reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Mam pytanko. Czy czasem podnosicie już swoje pociechy za rączki do siadania???:confused:

Tak, tak... wczesniej sie balam, ale w ub. piatek na szczepieniu lekarka mowila, ze juz na to pora... i od zeszlego piatku nasz Oskarus juz siada, robi to super i jest baaardzo szczesliwy - w koncu swiat z pozycji siedzacej wyglada inaczej:-D
 
reklama
Larvuniu, trzymaj sie Kochana;-);-)

Wisienko... u nas sprawa wygladala podobnie z chrzestna...:zawstydzona/y: siostra meza tez nie bierzmowana, a do tego zyje "w konkubinacie..." i ma 6letnie dziecko... wiec odpadla w przedbiegach... i bedzie moja kuzynka...:sorry2::sorry2:

No i u nas chrzest w Wielkanoc...:tak:

mykam na kolacyjke i na "Na Wspolnej":-p:-p

Ps. Women, tak sobie przypomnialam jak czytalam o naszych kilogramikach na +...:-p i pamietam, ze pisalas cos o diecie kapuscianej, jak sie spiasala?
 
Women i Wisienko mnie ksiądz powiedział, że aby być chrzestnym albo chrzestną nie trzeba mieć wcale bierzmowania!!!
Tylko, że to księży wymysł. Co parafia to inny ksiądz.
Ale "przepisy" sa że nie tzreba mieć bierzmowania:-):tak:

Anulka ja też zaczełam czasem brać małego do siadania bo strasznie się rwie, ale się bałam że to za wcześnie. a lekarki zapomniałąm zapytać a dziś byłam na kontroli...no coż mam już chyba sklerobulioze....;-):cool2:
 
Macierzyństwo to stan, w którym:
1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie.
2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym nieprzerwanego są rozpustą.
3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia.
4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz.
5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd wyjechały wszystkie krzesła.
6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku.
7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno ci je ktoś wyje.
8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem.
9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą.
10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia.
11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce.
12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę.
13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z mlekiem w proszku.
14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na garnki piłkę i plastikowe klocki.
15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie.
16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny,nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka.
17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki papieru toaletowego(!).
18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado kaczek.
19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci zamiast 20.
20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej wolnej chwili.
21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen.
22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej.
23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub zabawkę z kinder niespodzianki.
24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i wyśmiana ze słowami: "Ty jesteś babka?".
25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę.
26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed poprzedniej Wielkanocy.
27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe.
28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu.
29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: "synku".

niesamowite tak właśnie wygląda moje życie w większości punktów a dzisiaj znalazłam smoczek w jaśku jak zmieniałam pościlel:tak:

Efekt rewelcja. Nie ma co. Aż się boję pomyśleć o następnym szczepieniu.
Co do niani, też już myślałam o takim rozwiazaniu. Jeżeli babka będzie w porządku, będze umiała dobrze zająć się dziećmi, to jak dla mnie moze być nawet z Honolulu. Ja teraz szukam babki do sprzątania chociaż raz w tygodniu, bo czasami nie wyrabiam.
Bira popieram ja już czasami wymiękam bez pomocy raz w tygodniu padam

dziewczyny przepraszam, ze nie zagladam, ale nie daje rady. Mam jakas depreche chyba :-( Z pracy wracam ok 17.00 wyjebana w kosmos, pozniej zajmuje sie malym, domem i juz wymiekam a dopiero sroda.... do wekeendu kupe czasu jeszcze -do wolnego. Mam zle dni dziewczyny.......... nie ogarniam wszystkiego i jestem zla na siebie ze nie daje rady :-(
..... :zawstydzona/y: dzis taka mialam zalamke ze maly niechce mi zasnac, ze zostawilam go na 15-20 min i palkal a ja nic. Siadlam na kanapie i w sciane sie gapie :-(

co sie ze mna dzieje:confused: :-:)-:)-(
Larvuniu współczuję ale napewno będzie lepiej czasami wolałabym mieć tak niż cały dzień podcierać tyłki:-(
Witam Mamcie:tak:

