reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2016

Hej.
Dajcie spokoj z ta baba. Przpepisze sie z tej przychodni i koniec. Dzisiejszy dzien jest mega do dupy. Moj szanowny zostawil mi dzisiaj samochod....bez paliwa!!! baku...Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

Hej Dziewczyny!

My po szpitalu. Wczoraj poszlysmy na badanie pecherza Ani. Masakra. Nie będę opisywała warunków, bo to dramat. Wspomnę tylko, ze cewnik zakladaly z 6 razy az lekarza poprosiły o załozenie. Kazały mi z 5mies dzieckiem od 8-14 czekac na korytarzu a lekarka, ktora obiecała ze oi badaniu do domu, zaczela robic dzikie sceny, ze do czwartku mamy lezec bo takie sa procedury.

Olałam to. Wypuscila nas. Jestesmy w domu i dzis dzwonie po wyniki. Wypis na pt do odbioru.

Paula- ja pitole co za baba. Idź do innego lekarza. Moj mąż tez mnie wkurza czasami. Stwierdził, ze wczoraj na badanie sama powinnam jechac a ja w ogole zaradna nie jestem! Miałam 3 torby i dzieciaka. Wzięłam mamę.

Wiecie co mnie najbardziej wkurza? Jak słyszę, ze mogłabym SAMA. Nosz cholera. Jesli mam mozliwosci odciążenia siebie to korzystam. Jak nie mam to jadę z mała i załatwiam. Wszystko robie sama. Mamę mam daleko a mąz w pracy. Mojej mamie widzę nawet sie juz nie chce zajmowac takim maluchem. Była 2dni a widziałam, ze miała dosc.
Ania jest bardzo wesoła, wiec tylko ją zabawiała.
Ostatnio zrobiłam ciasto z kremem i dwa obiady. Pojechalam z małą do urzędu a uslyszalam w kwestii szpitala, ze nie jestem zaradna.
To co mam w kosmos leciec z dzieckiem?

Oczywiscie mówi to osoba co nie spędza z Ania całego dnia tylko 4godz.

Masakra.
Paula, logika facetów pozostawia dużo do życzenia :)
Agula, mam nadzieję, że wyniki będą dobre :) Facetom się wydaje, że oni by zrobili lepiej i umieja tylko wytykać błędy, ale mało który z naszych zostaje dłuższy czas z dzieckiem, nie mówiąc już o dniu czy kilku. I się im wydaje, że to tak raz dwa. Ja mojego zawsze pytam czy ugotował obiad, czy pozmywał itp., a on odpowiada "a kiedy?". Aha, a ja jakoś znajduję to "kiedy". W poniedziałek będzie miał szansę zostać sam przez większość dnia to zobaczymy jak mu pójdzie ;)

Wiem, ze najwiecej moich wpisow ale musze...
Idziemy dzis na usg bioder, pomijajac stan mieszkania to ja wygladam jak strach na wroble, wlosy tluste itd. a Ewa nieodkladalna. Jak juz osiagnela epicentrum marudzenia to mysle no nie spiaca I lulam...śpi. Skoro zasnela to odloze ja do lozeczka ( zawsze drzemie na kanapie a ja siedze obok) I zjem chociaz sniadanie bo burczy w brzuchu na glos. Ide na palcach do sypialni, odkladam ja I smoczek wpadl za lozeczko, Ewa oczy jak 5 zl, no nic szybko wylowie smoczek sposrod zabawek ktore leza pod lozkiem I czekaja az podrosnie- klade sie na podlodze, daje nura pod lozeczko I slysze- tutututu jestem gasienica I lubie pelzac.... Ide sie zastrzelic!
Toteczka, ja ostatnio usypiam na noc - nie chce zasnąć i się wybudza, więc się cieszę, że śpi, szczęśliwa, że zrobię sobie herbatę i odpocznę trochę przed pobudką. Już odwożę ją od sypialni, a tu gryzak spadł na podłogę... Oczka otwarte i znów godzina usypiania...
 
reklama
Wszystkiego najlepszego dla 5-miesieczniakow :)
Niesamowite jak to szybko zlecialo!

