Listopad 2007

[karina1980]

Czesc Wam kobotki:-)

Widze ze duzo dzisiaj nie napisalysciei pusto tu jakos.

Larvuniu ja wspolczuje ci z ta praca i obowiazkami jak Ty dajesz rady.......
U nas pogoda do niczego zimno,pada (tak jest prawie od 2 tygodni)wiec na dworku nie bylismy tylko pojechaismy do dziadkow Szymonka i maly dostal tam fajny prezenttaki rowerek-jezdzik potem jak bede miala chwilke wkleje Wam zdjecie na zabawkach.
Teraz maz myje akwarium i zaraz bedziemy kapac malego ciekawe jaka bedzie nocka
Moze pozniej jeszcze zerkne i ktos cos naskrobie

BUZIAKI

 

[Beata34]

Cześć dziewczyny!

No w końcu jestem kupiliśmy nowy komputer i dopiero teraz mam wejście.Pewnie teraz nie nadrobię ale napewno jutro

Maciusiu wszystkiego naj z okazji wczorajszej miesięcznicy

 

[wisienkaa1]

No i oczywiście skończyłam wszelkie porządki i mogę leżeć do góry kołami

aluska zapraszam do mnie

Ja oglądam sobie mieszkanka w Polsce bo mam mały plan ;-)

annineczka a co to za plan?
jesli mozna spytac :-)


ja wlasnie wrocilam z shoppingu i jetem padnieta. musze stwierdzic ze tu w h&m jest o wiele taniej niz w pl, juz nawet nie patrzac na zarobki, ale przeliczajac funty na zlotowki w pl podobala nam sie koszulka dla Davidka to kosztowala ponad 20zl, dokladnie nie pamietam a tu ta sama kupilam za £1.99 czyli niecale 9 zl :-):-)

 

[Beata34]

wreszcie wiem,ze JESTEM W CIAZY
widzialam dzis na monitorku duzego ludzika machajacego nzokami,raczkami...ach cudowne uczucie
maluszek ma 17-16 tygodni,wiec tak jak podejrzewalam
jestem strasznie szczesliwa ze wreszcie sie dostalam
mam podwyzszone cisnienie 155/83
samo usg trwalo z conajmniej 20minut
a w samym szpitalu spedzilismy ..4 godziny!!!!!
dziewczynki jakos to zniosly ale jak weszlismy do auta to obie padly od razu

potem pojechalismy na zakupy i dostalam dwie bluzeczki i spodenki,of kors ciazowe bo to ostatnimi czasy moja moda ale ze spodni jestem mega zadowolona bo takie a'la len wiec mam na lato,no bo cale lato w ciazy znowu :-)

Karlos widocznie dostrzegl ze przegial wczoraj,wiec na zakupy wzial mnei bez szemrania hihii,aczkolwiek pzrezywal po zaplaceniu
ale jestem happy ze juz wszystko wiem




Wisienka sukienki ladne,ale mnie zastanawia dlaczego nei chcesz sukni slubnej??
my mamy cywilny,ale zamierzamy wziasc koscielny i ja zamierzam meic suknie slubna bo to raz jedyny w zyciu (ja tak zmaierzam) i nie przejmuje sie ze obok bedzie trojeczka dzieci bo nie ja pierwsza i ostatnia
a sukienke planuje capucino,toffi...cos te klimaty aczkolwiek bieli nie wykluczam

ale jestem happy

Liluś bardzo sę cieszę razem z Tobą naprawdę już się martwiłam a na to nadciśnienie lekkie coś dostałaś?
A płeć znacie już?

Wszystkiego najlepszego dla Maciusia:-):-):-):-)

Lilka, super, że wreszcie już wszystko wiesz. Teraz to już z górki:-):-)

Sabinka, powodzenia z rehabilitacją. Nawet się nie obejrzysz jak będziecie po wszystkim.

Wisienka, mi najbardziej podoba się pierwsza kiecka. Trzecia zresztą też niczego sobie:-)

Byłam dzisiaj z małą u lekarza. Faktycznie lewa komora wydaje się większa. 22 mam wizytę u kardiologa, oczywiście prywatnie, bo na NFZ musiała bym czekać aż do lipca Kurcze zastanawiam się po co ja placę na ten cholerny zus........
Poza tym dziś byłyśmy na pierwszym od dwóch tygodni spacerku... Inga chyba dostała za dużą dawkę powietrza, bo spała po południu trzy godziny razem z mamusią oczywiście;-)

Bira a może to nic takiego tylko taki Ingusi urok z tą komorą mój mąż też tak ma od urodzenia i też go kierowali do kardiologa i jest ok

No dobrze to na tyle tylko przerobiłam reszta jutro pozdrawiam i zdam relację potem

 

[Lilka]

Beatko nie dostalam nic na to cisnienie
jak mi mierzyli to nie widzialam wyniku i spytalam sie czy jest ok? lekarz powiedzial ze TAK!!
dopiero po wszystkim jak dostalam papiery do reki zobaczylam wynik tego cisnienia i prawie padlam....
moja mama mierzy sobie non stop cisnienie bo ma niskie ...i wiem ze dobre cisnienie to 120/72
a ja mam 155/83
a mowilam ze od 3 tygodni boli mnie non stop glowa...