Byłyśmy dzisiaj z Amandą u ortopedy. Pojechałam razem z mężulkiem i niunia była grzeczna w ogóle nie płakała jak ostatnio tylko sie uśmiechała do Przemka:tak: no i niestety czeka nas kolejne 6tygodni z pieluchą ortopedyczną tym razem 19cm :-( Nadal z tym lewym bioderkiem jest coś nie tak :no: od poprzedniej wizyty nastąpiła nie wielka poprawa :no2::no2::frown:
Aluśka oj biedna Amanda współczuję

my dzis bylismy u fizykoterapeuty i pani powiedziala ze juz jest bardzo duza poprawa :-) mamy na wszelki wypadek nastepna wizyte za 4 tyg, ale do tego czasu juz powinno byc oki :-):-) nawet nie wiecie jak sie ciesze
Super Wisienka

Dla Eluni z okazji wkroczenia w 4 miesiąc:-D
Żyj w szczęściu i radości,
nie znaj smutku i przykrości.
Niechaj wszelkie zło cię mija,
niech ci dobro w życiu sprzyja!
1858su4.gif
Dołączamy się do tych życzeń:tak:

ile wasze dzieci pija mleka na raz ?? ma opakowaniu pisza ze 180ml ale moj maly to tylko na noc tyle zje i w sumie tez nie do konca
Mirka normalnie 120 a od dzisiaj na noc 150 będę robiła może dłużej pośpi:blink:

Kurcze na miesiąc moja siora rodzi juz sie doczekać nie mogę
Ale brzuszka prawie wogole u niej nie widac,przytyła 5kg hehe nie to co ja 26kg hehe
Wybrali imie NATAN
Women gratulacje dla siostry a mi Natan się podoba z czymś mi się to kojarzyło ale nie mogę sobie przypomnieć z czym:confused:A ja za pierwszym razem przytyłamn ok 30 kg a teraz jakieś 18 kg:tak:
Dobrze że z Doriankiem lepiej:tak:



Mój Musio pije zwykle 90 maksymalnie 120 w dzien w nocy potrafi zjesc 150:-)



Mój mały też dzisiaj markotny jest zresztą ja też coś jestem nie w humorze:tak:



Dobre troche sprzatania jest ale sobie mogę wyobrazic jak to smiesznie wygłądało:-)dobrze że ma apetycik:-D



Women nie mozliwe 5 kg podczas całej ciązy?????:szok:Ja przytłam 24 kg mój ginekolog dokuczał mi że niedługo będęwtaczać sie do niego jak byłam pod koniec ciąży:-pa powiedz duzo zostało Tobie do zrzucenia czy juz nic nie masz nadprogramowo????:-)



Tak wogóle dziewczyny to trzymajcie kciuki miałam telefon od producentów do których pisałam i może uda mi się ruszyc sprzedaż akcesoriów dla niemowląt i dla matek w ciąży i podczas połogu:-)Mam nadzieje, że to wypali i że za dużo nie biore na siebie.


POZDRAWIAM
KARINA
Karina fajny pomysł oby wypalił

ja w Milena w ciazy przytylam 9 kg z Hania 8,5kg
tydzien po porodzie wazylam tyle co przed

choc ja mam ful do zrzucania:sorry2: ale to innna bajka

mam kolezanke co w ciazy schudla 20kg
jak zaszla w ciaze wazyla 100kg a jak rodzila 80kg
cholipka tez bym tak chciala :dry:
Lilka też bym tak chciała jak ta koleżanka:-D

Wisienka pisałam wczesniej ze siora jest brzuchata hehe
Chrzestną nie bede bo nie jestem bierzmowana !!!!
Co do wagi Karina to ja mam 15 kg na plusie i nie zapowiada sie ze to zejdzie
waże teraz 63kg
Women ty chudzielcu przynajmniej trochę ciałka dostałaś

No dobra teraz trochę popiszę sorry jak kogoś pominęłam ale jestem normalnie tak wykończona że kawa od rana leży a ja jej zapomniałam wypić
Pojechałam do lekarza ze sobą czekałam ok 50 mni mimo iż byłam pierwsza tak mnie nerw brał ale mam niewielkie zmiany w oskrzelach i prawie już nie mówię mam takie zapalenie krtani, dostałam antybiotyk.Poczekam jeszcze do jutra jak będzie gorzej to wezmę.Z Olą też popołudniu u pediatry byłam bo ma duszności od kaszlu ale osłuchowo jest lepiej.Moja mama wczoraj została z dzieciakami i przez bitą godzinę Olka tak się darła jak wyszłam że mama już chciała po mnie dzwonić bo nie dawała sobie rady a co dziwne zaczęła płakać jak zobaczyła mnie ubraną w płaszczu gotową do wyjścia masakra.Wróciłam po 23 bo na kolację zostałyśmy z kumpelami zaproszone a Ola jak babcia wyszła obudziła się i musiałam z nią leżeć w łóżku trzymała mnie za palec prawie całą noc.Jestem ciekawa jak będzie potem ale muszę częściej ją zostawiać z babcią bo niedługo to wysrać sama się nie będę mogła:wściekła/y:.
Dieciaki już usnęły a tego posta już od 3 godzin piszę dzisiaj mam dość już tego dnia
 
Mój mały właśnie usnał zjadl 150 mleka zageszczonego pierwszy raz kaszką ryżową o samku malinowym:tak:
Ja chwile posiedzę an internecie poszukam zaproszeń na chrzest, podziękowań, świecy i ubranka i idę też spać bo padam:-)
MIŁEJ NOCKI


POZDARWIAM
KARINA
 
Witaj Anulko!!!
Wlasnie przegladam ten nowy watek na zamknietym i padam ze smiechu jak ogladam fotki niektorych z was!!!
Ja też się chichrałam wczoraj:-D
Witaj Kreciku

Kurde laski...już któraś wcześniej pisała, że będzie miala kobitkę do sprząania. co wy macie takie duże chaty czy co?;-)
Nie Elbra ale czasami tyle tego jest a ja lubię mieć wszystko na cacucho a się nie mogę coś ostatnio ogarnąć:tak:

Mam pytanko. Czy czasem podnosicie już swoje pociechy za rączki do siadania???:confused:
Tak tak jak najbardziej już można:tak:
 
reklama
women ja mam taki problem z bratem, chcialabym go na chrzestnego to kurcze bierzmowania nie ma :sorry2: a nie mam kogo innego wziasc, tzn mam ale niechce
chyba bede musiala ksiedzu posmarowac :cool2::cool2: aby przymknal oko :-):-)
wisienka moi bracia (18 i 20 lat) też nie ma ją bierzmowania bo stwierdzili że im to nie jest potrzebne :baffled:

Tak, tak... wczesniej sie balam, ale w ub. piatek na szczepieniu lekarka mowila, ze juz na to pora... i od zeszlego piatku nasz Oskarus juz siada, robi to super i jest baaardzo szczesliwy - w koncu swiat z pozycji siedzacej wyglada inaczej:-D
Ja też ostatnio tak Amandę trzymałam za rączki że się podciągała do siadu niezłą radochę jej to sprawiało:-D:-D:-D teraz sama próbuję się tak podnosić i się strasznie napręża albo jak jest przykryta kołderką to łapie paluszkami i probuje się podciągnąć ale nie bardzo je to pomaga w siadaniu :-D:-)

cZesc...
przybieglam do Was soie przywitac :tak:
....zyje..., zabiegana jestem, ale zyje ;-)
pamietajcie o mnie :-D
Larvuniu zabiegana super mamuśka :tak: Trzymaj się dzielnie :tak::tak::tak::tak: jesteśmy z Tobą ;-)
 
Do góry