reklama
Witam Kobitki
A wiec Kochane mamcie które chcą zagęszczać mleczko kleikiem ryżowym!!!
Własnie wracam od lekarza i powiedzial ze mozna zageszczac i robic to na oko tak zeby mleko zmienilo konsystencje ale nie za mocno ani za slabo.
Mozna rowniez podawac soczek z marchwi najpierw pol lyzeczki nastepny dzien cala i az do 2 lyzeczek i na tym zostac az do 4 miecha takze wprowadzamy kochane dzieciaczkom jedzonko.
Co do pieluch to mojemu juz sa za male 3,ledwo zakrywaja mu rowek
Pozniej jeszcze wejde do was a teraz uciekam bo mam gosci,;-)
A wiec Kochane mamcie które chcą zagęszczać mleczko kleikiem ryżowym!!!
Własnie wracam od lekarza i powiedzial ze mozna zageszczac i robic to na oko tak zeby mleko zmienilo konsystencje ale nie za mocno ani za slabo.
Mozna rowniez podawac soczek z marchwi najpierw pol lyzeczki nastepny dzien cala i az do 2 lyzeczek i na tym zostac az do 4 miecha takze wprowadzamy kochane dzieciaczkom jedzonko.
Co do pieluch to mojemu juz sa za male 3,ledwo zakrywaja mu rowek
Pozniej jeszcze wejde do was a teraz uciekam bo mam gosci,;-)
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
Co to jest orbitrek??
takie cus:-) na silowni byl to moj ulubiony sprzet do cwiczen
YORK_FITNESS X202 - TRANSPORT I MONTAŻ GRATIS (305292519) - Aukcje internetowe Allegro
sabina_p
Mamusia Kapiczka i Tymka
mamcie a ja dziś na fitnes mykam:-)
zaraz kąpanko synka i potem na 20 fitnes:-)
bede potem to poczytam:-) i popisze
zaraz kąpanko synka i potem na 20 fitnes:-)
bede potem to poczytam:-) i popisze
serdeczne zyczonka dla 3-miesieczniakow Kaceperki,patryczku duuuuuzo jedzonka i usmiechow od mamusi
ja wpadlam sie zameldowac ze zyje!!
mam troche zamieszania bo zmieniamy mieszkanko (wreszcie) no i ciagle czekamy na odpowiedz czy nam je dadza takze kupe zalatwiania i latania mamy:-(
no ale mam nadzieje,ze w plowie miesiaca juz bedziemy wiedziec na 100%.
buziaki dla was
ja wpadlam sie zameldowac ze zyje!!
mam troche zamieszania bo zmieniamy mieszkanko (wreszcie) no i ciagle czekamy na odpowiedz czy nam je dadza takze kupe zalatwiania i latania mamy:-(
no ale mam nadzieje,ze w plowie miesiaca juz bedziemy wiedziec na 100%.
buziaki dla was
wisienkaa1
Listopadowa mama '07
sabina :-) ja tez dzis ide sie poruszac
wlasnie moj dzwonil ze juz wraca do domu a ja moge sie szyklowac i wychodzic
wlasnie moj dzwonil ze juz wraca do domu a ja moge sie szyklowac i wychodzic
bira
Listopadowe mamy'07
Bira mój tez na pocztku nie chciał zagęszczanego ale u mnie to ewidentnie było dlatego że za szybko się lało:-) ale nauczył się skubaniec:-) dawałam mu butle wziął 2 łyki wyciagałam i tak 2 butle wypił a potem już ładnie było:-)
a wogóle już zakańczam karmineie cycem ...
po pierwsze młody nie chce już cycać wogóle za mało się mu leje..
a po drugie prawie nic już nie mam w cycach:-( no cóż trudno:-) ja sie wychowałam tylko na butli :-)
a cyca Kapika bmoge podsumować : 2 miesiace sam cyc:-) potem niestety z racji małego przybywania na wadze dokarmianie i mleko z butli coraz bardziej mu smakowało i tak to wszystko się kończy..:-) ehh
wszystkim cycowym mamom życze powodzenia i dużo mleczka do minimum 6 miesiąca:-)
U nas sukces:-) Inga wciągnęa dzisiaj 120 zagęszczonego mleczka i spała po takiej dawce rawe 4 godzinki na spacerku. Też zastanawiam się nad zakończeniem karmienia, bo w cycah zaczyna się pusto robić herbatki nie pomagają i mała się i tak nie najada...
Poza tym i ja i brat jesteśmy butelkowi. Podobnie mój mąż i jgo brat i większość moich znajomych... i wszystko z nami ok. więc myślę, że i Indze eż będzie służyć.
Co do pieluch, my kończymy drugą paczkę 3:-)
Widzę, że zaczyna się szał na gimnastykę;-) Ja już miesiąc temu zaczęłam biegać wieczorkami z psiakami, ale efektów chyba nie ma, bo mi w niedzielę teściowa powiedziała, że wyglądam jak babochłop
E
ELBRA
Gość
....
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
jolie
Tymkowa mama
Specjalne życzonka dla Kacperka Pusi. Sto lat.
Moja by w życiu tak nie powiedziała, a nawet nie jestem pewna czy mogłaby nawet tak pomyśleć. Och co za baba z teściowej Biry. wrrrr.
Ja na swój brzuch też nie mogę patrzeć i staram się tego nie robić Może wkrótce zacznę coś ze sobą robić, ale niestety na razie leń wygrywa. Dobrze, że chociaż na spacery z Tymkiem chodzę.
Dzisiaj znów synek jakiś niespokojny był wieczorem. Po raz pierwszy rozpłakał nam się w kąpieli, także zdążyłam Mu jedynie rączki i pupę umyć. Teraz śpi. Kupkę w końcu zrobił - trzy razy po małym pierdku i dwa razy konkretnie. Ciekawe jak będzie jutro. A nie wydaje mi się, żeby to było od jedzenia, bo nie jadłam nic ciężkiego ani podejrzanego.
Idę się umyć i może uda mi się zasnąć.
O jesssuuuu...bira ale masz teściowąMoja jakby mi tak powiedziała to bym jej chyba ...
Moja by w życiu tak nie powiedziała, a nawet nie jestem pewna czy mogłaby nawet tak pomyśleć. Och co za baba z teściowej Biry. wrrrr.
Ja na swój brzuch też nie mogę patrzeć i staram się tego nie robić Może wkrótce zacznę coś ze sobą robić, ale niestety na razie leń wygrywa. Dobrze, że chociaż na spacery z Tymkiem chodzę.
Dzisiaj znów synek jakiś niespokojny był wieczorem. Po raz pierwszy rozpłakał nam się w kąpieli, także zdążyłam Mu jedynie rączki i pupę umyć. Teraz śpi. Kupkę w końcu zrobił - trzy razy po małym pierdku i dwa razy konkretnie. Ciekawe jak będzie jutro. A nie wydaje mi się, żeby to było od jedzenia, bo nie jadłam nic ciężkiego ani podejrzanego.
Idę się umyć i może uda mi się zasnąć.
Podziel się: