reklama
tulip, nam idzie pieluch klasycznie: 8-10 dziennie. Byłoby spokojnie 7-8, ale młoda ma w sobie odrobinkę złośliwości i zdarza się zmieniać 3 pieluchy w przeciągu 5 minut . Na razie spokojnie jedziemy na rozmiarze 1 i pewnie jeszcze ze 2 tygodnie taki rozmiar pozostanie.
futrzakowa
yea! to ja!
Ile kupic majtek jednorazowych do szpitala i tych duży podpasek :-)
co do podpasek to na SR mówili żeby do szpitala wziąć 30sztuk ... więc ja kupiłam 5 opakowań...3 do szpitala a 2 do domu...w razie czego eMek będzie biegał do apteki.
Majtek jednorazowaych mam 10, a tych wielorazowych siateczkowych 4 szt. ale nie wiem ile tak na prawde wystarczy...ja kupiłam i te i te bo nie wiem które w praktyce okażą się lepsze... a Ruda np kupiła zwykłe bawełniane ciut więkssze...takie których nie będzie szkoda:-)
futrzakowa, jak dla mnie najgenialniejsze są majty siatkowe - takie a'la bokserki, SENI, Hartmana
Lekarze je pochwalają, bo wszystko w nich może oddychać, a przy okazji są bardzo wygodne. Ja do dzisiaj w nich śmigam, bo nie uciskają mi blizny i pozwalają skórze oddychać. Wystarczy, że sobie tylko koszulkę tylko trochę odsłonię i już mam wietrzenie jak się patrzy :-) No i fajnie się piorą.
U mnie w szpitalu akurat lekarze gonili za majty bawełniane, że nie przepuszczają wystarczająco powietrza, a jeszcze na szkole rodzenia położne wręcz zabroniły nam flizelinowych jednorazowych.
Co do ilości tych podkładów-podpasek to mi poszły 4 paczki. Poszłyby 3, ale nie mogłam znaleźć odpowiadających mi podpasek. Always okazały się tragiczne, bo zbyt foliowe i czułam się, jakbym się w folię zawinęła. OK okazały się takie zielone z rumiankiem, chyba Narurella - przyjemniejsza, delikatniejsza powłoczka.
Lekarze je pochwalają, bo wszystko w nich może oddychać, a przy okazji są bardzo wygodne. Ja do dzisiaj w nich śmigam, bo nie uciskają mi blizny i pozwalają skórze oddychać. Wystarczy, że sobie tylko koszulkę tylko trochę odsłonię i już mam wietrzenie jak się patrzy :-) No i fajnie się piorą.
U mnie w szpitalu akurat lekarze gonili za majty bawełniane, że nie przepuszczają wystarczająco powietrza, a jeszcze na szkole rodzenia położne wręcz zabroniły nam flizelinowych jednorazowych.
Co do ilości tych podkładów-podpasek to mi poszły 4 paczki. Poszłyby 3, ale nie mogłam znaleźć odpowiadających mi podpasek. Always okazały się tragiczne, bo zbyt foliowe i czułam się, jakbym się w folię zawinęła. OK okazały się takie zielone z rumiankiem, chyba Narurella - przyjemniejsza, delikatniejsza powłoczka.
papcia
Mamunia Lenuśki
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 2 033
ja mam te co pokazała Bosa i w sumie już na pierwszy rzut oka mi sie spodobały kupiłam tylko2 i myśle że styknie w razie w one takie przewiewne że wyschną na kaloryferze w 10minut zwykłe też zapoakowałam do torby a tych dużych popasek nie kupowałam bo w szpiatalu sa najwyżej do domu to m podeśle do apteki żeby kupił
H
Harsharani
Gość
nie no, szalejecie z iloscia postow....
Mnie naszlo na marchewke i musialam isc na dlugi spacer, zeby ja kupic. Pogoda przesliczna, Olo zadowolony. od razu humor lepszy. A poza marchewka mam jeszcze paczki
Mnie naszlo na marchewke i musialam isc na dlugi spacer, zeby ja kupic. Pogoda przesliczna, Olo zadowolony. od razu humor lepszy. A poza marchewka mam jeszcze paczki
mam pytanko, dostałam przed chwilką kombinezonik na wczesną wiosnę w rozmiarze 62 Mam nadzieję że Antek się w niego chociaż kilka razy zmieści bo jest bardzo ładny Ale on nie ma stópek i tak się zastanawiam co na nogi do takiego kombinezonu ubrac? Buty kupic?
reklama
H
Harsharani
Gość
mi sie wydaje, ze jesli Bobas bedzie mial spiochy, to na to grube skarpety wystarcza. Tym bardziej, ze i tak zawsze sa przykryte dzieci
Podziel się: