zębów, raczkuje i nawet staje w łóżeczku :szok:

Bardzo mało jednak je i to mnie trochę niepokoi, jest w 10 centylu. Zupki to potrafi łyżeczkę zjeść, kaszki w ogóle nie rusza...

Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie...
 
czesc kochane!

ale mi Was brakowalo :sorry2:
maly wlasnie mi zasnol, wiec troszke sprobuje ponadrabiac w skrocie caly tydzien :tak:
 
sabina a Ty co kochana szybciej siostrzyczke bedziesz miala dla Kapika?? :sorry2:
.....ja jeszcze testu nie zrobilam.... i nadal mam wieeeeeelki apetyt :dry: Jakos staram sie o tym nie myslec ze moglabym by w ciazy :sorry2:
NADAL NIE PALE :-D:-D:-D
agnieszka h. kurde qpe lat kochana!!!! witaj w naszych skromnych progach spowrtem :sorry2: Ja tez zapracowana, tylko w weekendy zagladam...
 
helo:-)

Karinka Ci powiem że ja zawsze miałam co 30 dni i po porodzie też co 30 no kurde oprócz tego miesiaca:D:D:D i lepeij mnie nie strasz z tym szykowaniem czegoś:D ło matko nie teraz..:-)

hahaaa:laugh2:
jak to moj maz powiedzial kiedys ''zobacz,jak bylismy para to sie zabezpieczalismy przed ciaza,a jak juz mamy Mile to jakos tak nie pilnujemy tego bo wiemy,ze dziecko to cos wspanialego'':-):-)

:-)Hej!

Anineczka mnie wezwała, więc jestem :tak:

Nie odzywałam się, bo po powrocie do pracy nie mam już na nic czasu. Normalnie podpieram się nosem.

U nas ogólnie OK, wróciłam do pracy jak pisałam, odciągam pokarm w kibelku, wprowadzamy coraz to nowe posiłki, kupiliśmy spacerówkę, dywan do zabawy, Lusia ma już 7 zębów, raczkuje i nawet staje w łóżeczku :szok:

Bardzo mało jednak je i to mnie trochę niepokoi, jest w 10 centylu. Zupki to potrafi łyżeczkę zjeść, kaszki w ogóle nie rusza...

Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie...

noooo Agnieszka gdzies ty zablakala sie co???;-):-)
a Lusia i 7 zebow..:szok::szok::szok: wow

czesc kochane!

ale mi Was brakowalo :sorry2:
maly wlasnie mi zasnol, wiec troszke sprobuje ponadrabiac w skrocie caly tydzien :tak:

czesc larvuniu:-)
super ze sie trzymasz;-):tak:

lilka-a do ciebie pytanko z innej beczki:
otoz ostatnio z M interesujemy sie koncem swiata-wiem ze moze to zabrzmi glupio ale zaczelo sie wszystko od listu puszczonego w internet przez czlonka norweskiego rzadu no i teraz z M siedzimy w tym po uszy no ale konkretnie chcialam zapytac czy u was o tym glosno, bo ogladalam program na cnn ze norwegia jako jedyna sie do tego przygotowuje i na arktyce zbiera zapasy zywnosci!!! nie pamietam miejscowosci ale to jest dostepne w necie.
zreszta przeraza mnie to wszystko....
dobra koncze juz smucic
dobrej nocy!!

asix w pierwszej chwili myslam ze chodzi ci o VERDENS ENDE(Koniec Swiata) to wielka atrakcja turystyczna tutaj :-)
ale co do sprawy o ktorej piszesz...nie mialam pojecia :szok:
przejrzalam aktualnosci na forum norwegi i nie znalazlam niczego....ale skoro piszesz to poszukam wieczorem w necie czegos by poczytac:tak:
a moze masz linki??
zbieraja zywnosc?? to kiedy ma byc ten koniec swiata??:szok:
 
Karinka Ci powiem że ja zawsze miałam co 30 dni i po porodzie też co 30 no kurde oprócz tego miesiaca:D:D:D i lepeij mnie nie strasz z tym szykowaniem czegoś:D ło matko nie teraz..:-)

Sabinka moze bylo u Ciebie ze sie denerwowalas ostatnio lub fizyczny wiekszy wysielk mialas lub cos jeszcze innego dlatego troche moze pozniej bedziesz miala:tak:a z tego co przypominam sobie to Tobie chodzilo po glowie podobnie jak mnie ze na jesien kiedy maly bedzie mial roczek pomyslec o drugim baczku;-):-) tak wiec na pewno dostaniesz a jezeli nie to przyspieszy sie o kilka miesiecy:-pmaluszek heheheh

czesc kochane!

ale mi Was brakowalo :sorry2:
maly wlasnie mi zasnol, wiec troszke sprobuje ponadrabiac w skrocie caly tydzien :tak:

Czesc Larvuniu nam tez Ciebie brakowalo:tak:

:-)Hej!

Anineczka mnie wezwała, więc jestem :tak:

Nie odzywałam się, bo po powrocie do pracy nie mam już na nic czasu. Normalnie podpieram się nosem.

U nas ogólnie OK, wróciłam do pracy jak pisałam, odciągam pokarm w kibelku, wprowadzamy coraz to nowe posiłki, kupiliśmy spacerówkę, dywan do zabawy, Lusia ma już 7 zębów, raczkuje i nawet staje w łóżeczku :szok:

Bardzo mało jednak je i to mnie trochę niepokoi, jest w 10 centylu. Zupki to potrafi łyżeczkę zjeść, kaszki w ogóle nie rusza...

Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie...

Agnieszka witaj:tak:7 zebow jak ladnie:tak:i widze ze niezla z niej spryciula:tak:
 
reklama
dzień doberek :-) no nocka dzisiaj całkiem nieźle i zapomniałam wczoraj napisać że Oliwia w końcu mówi mama:-):-):-)( wiem że to jeszcze nieświadomie tak jak inne baba dada tata łała itp , ale jak pięknie brzmi :-D:-D:-D)
beata podobno tak jest że jak pierwsze dziecko da ci w kość to nastepne bedzie spokojne i na odwrót :tak:, a jak byś miała kolejne to też da w kość nie wiem czy to do konca prawda:rofl2: w mojej rodzinie sie sprawdziła ale to może zbieg okoliczności:-p:-D

sabinko
pr
óbowałam nawet łyżeczką i nawet troszke wypiła , cały dzień latałam nad nia jak jakaś nawiedzona żeby dała choć pare łyków :rofl2::rofl2::sorry2:

asix nawiedzony ten gostek jakiś :szok:

lilka gratuluje pierwszego baba :-D:-D

no lece poprasować i uszykować się bo jutro wyjeżdżamy na komunię bratanka i zarazem chrześniaka męża :sorry2::dry:
 
Do góry