Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Ja podczas CC miałam znieczulenie w kręgosłup ale nie to zewnątrzoponowe tylko chyba podpajeczynówkowe, podobno jest jakaś różnica ale nie wiem jaka.
Głowa mnie przestała boleć wreszcie, rano wzięłam polówkę paracetamolu, bo myślałam, że nie wyrobię, przeszło na ok 2 godz. Potem znów mega ból, zjadłam zupę fasolową i położyłam się spać. Jestem jak nowo narodzona. Jeszcze tylko muszę wyjść na krótki 15 minutowy spacer z domu i będzie super. Tylko najpierw posłucham serduszko :-)
Głowa mnie przestała boleć wreszcie, rano wzięłam polówkę paracetamolu, bo myślałam, że nie wyrobię, przeszło na ok 2 godz. Potem znów mega ból, zjadłam zupę fasolową i położyłam się spać. Jestem jak nowo narodzona. Jeszcze tylko muszę wyjść na krótki 15 minutowy spacer z domu i będzie super. Tylko najpierw posłucham serduszko :-)