reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

karina ty lazisz 4 godziny non stop czy siadasz na lawce jak jestes na pacerku?


iwcia gratuluje, a swoja droga to moze czesto zostawiasz mala a babcia i ona ja tak nauczyla? hehe

beata a jak tam Olenka powtorzyla tatata czy to byl jednorazowy incydent? ;)))


ja tez juz w domu, bylam na chwile - niecala godzine z malym, w sumie niechcialo mi sie wychodzic bo pogoda jakby zaraz mialo lunac, ale danny poprosil mnie abym mu gazete kupila no to wyszlam. :dry:
 
reklama
Sabinko dziekuje
troche mnie uspokoilas,bo naprawde mnie zastanawia czemu jak Hania z pleckow na brzuszek chce sie przewrocic to w pozycji bocznej poprostu sie zatrzymuje? moze za duzy brzuch ma :-D
ale 6 miesiecy nie mamy to pewnie opanuje w tym okresie ;-)

za to Hania tez wklada sobie stopki do buzi :tak::-) bardzo to lubi,moze od okolo miesiaca to robi?

hihiii ja tez pamietam jaka dumna bylam jak Milenka robila cos szybciej niz jak w tabeli bylo :ninja2::ninja2:

Beata,Sabina dziekuje :***

no ja też jestem dumna z kapika:-) hihih ale mój np z pleców na brzuch śmiga jak się go tylko położy...ale tylko w lewą stronę...w prawą udało mu sie tylko kilka razy....ehhh

nawiazujac do poscieli...
my z Karolem spimy kazdy pod swoja koldra
jemu to przeszkadza i chce teraz kupic taka duza 200*220cm bysmy spali pod jedną..

a mi jest super wygodnie jak mam koldre tylko dla siebie :-p:rofl2:

jak wy spicie?? w sumie my tak spimy,niby razem ale osobno :sorry2:
kazdy wskakuje pod swoja kolderke i dobranoc :sorry2:
my mamy jedna małą 160 x 200:-) nam taka wystarcza spokojnie tylko w zimie jak Kapik się wcinął do łóżka to miałam zawsze w pogotowiu dru
gą kołerkę:-) a tak to spokojnie wystarcza ja nie lubie się dużo przykrywać:-)

a posciele 200/200 macie z malymi poduszkami?

Women neistyety nie mamy tylko ze standardowymi poszewkami 70x80. dzwoniłam po producentach ale niestety z tych naszych to żaden nie produkuje z poszewkami 50x60 bo pewnie o takie Ci chodzi;/

Wisienka dobrze że Davidkowi nic się nie stało:tak: z dziećmi trzeba uważać mi też Amanda spadła by z łóżka ale na szczęście zdarzyłam ją złapać za nogi bo już głowa zwisała:dry:
...mała była taka sprytna że sobie poduszki odsunęła:szok::baffled:

:sorry2:

Amandzia spryciara:-D

ja tez siedze w domu
taki mam bol podbrzusza ze spacery to ostatnia rzecz na jaka mam ochote:baffled:
caly dzien mam okna pootwierane....chociaz tyle :sorry2:
mezul;a musze zmobilizowac do wyjscia z malymi

masz racje wyrzyć mężusia na spacerek:-)

Muszę się pochwalić, że Madzia powiedziała dziś ba ba ba ale dlaczego nie ma ma albo ta ta:no:. Na to chyba przyjdzie jeszcze mi poczekać.:-)

GRATULACJE:-) ciekawe czy jutro powtózy:-) a wogóle babcia już wie???;-) to Kapik mówi czasami babu:-) cokolwiek to oznacza;-)

ja tez juz w domu, bylam na chwile - niecala godzine z malym, w sumie niechcialo mi sie wychodzic bo pogoda jakby zaraz mialo lunac, ale danny poprosil mnie abym mu gazete kupila no to wyszlam. :dry:

Wisienka leniuszku;-)


mężuś pojechał na basen a ja sie nudzę;-) mam ogromną górę prasowania...ehhhh a dzis You can Dance:-) a ja to oglądam/....
buziak
 
witam

udało mi się was doczytać:-):-):-)

Lilka GRATULACJE:happy::happy::happy:

Krecik głowa do góry, będzie lepiej, przecież musi być...:-)

Beata, co do samochodu to już ochloneliśmy, trudno stało się:-(
a ja nie mam nawet zasiłku wychowawczego, buu:no:

