Czesc Kochane, wlasnie tak po lebkach
poczytalam co u Was ...ale jakos dzis brak mi czasu
wiec, tak to co pamietam...
Lilus, Kochana... przepraszam za te golabki... mmmmm, ale chetnie bym wpadla... no, pewnie mialabys lekko zszokowana mine, cooooo???
Asix... nie wiem co napisac o tych kupkach Twego Maciusia... nie mam pojecia... u nas jak bylismy tylko na cycu tez czasem cos tam sie "ciagnelo..." ale nie wiem czy to byl sluz... teraz mamy odrotny problem... brak kupek:-
-(
Macius sliczny zaliczyl przewrot w obie strony - super
No i trzymam kciuki za diete;-);-)
Women, ogladalam ten V3 - wyglada fajnie
dzieki za rady jak wmusic soczek... kupilam strzykawke... no i bylo ciezkooooo, Oskar tak patrzyl na mnie - jakbym mu krzywde chciala zrobic... dalam mu moze 10 ml... a krzywil sie, wyrywal... brrr!!! kolo 18tej dostal 90ml soku sliwkowego+1,5lyzki kaszki+pol sloiczka sliwek suszonych... nie wiem, ale w ogole go nie rusza:-
-( ...dalam tez mu Espumisan - 10 kropelek (ale baczki sadzi, wiec nie wiem czy na kupke to cos da...)
Netka, ja jakos tak - jak Ty - trzymalam sie ostro diety, zero orzechow, kapusty, fasoli, kiszonego, grzybow itp... ale odkad Oskar zaczal 6 m-cy powoli zaczelam jesc wszystko i nie ma zadnych skutkow ubocznych - no teraz te kupki, ale to zaczelo sie dopiero teraz, mysle ze organizm przestawia sie i zamiast robic kupke do kazdej pieluchy - jak bylo do tej pory - bedzie 1 na dzien... albo i na dwa... A poki co na tydzien:-
-(
U nas tez sie zepsula karuzelka, mielismy taka byle jaka - za 30-40zl... i ntez nie wiem czy kupic nowa... teraz kupilabym taka FP z projektorem... ale nie wiem czy sie oplaca, czy to juz niedlugo nie bedzie Oskara interesowac...
Sabinka, zaraz mykam na zamkniety poczytac co sie stalo, ze jestes smutna:-
-(
Wisienka, witaj
i czekamy w takim razie do jutra, brakowalo Cie tu...;-);-)
Ladinko, witaj witaj, jak tam chlopaki?? Buziaki dla Was
Anineczko - hmmm, fakt dzis bylo ciepelko, ja nawet ubralam krotki rekawek, ale jak wyszlam to wialo i zachmurzylo sie... wiec pogoda bywala lepsza, ale juz i tak pieknie - czuc lato coraz blizej
Jak tam na polu bitwy z ospa??
P
usia, Aluska gratuluje lepszej nocki
Aluska, mezus smial sie jak mu mowilam, ze za mandat nalezy mu sie klaps w dupe!!!
Beatko, jak tam po fryzjerze??? Beda fotki???
My jutro na 8.10 mamy szczepienie... zapytam od razu o te zaparcia
poki co nic nie robie - tzn, zadnych czopkow itp... czytalam, ze poki nie ma objawow, ze maluch sie meczy czy boli brzuszek to takie zaparcia moga byc... a Oskar fika, smieje sie i bawi w najlepsze, wiec poki co brak kupy mu nie przeszkadza...
A no i chwale sie, dzis byl piekny przewrot na brzuszek, i to juz kilka razy