reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista lutowych Skarbów :)

reklama
To jeszcze raz gratuluje.... Udanego cycolenia i takiej grzecznej, kochanej i slicznej coreczki.... I wspanialego samopoczucia, bo czuje sie po tym, co piszesz, ze takie wlasnie jest :-)
Oby Twoje zyczenia w stosunku do nas sie sprawdzily :-)
 
Klara powiedz mi jak po cc widze ze jednak to bdura ze po planowanej cc moze nie byc mleczka ja sie tego wlasnie boje....jak rana? Znieczulenie podpajeczykowe mialas?
buziaki
 
Myfcia, tym mleczkiem to sie az tak bardzo nie stresuj. Podobno troszke ciezej jest po cc (jesli byla planowana bez akcji porodowej wczesniejszej), ale mleczko jest w glowie. Jak sie ma dobre nastawienie, to musi sie udac.
Trzymam kciuki za Was wszystkie, ktore macie planowane cc. Tez pewnie mialabym obawy.
A cycolenie, mam nadzieje, ze wszystkim nam sie wspaniale uda :-)
 
Myfcia dzisiaj dzwoniłam do koleżanki która 30 marca 2005 roku urodziła synka po planowanym cc 5 dni przed terminem
gadałyśmy z pół godz pytałam ją o wszystko, ponoć jak tylko ją zszyli to dali jej synka i normalnie karmiła zresztą do tej pory karmi
i na początku nawet narzekała na nawał pokarmu!! Mówiła mi że jak wyciągali małego z brzusia to lekarz zrobił to tak delikatnie że
jej synuś jeszcze spał, dopiero jak dali mu klapsika sie obudził ;) i mamy sie nie przejmować jak dziecko zrobi sie sine bo to ponoć normalka
po cc, z ciepłego brzusia wychodzi w zimne dla niego powietrze ale jak bedzie ubrane już jest ok! Po naturalnym porodzie dzieci czesto
rodzą sie zasinione i dlatego nie widac tak tej różnicy ;)
Kumpela mówła mi że jak wyciągają dziecko to miała uczucie jakby ja na statku kołysało i wtedy trzeba mówić bo
daja jakiś środek przeciwwymiotny bo normalnie moze zebrac na wymioty to samo jak łożysko wyciągają !
Ogólnie mówiła że jak ktoś jest przy tobie przez 1 dobe to jest luz bo naprawde nei jest sie w stanie nic zrobić przy
dziecku !
Ale ona już po tygodniu była na zakupach w Klifie wiec ponoć bardzo szybko doszła do siebie ;)
Najgorszy dla niej był zastrzyk w plecy ale i tak go nei czuła bo miejscowo skóre znieczulili jej no i władowanie cewnika w cewkę
tez nie jest miłe ale da się przeżyć!! Myfcia nie bój sie ja już sie oswoiłam !! Buźka
a010.gif
 
jestescie kochane...juz sie nie bje... a po tym co mi Misia wczoraj pokazala jakos sie lepiej nastawilam na cc....naturalny porod wcale nie jest taki fajny....nie wstqawie linka ze wzgledu na nie zabradzo mile obrazki....
a Karolla co ginka mowil o tym podpajeczykowym znieczulonkiu? jak wywaiad?
buziaki
 
Myfcia wczoraj pytałam o to znieczulenie to ono jest tak jak zoo w plecy ale krócej działa czyli jakieś 1.5-2godz i jeśli jest planowane cc
to najczesciej takie robią bo zoo jest jako znieczulenie podawane do porodów naturalnych i chyba że potem decydują sie na cc
to już przy zoo zostają ! Ale ono na dłużej znieczula jakieś 5-6 godzin!!
 
Myfcia.... ja przez moment mialam wizje cc (bo mala podobno miala miec problem z fiknieciem koziolka). Zreszta porody naturalne tez czasami tak sie koncza.
Ja sie pocieszalam tym, ze jest masa kobitek, ktore placa (slono) tylko za to, zeby miec cc, a nie rodzic naturalnie. Wiem, ze to operacja bylo, nie bylo... ale.... no sama wiesz... porod naturalny jest taki nieprzewidywalny. Tak roznie moze postepowac i przebiegac. A cc juz takie "oswojone" i wie sie, co i jak po kolei.
trzymaj sie.
Swoja droga, to ja Wam tych planowanych cesarek nawet troche zazdroszcze. wiecie kiedy, jak i w ogole.
A u mnie jedna wielka niewiadoma.

Karolla, nam na szkole rodzenia mowili, ze te znieczulenia (do cesarki, jesli nie jest ogolne i zoo) przebiegaja podobnie. Z tym tylko, ze przy zoo powinno sie czuc skurcze. I powinno dzialac dluzej, ale mniej intensywnie. natomist to do cesarki powinno zniesc calkowicie odczuwanie od przepony w dol, ale na krocej.
 
reklama
Dokładnei tak jest Kira zoo działa dłużej i jest przede wszystkim używane do porodów naturalnych, jeśli od poczatku wiadomo
że bedzie cesarka to dają znieczulenie podpajeczynkowe trwa krócej niz zoo !!

W sumei cieszę się ze już niedługo zobacze Oleńkę ale taka niespodzianka w postaci skurczy i odejścia wód jest mega fajna ;)
nie zna sie dnia ani godziny!!
 
Do góry