Hej,
ale macie tempo z tymi postami, fajnie ,że coś się dzieje. Widzę większość z Was zmaga się z mdłościami i wymiotami, a u mnie dalej nic. Minimalnie rano mnie mdli, ale to jest nic w porównaniu z poprzednią ciążą, gdzie wymiotowałam co godzinę , po wszystkim i po niczym Chciałabym zapytać innych lipcóweczek, które
są w kolejnej ciąży, czy też Wasze objawy tak bardzo się różnią od poprzedniej???
mammi ja też , jak dobrze pójdzie ;-)będę rodzić na Ujastku, tam rodziłam moją córkę i było o.k.
Trzymam kciuki za wszystkie Wasze wizyty !!!
Pozdrawiam:-)
ale macie tempo z tymi postami, fajnie ,że coś się dzieje. Widzę większość z Was zmaga się z mdłościami i wymiotami, a u mnie dalej nic. Minimalnie rano mnie mdli, ale to jest nic w porównaniu z poprzednią ciążą, gdzie wymiotowałam co godzinę , po wszystkim i po niczym Chciałabym zapytać innych lipcóweczek, które
są w kolejnej ciąży, czy też Wasze objawy tak bardzo się różnią od poprzedniej???
mammi ja też , jak dobrze pójdzie ;-)będę rodzić na Ujastku, tam rodziłam moją córkę i było o.k.
Trzymam kciuki za wszystkie Wasze wizyty !!!
Pozdrawiam:-)