reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista rzeczy niezbednych potrzebnych i praktycznych-czyli wyprawka według marcówek

reklama
To ja Wam coś opowiem ;)
Moja psiapsióła wynajmowała w ubiegłym roku mieszkanie 2pokojowe z kumpelą ze średniej, ale to co ona jej odwalała, to ja bym wymiękła :p
Wszystkie ciuchy jakie zakładała to tylko na raz, a potrafiła się przebierać kilka razy dziennie..
Natomiast wyprać w pralce potrafiła np. jedną parę balerinek :p Albo bluzkę, gacie i stanik - masakra!!
Nie muszę mówić ile szło na to proszku i płynu do płukania..
Podczas kiedy mi starczał duży proszek na 3-4 miesiące, to one musiały 2 razy w miesiącu kupować.. Do tego mega rachunki za wodę i prąd :p

Myślę sobie, że przy dzidziołku nie będzie tak źle ;) Mnie bardziej przeraża prasowanie, choć lubię, ale wtedy kiedy mam ochotę i czas..
 
ruda - ja podobnie...prasuję tylko wtedy jak trzeba wyjść a ciuchy są za bardzo zmiętolone:-)

ja mam plan jak Scarletka - nie prasować, tylko ładnie rozwieszać ciuszki ... a jak o tym mówie komukolwiek czy teściowej czy dzieciatej kumpeli to patrzą się na mnie z przerażeniem że przecież trzeba! to im tłumaczę że jak będzie trzeba bo dziecko bedzie źle reagowało na ewentualne zagięcia to wtedy wyprasuję:-) gosh...lepiej nic nikomu nie mówic o swoich planach:-)
 
reklama
Ja dla nas ubran tez nie prasuje, ale dla bobasa trzeba. Nie chodzi tu raczej o to, zeby ladnie wygladalo, ale o to zeby zabic ewentualne bakterie, tymbardziej ze ja zamierzam pracu branka w 40 st. No i z tej okazji musze zakupic porzadne zelazko no i deske do prasowania :)
 
Do góry