Ostatnie tygodnie tez musze troche malego lulac. A juz tak ladnie zasypial i spal. Teraz wieczorem budzi sie po 1-2 godzinach i przez nastepne kilka nie moze wyciszyc sie i usnac. Widze, ze zmeczony, ale nie potrafi. Jak juz to trwa za dlugo to go lulam. Moze po prostu potrzebuje sie przytulic.. sama nie wiem.
 
Paula to u Was przy pępku jest taki jak u nas na paluszku. Ten to jest jamisty i on w pierwszym roku dziecka może rosnąć szybciej niż dziecko- to wiem od lekarza. Podobno może schodzić nawet do kilku lat, tylko pytanie jak nie urazać na paluszku nóżki?:(
 
O kurcze Paula, no tak bo ty dziecko karmisz pączkami i cocacola. Idiotka z tej lekarki!
A tak na poważnie waga się nie przejmuj, zaraz zacznie "biegac":) a resztę skonsultuj u innego lekarza dla własnego spokoju.

Kurcze ja przed ciąża też pochłaniałam tyle książek, romanse :oops: kryminały, thrillery a w tym roku może ze 4 przeczytałam.
Synek od 16 nie spał to padł o 20 i właśnie z rykiem się obudzil.
maaamba ja własnie rozczytałam się w serii dla młodzieży i powiem Ci, że dawno mi nie było tak żal kiedy wiedziałam że zostało mi zaledwie kilka kartek do końca ostatniej części, naprawdę. To taka seria fantastyczna "wodospady cienia"
 
Dajcie spokoj z ta baba. Przpepisze sie z tej przychodni i koniec. Dzisiejszy dzien jest mega do dupy. Moj szanowny zostawil mi dzisiaj samochod....bez paliwa!!! Jak to on stwierdzil do przychodni mi starczy. Nosz kurde bele..nienawidze czegos takiego. Wracal z pracy przejezdzal obok stacji nie mogl zatankowac tylko na jadac z dzieciem na szczepienie mialam jechac na oparach. Jak mi na komputerze pokazalo ze paliwa mam na 0km to myslalam ze sie wsciekne. Dzwonie do pajaca i mowie ze pierwszy i ostatni raz tak zrobil a ten sie cieszy i mowi "a co zabraklo Ci?" No nic tylko go palnac. Pozniej przyszla moja mama i miala malego na rekach i mowi ze jedzie do domu i mowie do chlopa zeby wzial na chwile malego to mi powiedzial ze nosil go 2h jak bylam na zumbie no to ja ze jak on byl w pracy to nosilam go 8h a on "ta jasne juz widze jak go nosisz co dzwonie to on placze" tak jak ja bym kladla dziecko i sobie pila kawki malowala paznokcie i czytala gazety. A wraca ksiaze z pracy i co na obiad, a zalatwilas to, a dzwonilas tam, a czemu prania nie zrobilas nie mam w czym chodzic. No dzisiaj to tak mnie wkurzyl jak nie wiem. Jak zwykle ja jestem najgorsza a on wszystko robi super i jeest naj.
Nie moge powiedziec bo generalnie mi pomaga, robi zakupy pranie itd ale dzisiaj juz przegial. Najbardziej wkurzyl mnie tym samochodem bo nie pomysli matoł ze nie daj boze by sie cos stalo i musialabym zapakowac dziecko i jechac szybko gdzies to co bym miala zrobic? Chyba nasikac do baku...

Oby moje dziecie bylo dzisiaj w nocy laskawe. Bo ostatnio kiepsko ze snem.