w polsce mialam acard na rozrzedzenie krwi by serducho lzej pracowalo
no ale tu jest ok

a plci nei znam...trafilam na nie mila lekarke...prawie monitoru mi nie pokazala,tylko widziala ze sie wychylam by zobaczyc co ona widzi to mi na chwile pokazala dzidziaczka...Karol byl obok z dziewczynkami to jemu nie pokazala bardzo zalowal....

ok ja znikam na polowanie na druhny na tvn ;-)

 

[eZOJA]

anulka widze ze ta burza nie u mnie tylko szalala
aluska ja tez z malym dzis caly dzien w domciu..... pogoda do bani.
anineczka ale masz pomysl swietny. Tez chcialabym 2 dni pracowac a 5 dni spedzac z syneczkiem No ale jakos daje rade. Nazekam tylko na brak czasu dla Marcelka a reszta jakos ujdzie, z reszta chcialam juz wrocic do pracy bo szalalam juz zamknieta w domu
karina no jakos daje rade ;-) U nas tez pogoda paskudna od 2 tygodni..... A nocka bedzie udana, zycze tego
wisienka fajnie ze ceny masz takie niskie....
beata ja tez pozdrawiam :-)

Moj Bąbelek spi od 20.00. Zmieniam taktyke. Bede go kladla ok 20.00 moze bedzie pozniej wstawal, ktorz to wie..... Jak dotad padal mi juz ok 18.30 Probowalam go przetrzymywac by klasc pozniej ale byl bardziej marudny i gorzej bylo go uspic bo marudzil mi i marudzil zanim zasnol. Teraz pozwolilam mu poopoludniu dluuuzej pospac przez co obudzil mi sie po 17.00 i padl mi dopiero o 20.00 Ciekawe czy sie przestawi na pozniejsze zasypianie. Bo wstaje mi juz o 5.00 a ja pospalabym dluuuuzej z checia

 

[bira]

Beata, ja tak właśnie myślę, że to nic takiego. Indzior rozwija się dobrze, szaleje, może po prostu "tak ma". Zobaczymy za tydzień.

W ogóle to pindzia wymyśliła sobie nową "super" zabawę a mi już ręce odpadają... Młoda chce "stać" i odbija się jak piłka, zgina nogi jak pajacyk i tak może nawet godzinę Wymiękam normalnie... jeszcze siedzieć się nie nauczyła a mam wrażenie, ze chętnie by już na własnych nogach zaczęła pomykać.

Poza tym zaliczyłyśmy dzisiaj spacerek. Pomimo świetnej pogody pojechałyśmy z psami do lasu i całe szczęście, bo chyba by mi się dziecko zaskakało, a tak przynajmniej popatrzyła sobie na drzewka, później w domu zjadła i padła na dwie godziny:-)

 

[eZOJA]

bira Ty kochana uwazaj bo zanim sie obejrzysz mala zostawiz na sekunde w pokoju a ona bedzie juz np w lazience hehehehehheh.... oj bedzie szybko smigac Ja tez bym chciala by moj juz smigal po mieszkaniu swymi malymi pytkami Tylko ze moj to typ leniuszka Potrafi cos ale mu sie niechce i np przekreca sie z brzucha na plecy w tedy kiedy mu sie chce tylko

 

[bira]

Beatko nie dostalam nic na to cisnienie
jak mi mierzyli to nie widzialam wyniku i spytalam sie czy jest ok? lekarz powiedzial ze TAK!!
dopiero po wszystkim jak dostalam papiery do reki zobaczylam wynik tego cisnienia i prawie padlam....
moja mama mierzy sobie non stop cisnienie bo ma niskie ...i wiem ze dobre cisnienie to 120/72
a ja mam 155/83
a mowilam ze od 3 tygodni boli mnie non stop glowa...

w polsce mialam acard na rozrzedzenie krwi by serducho lzej pracowalo
no ale tu jest ok

a plci nei znam...trafilam na nie mila lekarke...prawie monitoru mi nie pokazala,tylko widziala ze sie wychylam by zobaczyc co ona widzi to mi na chwile pokazala dzidziaczka...Karol byl obok z dziewczynkami to jemu nie pokazala bardzo zalowal....

ok ja znikam na polowanie na druhny na tvn ;-)

Jesssu przy takim ciśnieniu ja już jakieś tabletki brałam, bo też miałam takie w ciąży z Inuśką. Masakra, że niczego Ci nie dali.
A lekarka zarąbista, co jej zależało pokazać maluszka. Przecież dla rodziców to taka radość. Ach, szkoda gadać.

 

[eZOJA]

moj Bąbelek jak narazie jest na etapie siadania. Tzn wymusza siadanie bez podtrzymania. Drze sie jak go sie opiera o cos. Jak siedzi mi na kolanach to niechce sie opierac, wychyla sie lekko do przodu. To normalne?