reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lista rzeczy niezbednych potrzebnych i praktycznych-czyli wyprawka według marcówek

widze,ze juz spakowane jestescie a ja dopiero skonczylam robic zamowienia na allegro.. mama mi pozniej spakuje wszystko w 1 paczke i wysle. Mam nadzieje, ze w tym tygodniu dojdzie wszystko bo inaczej bede sie stresowac :)
ja jeszcze nie jestem w ogole spakowana. Nie wiem co z koszula, czy kupowac czy nie... podobno i tak jej doprac pozniej nie mozna, tylko trzeba wywalic. A na pamiatke to chyba jej zostawiac nie bede ;)
W czwartek zaczynamy szkole rodzenia to moze cos wiecej sie dowiem..
 
reklama
Maggyy - spoko ja też nie gotowa, w końcu jeszcze mam prawie 2 mies. ;)
z allegro od rp77 czekam już kilka dni na paczkę, chusta miała przyjść wczoraj, ale kurier dzwonił, że ma auto popsute na trasie i nie dojechał :( W niedzielę jadę po koszule do szpitala.

Na wyjscie myslę, że body lub pajac /zależy od pogody/, komplecik-bluza + spodenki lub pajacyk welurkowy i kombinezon /poszalała moja mama i mam 3 - polarkowy, sztruksowy i welurkowy/. Czapeczka, kombinezony mają kapturki i wywijane rękawki, więc rękawiczek nie biorę, a noworodki szyi prawie nie mają, więc szalik chyba zbędny, zawsze można dziecko okryć kocykiem czy otulaczem. Milutek to będzie wiozła dzieci niedługo i jest jeszcze zimno, a my możemy mieć już prawie letnią pogodę znając ostatnie szalone zmiany aury ;) Nie pakuję ciuszków dla dzidzi do torby zostawię w domu przygotowanych kilka kompletów w zależności od temp. mama coś wybierze, bo na M. to nie ma co liczyć ;p

aaa dla Wiktorka przygotowałam 2 kpl. i okazało się, że były za małe i M. musiał szybko jechać do domu po większy rozmiar ;)
 
Ostatnia edycja:
Pastela- ja to sie boje ze moje kruszynki będą za małe do ciuszków jakie mam przygotowane:( pajace są na rozm.0 a śpioszki 50 i 56 a w kombinezonach to sie utopią bo są na 0-3:)
 
Milus lepiej ciuszki za duze niz za małe;)
Ciekawe jaka bedzie pogoda w marcu,na razie tez jeszcze nic nie mam spakowane bo musze jeszcze duzo rzeczy kupic.
 
Milus lepiej ciuszki za duze niz za małe;)
Ciekawe jaka bedzie pogoda w marcu,na razie tez jeszcze nic nie mam spakowane bo musze jeszcze duzo rzeczy kupic.
To fakt lepiej za duze:)

Sama sie zastanawiam jak ta zima sie dalej potoczy skoro u mnie od tygodnia praktycznie temperatura nie spada poniżej 0:)
 
ja tez jeszcze nie spakowana, prawie wszystko do torby mam, zostalo kilka drobnych rzeczy.
Wczoraj prasowalismy ciuszki na 0-3 ;-) jeszcze czesc sie suszy,wiec dzis lub jutro kolejne prasowanie....

Ja dla Bartoszka na wyjscie mialam bodziaka,koszulke plus komplet bluza i spodenki. Ale to byl lipiec wiec wystarczylo.

Teraz zobacze jeszcze jaka pogoda bedzie. Ale poki co to mam zamiar wziasc bodziaka plus kompl. koszulka i spodenki (takie baardzo cienkie) i skarpetki (bo spodenki sa bez nozek) i do tego wezme takiego 'misia', ktory jest cieply choc nie za gruby.No i czapeczke. Jakby okazalo sie,ze u nas naprawde cieplo to wtedy T. mi cos innego dowiezie.Ale mysle,ze taki zestaw dla noworodka bedzie w sam raz.
 
Pastela- ja to sie boje ze moje kruszynki będą za małe do ciuszków jakie mam przygotowane:( pajace są na rozm.0 a śpioszki 50 i 56 a w kombinezonach to sie utopią bo są na 0-3:)
a żebyś się nie zdziwiła, wygląda na to, ze dziewczynki są całkiem spore, ale to się okaże. W ciut za dużych będzie im luźniej, nie stresuj się tym ;) Ale z 50-52 z body i pajaców chyba masz zapasy?
 
a żebyś się nie zdziwiła, wygląda na to, ze dziewczynki są całkiem spore, ale to się okaże. W ciut za dużych będzie im luźniej, nie stresuj się tym ;) Ale z 50-52 z body i pajaców chyba masz zapasy?
szczerze to nie duze- za to sporo w rozm.56 albo takie na których pisze rozm.0 i sa ciut mniejsze od 56. Balam sie gromadzić takie male rozm.w dużych ilościach bo co bym potem z tym zrobila jakby sie okazalo ze dzieci sa np.na48-50:) jakby co to sobie dokupię:)
 
ja tez robilam zakupy u rp 77...i jeszcze u kilku innych... oby szybko doszlo wszystko :)

tak czytam co bierzecie do szpitala dla Waszych malenstw i ja chyba tez zaczne myslec co przygotowac. Wszystko mam juz poprane, tylko jeszcze poprasowac musze. Ale jakos zabrac za to mi sie nie chce. :)

MILUTEK- dokladnie, lepiej za duze :) przeciez w PL zima tez troche potrwa, wiec na pewno z ciuszkow skorzystasz ;)
 
reklama
Milutek -hmm tak sobie spojrzałam na fotki Wiktorka i widzę /bo mam po nim pierwsze ciuszki/, że on chociaż miał 3850g wagi i niby 52 cm wzrostu /ale wiadomo mierzony tak mniej więcej/ to dość dlugo nosił r.0-1 czyli 50 np. H&M i pajacyki bawelniane z Tesco newborn 56, a i early baby 50 nosił ale dość krótko ;p Myslę, że jak coś to rzeczywiście sobie dokupisz w Tesco są non stop i tanio ;)
Pisałam już, że pożyczyłam sporo ciuszków po Wiktorze w wersji mini - r. 50 dla koleżanki i jej Zosieńki, która miała 2800g wagi i 54 cm wzrostu. I długo nosila te ciuszki ok 1,5 mieś. niektóre. Była drobniutka, a teraz ma 2,5 mieś. i nosi 62.
Z kolei synek drugiej koleżanki urodził się z wagą 3800g i 62cm i od razu nosił 62, bo reszta za mała...

no więc to loteria będzie raczej ;)
 
Do góry