Dobrej nocy :-)

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
to sie nazywa prawo serii ;) jutro, znaczy dziś będzie lepiej :)
 
Wiem, ze najwiecej moich wpisow ale musze...
Idziemy dzis na usg bioder, pomijajac stan mieszkania to ja wygladam jak strach na wroble, wlosy tluste itd. a Ewa nieodkladalna. Jak juz osiagnela epicentrum marudzenia to mysle no nie spiaca I lulam...śpi. Skoro zasnela to odloze ja do lozeczka ( zawsze drzemie na kanapie a ja siedze obok) I zjem chociaz sniadanie bo burczy w brzuchu na glos. Ide na palcach do sypialni, odkladam ja I smoczek wpadl za lozeczko, Ewa oczy jak 5 zl, no nic szybko wylowie smoczek sposrod zabawek ktore leza pod lozkiem I czekaja az podrosnie- klade sie na podlodze, daje nura pod lozeczko I slysze- tutututu jestem gasienica I lubie pelzac.... Ide sie zastrzelic!
bardzo wspólczuje ale nie będę ukrywać że mnei rozbawiłas:D
 
Mi się głupio było przyznac, ze książki dla młodzieży czytam, ale widzę, że Iwona też :p Ja czytam serie o klanach dziko mieszkających kotów - intrygi, romanse, walka o terytorium i wszystko z kociej perspektywy.. Wciągnęłam się w to strasznie :)
 
Dołączam się do życzeń dla 5miesięczniaków :*
Dziewczyny teraz jest chyba ten skok dotyczący bólu rozłąki. Dziecko już reaguje na brak mamy a nawet na zbyt dużą odległość do niej (jakby wcześniej nie reagowało :p ) i go to niepokoi, tak wyczytałam.
Ja po remoncie kuchni. Zachciało nam się tynku mozaikowego w kuchni i 3 dzień wietrzę a w domu ciągle czuć jakby ropą , najgorzej jak zaczynam gotować, chyba spala się ten gaz i smród nieziemski :( poza tym półtora tygodnia temu powinnam dostać okres, dwa ostatnie były już regularne i mam nadzieję, że tak może jeszcze się dziać bo chyba palnęłabym sobie w łeb
 
Mi się głupio było przyznac, ze książki dla młodzieży czytam, ale widzę, że Iwona też :p Ja czytam serie o klanach dziko mieszkających kotów - intrygi, romanse, walka o terytorium i wszystko z kociej perspektywy.. Wciągnęłam się w to strasznie :)
Mi moja 15letnia czasami coś podrzuci :D
 
reklama
Widzę ze temat nie spania naszych dzieci aktualny. Moja po tym wirusie gdzie podczas jego trwania była grzeczna i ku mojemu zdziwieniu przesypiała cała noc i nawet w dzień pospała odbija wszystko sobie teraz z nagonką[emoji24] w czoraj w nocy co chwilę płacz albo gadanie do karuzeli i pobudka o 5.00 przez wczorajszy dzień zero snu. Na ponad dwugodzinnym spacerze może z 30 min snu. Nawet na rękach płacz juz wychodziłam z siebie i przyznam że pod nosem już klnełam. Dzisiaj w nocy powtórka nie wiem co się dzieję bo od urodzenia przesypiała noce z pobutkami na jedzenie oczywiście ale spała dalej a teraz zje i już nie śpi płacze albo gada albo po godzinie od jedzenia budzi się[emoji21] dzisiaj o 6.00 też pobudka teraz ja usypiam ale nie liczę że długo pośpi[emoji20]

Co do naszych mężczyzn to umawialiśmy się że w tym roku nic sobie nie dajemy bo mała nie da mi wejść do sklepu bo ryk a mąż dupek miga się żeby z małą zostać[emoji51] i co...? Oczywiście pod poduszką był prezent [emoji33] a on zdziwiony ze nie dostał[emoji19] poskarżył oczywiście mamusi co prawda w zartach ale mnie to rozwścieczyło[emoji36] musiałam prosić starszą córkę żeby ze mną szła po prezent bo tam gdzie chciałam iść były straszne schody i ona poczekała z małą s ja kupiłam oczywiście dziecko płakało i mała i starsza bo do szkoły się spóźniła[emoji22]
 
Do góry