Sabina dziwne jakieś te tabelki rozwoju malucha.
Mati przekręcał się jak skończył 4 m-ce, miesiąc już wkłada nóżki do buzi.
a jęzeli pytacie o przewrót z brzuszka na plecki, to pytałam o to rehabilitanykę, bo Mati tego nie potrafi, powiedziała, że w rozwoju to nie jest tak ważne jak obroty w przeciwnym kierunku. więc jeżeli wasze maluchy obracają się z plecków na brzuszek a odwrotnie nie to wszystko jest jak najbardziej OK:tak::tak:
Fajne te pościele:tak:

Liluś my śpimy pod jedną kołdrą 200*220 i polecam bo spokojnie dla dwóch, a nawet trzech jak Mati z nami śpi, wystarcza

Aluśka to ty refleks masz, że Amandzie w locie złapałaś

Iwcia, jeszcze tochę i powie mama, zobaczysz, mój to ostatnio, gada heja, heja lub eja eja świetnie mu to wychodzi

Sabina nic nie mów o prasowaniu, bo na samą myśl mnie wykręca tyle tego...
też oglądam You can dance

mamy samochód na weekend!!! siostra mężusia nam pożyczyła, no ale z wyjazdu i tak nici bo tym autem lepiej za daleko nie jeździć, no ale chociaż na małą wycieczkę gdzieś wyskoczymy...
pewnie od jutra trochę ciszej się zrobi na forum???
 
no i jeszcze jedna dobra wiadomość: dostaniemy kredyt na mieszkanko, bank dziś dzwonił, że przyznali!!!:rofl2: więc od lipca we własnym m
nie mogę się doczekać:happy:
 
Witam wieczorkiem
Wróciliśmy do domku a na basenie nie byliśmy bo ... Wrocław tak masakrycznie dziś zakorkowany że nie zdążylibyśmy dojechać na czas a co gorsza nawet na kolejne zajęcia wiec w piątek za tydzien sobie odrobimy. Byliśmy na dobrym jedzonku na zakupach. Teraz Kacper je sinlacka a potem lulu :tak:

aaa i zapomniałam napisać że dostałam dziś piękny bukiet od M z okazji urodzinek:tak::tak::rofl2:

Liluś GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!! a co przewracania to tam pisze tak:
6 – miesięcy
Niemowlę w tym okresie potrafi obrócić się z pleców na brzuch w obie strony.
to jetst tabelka od rehabilitantów..wiec oczywiście to są wartosci średnie jak wszędzie:-)
np pisze że:
7 ½ - miesiąca
Dziecko leżąc na plecach chwyta własne stopy i wkłada je do buzi.

a Kapik robi to od jakiegoś miesiąca czyli się śmiejemy z mężem że 2,5 miesiaca za wczeście:-)

także wisz:-) wierzyć lub nie ;-) ja tam mam dystans;-) ale fajnie dostać taką tabeleczkę i porównac sobie co dziecie umie:-)
[

No u nas tez się nie zgadza z tym co piszą o przewracaniu maluchów. Kacper wkłada nóżki do buzi już od dawna i przewraca się z pleców na brzuszek i odwrotnie w każdym kierunki. A dziś przez chwilkę utrzymał się sam w pozycji siedzącej :tak::-)


Pusia
super że nocka była fajna:tak: oby tak dalej a nawet lepiej było:tak::-D
napisz później jak tam Kacperek na basenie się czuł:tak:

No niestety tak jak pisałam na początku na basenie nie byliśmy :-(
 
Hej.

Beata może i idą zęby, ale zanim do nas dojdą, to pewnie jeszcze dużo czasu minie. Ale rzeczywiście dziąsełka ma napuchnięte.

jak wy spicie?? w sumie my tak spimy,niby razem ale osobno :sorry2:
kazdy wskakuje pod swoja kolderke i dobranoc :sorry2:

My śpimy pod dwiema kołdrami 140x200. Na początku (prawie 5 lat temu) byłam zła na Damian, że coś takiego wymyślił, a teraz jak u kogoś śpimy i mamy jedną kołdrę to ciężko nam się śpi.

Już nie pamiętam dokładnie co komu miałam odpisać, bo to moje 3 albo i 4 podejście. No to tyle ile pamiętam.

Kreciku bardzo mi przykro, że tyle się dookoła Ciebie dzieje. Trzymaj się dzielnie. A jak Twoja mama (dobrze pamiętam, że pisałaś, że zachorowała)?

Anineczko rozbawiłaś mnie tym robakiem wylatującym z torebki Elbry w kinie. A jak Twoje ćwiczenie brzucha? Robisz zestaw?

Elbra nie pamiętam czy już to pisałam, ale super, że juz udało Ci się napisać pracę mgr, teraz będziemy trzymać kciuki za obronę.

Wisienko i inne mamy którym maluchy spadły z łóżka, współczuję, mogę się tylko domyślać jaki to strach i przeżycie dla mamy. Tymek dziś na macie obrócił się z brzucha na plecy i głowa nie trafiła na matę i przyrżnął w podłogę, płaczu było co niemiara. A tak w ogóle to młody panikarzem jest okropnym. Ma to po tatusiu ;-)

Lilka bardzo się cieszę, że dostaliście pozwolenie. GRATULUJĘ!!!!

Women (nie odbierz mnie źle, po prostu piszę co myślę i jak ja bym się zachowała, nie oceniając Ciebie) ja bym Tymkowi nie dała parówki do jedzenia. Po pierwsze parówki to najgorsze "mięso" jakie może być (nawet najlepsze parówki to słabej jakości mięso, zmielone skórki itp.) a po drugie 5-6 miesięcy to (według mnie) za wcześnie na parówki. Nie gniewaj się na mnie za tego posta. Każdy ma swój rozum i postępuje tak jak uważa za słuszne.

Kathe i Anitt, podziwiam Wasze małżeńskie decyzje. Ja nie dałabym rady być tak długo daleko od męża. Ale Damian też by nie wytrzymał. Kilka razy miał propozycje grywać na statkach do kotleta, za dobrą kasę, ale nie chce.

Kathe a z PITem to dałaś czadu!!!

Już więcej nie pamiętam :-(

Dziś spotkałam koleżankę z synkiem (sierpień 2007). Mały Borys ma już 6 zębów i rosną Mu już dwa kolejne!

Pochwalę się sprawą jaka mnie bardzo długo męczyła a dziś udało mi się odrobinę popchnąć ją do przodu. W końcu zadzwoniłam do mojej pani ginekolog z prośbą o zwolnienie (21 maja kończy mi się urlop uzupełniający i żeby wrócić dopiero we wrześniu do szkoły potrzebuję na miesiąc L4) i pani dr powiedziała, że "przez jakieś dwa tygodnie będzie mnie trochę w brzuchu wiercić". Wcześniej pytałam lekarkę Tymka o to samo i powiedziała, że też może mi dać na góra 2 tyg. Myślę, że uda sie uzbierać 30 dni. :-):-):-)

A dziś odkryłam, że Tymek lubi jeść na leżąco, na plecach. Wyobraźcie sobie co ja muszę robić, żeby Go nakarmić - piersią.
 
sabina_p;2285345 GRATULACJE:-) ciekawe czy jutro powtózy:-) a wogóle babcia już wie???;-) to Kapik mówi czasami babu:-) cokolwiek to oznacza;-) [/quote pisze:
Do wieczora powtarzała cały czas, babcie poinformowane i zadowolone, próbowaliśmy ją uczyć mama i tata ale nic sobie z tego nie robiła.:-D
 
reklama
Hej.



Pochwalę się sprawą jaka mnie bardzo długo męczyła a dziś udało mi się odrobinę popchnąć ją do przodu. W końcu zadzwoniłam do mojej pani ginekolog z prośbą o zwolnienie (21 maja kończy mi się urlop uzupełniający i żeby wrócić dopiero we wrześniu do szkoły potrzebuję na miesiąc L4) i pani dr powiedziała, że "przez jakieś dwa tygodnie będzie mnie trochę w brzuchu wiercić". Wcześniej pytałam lekarkę Tymka o to samo i powiedziała, że też może mi dać na góra 2 tyg. Myślę, że uda sie uzbierać 30 dni. :-):-):-)

A dziś odkryłam, że Tymek lubi jeść na leżąco, na plecach. Wyobraźcie sobie co ja muszę robić, żeby Go nakarmić - piersią.
Widzę że pracujemy w tym samym zawodzie, ja też załatwiam tak żeby wrócić dopiero we wrześniu.
 
Do góry