magdzior1985
Fanka BB :)
Mnie na szczescie ten wydatek ominął, bo dostaliśmy leżaczek-bujaczek od znajomych. Co prawda taki starszego typu, po którymś z kolei dzieciaczku, ale takiemu maluszkowi to zupełnie obojętne. Coś mu się do niego przypnie i będzie git, a mama zawsze malucha może wziąć ze sobą do pomieszczenia w którym zamierza przebywać i robić swoje mając jednocześnie malca na oku;-)