reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lista Lipcowych Mamuś

Ja spróbuję wydobyć odpowiedź na to pytanie na czwartkowej wizycie, ale coraz silniejsze mam przeczucie, że albo koniec czerwca.......albo przeciwnie - przenoszę do sierpnia:baffled:
 
reklama
Ja spróbuję wydobyć odpowiedź na to pytanie na czwartkowej wizycie, ale coraz silniejsze mam przeczucie, że albo koniec czerwca.......albo przeciwnie - przenoszę do sierpnia:baffled:


To mamy takie same przeczucia! Za mną chodzi cały czas jakoś 28 czerwiec a czemu to nie wiem... a po ostatniej wizycie lekarz powiedział, że szyjka trzyma tak mocno, że nic jej teraz nie ruszy! I sam się dziwił, bo w sumie tylko miesiac do terminu został...
 
Ja mam termin na 3 lipca ale to według miesiączki bo mnie zas się wydaje że to będzie w połowie lipca bo wiem kiedy to się stało;-):-D, jednak wolałabym żeby to było jak najszybciej, żeby poród sam się rozpoczął, bez żadnych wspomagaczy wywołujących poród bo poraz drugi mogę tego nie znieść:no::baffled::-D

 
No u mnie tak samo, jak u Ciebie Julia.niby od 3 mcy problemy z szyjką, skurcze etc. ale jednak wszystko zamknięte na głucho, a dodatkowo po lekach na podtrzymanie to już w ogóle się pewno otworzyć nie zeche:baffled: A ja bym chciała tego 29.06, bo to urodziny mojej siostry, i jak widzę na jaką fajną dziewczynę wyrosła, to chcę mieć taką samą córkę;-) staram się jednak nie nastawiać, bo z kolei mojej drugiej siostrze od miesiąca lekarz mówił, że na pewno do końca maja urodzi.........mamy 29-go a tu nic:-p Nosi ją po ścianach, podłogi szoruje, kwiatki przesadza, a porodu jak nie widać, tak nie widać:-D
 
Słyszałam, że pomaga noszenie toreb. :-)Nie tylko bieganie po schodach, ale właśnie noszenie jakiś zakupów albo czegoś w tym rodzaju. Ja jeszcze tego nie sprawdzałam, bo mam jeszcze czas, ale jeśli trzeba będzie to spróbuję. :-DChoć prawdopodobnie pójdę pod nóż :(:-:)-(
 
ja mam termin na 23 lipiec ale chciałabym troche wczesniej- zeby własnie nie chodzic po scianach i wyczekiwac na ten moment:-D
 
Surv - ja mam termin wg OM na 29.06 - więc moze uda nam się razem wykluć:-):-)Chociaż ja raczej przeczuwam lipiec, tak w okolicach 9-13 lipiec, choć suwaczek mam na 17 lipca nastawiony, bo mam nadzieję do tego terminu już na bank urodzić...zobaczymy co pokaże usg teraz w poniedziałek i co ginka powie na temat mojej szyjki na wizycie 9 czerwca...wolałabym jak my wszystkie chyba raczej troszkę wcześniej niż długo, długo po terminie..
 
najlepszym wywoływaczem jest sexik - sama polozna mowila
tak wiec survivor niech siostra pogada z kim trzeba i niech sie biedna nie przemecza z sitami, scianami i schodami:-)
kicrym oby nasze malenstwa sie nie spieszyly tylko wyszly o czasie to spotkamy sie w szpitalu na porodówce:tak:
 
reklama
ja mam termin z dwóch pierwszych usg na 20 lipca, z OM na 21 lipca, jednak po ostatnim usg lekarz powiedział, że termin porodu wychodzi na 15 lipca:-p trochę mnie zszokował, bo bardziej liczę na ten 20, ale później orzekł, że pięć dni w tą czy w tamtą stronę to chyba żadna różnica bo i tak muszę urodzić:dry:
 
Do góry