Patipaula!- WIELKIE GRATULACJE CÓRECZKI!
Louise, to ja jeszcze raz, prócz gratulacji: jeszcze te z powodu kolejnego podniesionego łożyska

Oj będzie się dziś działo wieczorem, będzie... bo rozumiem że gin zniósł zakaz seksiku?

M jest gotowy na taki wulkan po przerwie? ;-) Dzięki za informacje co do rwy kulszowej
Jedyneczka: Myk do łóżeczka

Mruczka- po przerwie witamy

Gdzies ty się podziewała?
Tiffi- napisz do R.usałki o ten wątek zamknięty. A się nie pisałaś? Toć "stara" bywalczyni jesteś.... I wkraczaj w nasz świat "odintymnienia" ;-)
Madzia- współczuję infekcji. Furaginę już kilka razy zażywałam (w tym 2 razy w czasie ostatniej ciąży) z powodu zapalenia dróg moczowych

Bardzo popularny lek na te dolegliwości...
Mammi- nie zazdroszczę takiej wizyty. Ja to jakos nigdy nie omieszkam zapytać takiego wk*** faceta "a co to za podły nastrój? Kłopoty w sypialni?"
Anais- nie wiem jaki lekarz ci o tych kotach wspominał, ale to nieprawda. Konsultowałam z kilkoma również z weterenarzami. Kot się zaraża przez kontakt z zarażonym surowym mięsem itd i wcale przytulać i całowac takiego chorego kota nie można bo część bakterii zostawia również na siersi po myciu. Ja całe życie miałam koty. Gdyby każdy z natury byłby chory- musiałabym się z toxo styknąc i miec odporność...
Dzamena- mi ręce opadają jak czytam co ty musisz przechodzić z ludzką nieczułością :-(