Co do zelaznych zasad, to jest jedna, na razie nie lamana. Jak idziemy na piętro, gdzie nie ma bramki na schody, Pola stoi i trzyma sie barierki. Ja w tym czasie wnosze lub znosze pranie- wie, ze ma stac, powtarzam jej to dobitnie i na razie nie probuje sama zlazic ze schodow.
Ale dzis np weszla na parapet w jadalni, ktory jest dosc nisko i probowala negocjowac, ze nie zejdzie.
U nas czesto cos na nią dziala, jak mowie, kto cos robi lub nei robi. Np ze Ida czy Michal nie wchodzą na parapety. Ona potem wymienia calą litanię znajomych i rodziny, ze tez nie wchodzą i tak daje się przekonac.
albo np ze myją wlosy (bo nie lubi) czy ze idą spac.
U nas nei zapowiada się na zakonczenie drzemek. Dzisiaj Pola spala 3 godziny i gdybym jej nie poszla obudzic, to pewnie by spala dalej Najlepsze jest to, ze ja wrocilam o 13 z pracy i o 14 30 stwierdzilam, ze na chwile sie poloze. zakladalam, ze pewnie za pol godzinki mala wstanie. Zasnelam na dobre i dopiero o 4 sie obudzilam.
mialysmy pol godziny na zjedzenie obiadu i jechalysmy na zajecia dla maluszkow. ale oczywiscie po takiej drzemce miala problem z zasnieciem. godzinę jeczala i w koncu wzielam ją do salonu na chwile, obejrzala ze mną teatr telewizji i poszla spac.
Ale dzis np weszla na parapet w jadalni, ktory jest dosc nisko i probowala negocjowac, ze nie zejdzie.
U nas czesto cos na nią dziala, jak mowie, kto cos robi lub nei robi. Np ze Ida czy Michal nie wchodzą na parapety. Ona potem wymienia calą litanię znajomych i rodziny, ze tez nie wchodzą i tak daje się przekonac.
albo np ze myją wlosy (bo nie lubi) czy ze idą spac.
U nas nei zapowiada się na zakonczenie drzemek. Dzisiaj Pola spala 3 godziny i gdybym jej nie poszla obudzic, to pewnie by spala dalej Najlepsze jest to, ze ja wrocilam o 13 z pracy i o 14 30 stwierdzilam, ze na chwile sie poloze. zakladalam, ze pewnie za pol godzinki mala wstanie. Zasnelam na dobre i dopiero o 4 sie obudzilam.
mialysmy pol godziny na zjedzenie obiadu i jechalysmy na zajecia dla maluszkow. ale oczywiscie po takiej drzemce miala problem z zasnieciem. godzinę jeczala i w koncu wzielam ją do salonu na chwile, obejrzala ze mną teatr telewizji i poszla spac.