Lipiec 2010

[Joaszka]

Po za tym patrzę na to tak- zachorowałeś i idziesz do lekarza. Lekarz Ci mówi, że żeby wyzdrowieć musisz to to i to...Więc jeśli grozi ci cukrzyca i nadciśnienie z powodu otyłości, to trzeba przejść na dietę i ćwiczyć, jeżeli palisz i grozi Ci rak, albo już go masz, to powinieneś rzucić bezwzględnie palenie- jednym słowem zrobić wszystko co możesz, aby poprawić swój stan. Jeśli lekarz zapisze leki- to je zażywasz..I tak dalej...

Jeśli nie stosujesz się do zaleceń lekarskich, to następnym razem lekarz na kopach Cię z gabinetu powinien wywalić...
Proste.

 

[kropa501]

Joaszka, jeśli ktoś myśli, że go ponownie wyleczą z raka płuc, to gratulacje... Wiesz, chyba myślę, że są inne powody, dla których Twój tata nie rzucił palenia - raczej nie dlatego, że tak beztrosko podchodzi do leczenia Podobnie z dietą u otyłych - żeby to było takie proste, wszyscy byliby szczupli

 

[eijf]

Ja w temat za bardzo nie wnikam bo raz,wydaje mi sie ze marta nie do konca to miala na mysli no ale to ona sama wie najlepiej,dwa bo mysle ze kazda z was ma swoje racje;kropa bo ludziom nie mozna odmowic pomocy lekarskiej i joaszka ze ktos dotkniety choroba powinien starac sie zadbac jak najlepiej o swoje zdrowie.

Aha,matki ktorm karmic sie piersia nie chce znam cala mase ale bynajmniej z innego powodu.

U nas ksiazeczka zakupiona,pamietnik zakupionyNa szybko widzialam pociag.Fajny jest wiec pewnie po niego wroce i musze tez modnisi poszukac torebeczki

Poza tym panna glownie wlasnymi sciezkami chciala chodzic i nie za bardzo reflektowala na spacer za raczke...

Z mniej przyjemnych rzeczy to dostalam maila od znajomej ktora urodzila przed czasem,od tej ktorej dziecko od miesiecy walczy o zycie ,od tej ktora sama to zycie niemal stracila w ciazy...
Tak mi sie przypomnialo ze jest wiele dziewczyn ktore oburzaja sie ze na zachodzie nie praktykuje sie podtrzymywania ciazy a mnie sie wydaje ze na poczatku natura jesli chce sie pozbyc plodu to byc moze ma powod...Z jej maila zrozumialam ze w pewnym momencie sama do tego doszla

 

[Joaszka]

Kropa- ale chodzi o zaakcentowanie, jak jest niesprawiedliwie! Naprawdę, można długo polemizować. Otyłość chorobowa, to jakieś 10 %. Reszta to niestety zwykłe obżarstwo, folgowanie swoim zachciankom i brak ruchu...
Nie wiem z jakiego powodu ojciec nie rzucił palenia, ale jest to z jego strony głupie i nie odpowiedzialne!!!
Nie wiem czemu próbuje się leczyć kogoś kto najwyraźniej tego nie chce...
No sory. Będą Cie leczyć, a ty będziesz robić wszystko, żeby się nie wyleczyć albo to utrudnić....Ja tego zrozumieć nie mogę i nie zrozumiem!!!

Z innej beczki-
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/bi...-misi-zaplacic-23-tysiace-zlotych_223367.html

O to przykład jak państwo "dba" o obywatela. Ja rozumiem, że opieka nad wcześniakiem kosztuje, i że ktoś zapłacić musi, ale czyż nie można z ich białoruskiego ubezpieczenia przelać tej kasy dla szpitala w Polsce czy dla NFZ??? Jak zwykle jakieś durne przepisy i procedury.

 

[eijf]

Joaszka-no niestety,przepisy...Dla zwyklego czlowieka niepojete i oczywiscie wspolczuje dziewczynie ale wierze ze wszystko dobrze sie skonczy.Kurcze ale ja nie bedac w ciazy bez ubezpieczenia dzialajacego za granica sie nie ruszalam bo nie znasz dnia ani godziny a potem czlowiek do konca zycia by sie splacal.Sama mam takie ktore dziala w kazdym kraju bo wykupilam.Tesciowa miala pecha na wakacjach,przebywala w szpitalu w Grecji a potem ja transportowali samolotem,specjalnymi karetkami itd.Az strach pomyslec co gdyby ubezpieczenia nie miala.Jej corka w ubieflym roku to samo.Wrocila z gipsem.Warto pamietac o zabezpieczeniu wyjezdzajac poza granice kraju w krorym mieszkamy

A ja katuje sie nie wiem po co ogladajac porody...Normalnie przeraza mnie to.Takze wzrusza bo od dawna kazdy porod w tv konczy sie lzami...

A z innej beczki od jakiegos czasu boli mnie w pachwinach/pachwinie.Mam nadzieje ze zadne powazne cholerstwo...

 

[marta1210]

Jeśli chodzi o książeczkę, to własnie taka, polecam Kręć i Ucz Się - Słowa - Opracowanie zbiorowe - - empik.com

A co do tego, co napisałam, to nie chciałam, zeby to CIę Kropa zabolało. CHodzi mi o to, co wyjaśniła doskonale Joaszka- są osoby, któe choroby mają na swoje własne życzenie. I mają szczęście, ze są to choroby, na które zawsze znajdzie się kasa- własnie rak, nawet w stadium terminalnym.

Natomiast wiele innych chorób, ktore dotyczą dzieci, nie jest leczonych prawidlowo. A to, ze w pozniejszym wieku koszty refundacji lekow, hospitalizacji itp będą o wiele wyzsze, niz leczenie zawczasu, nikogo nie obchodzi.

Ja wiem, ze biedne panstwo, jak POlska, nie bedzie leczyc wszystkich. ALe to, co pisze Joaszka- ojciec, ktory palil i pali nadal- to dla mnie dowod, ze nie kazdy chory powinien byc leczony. I ze nie na wszystkich powinny byc pieniądze.

Tak samo dla osob otylych, ktore nie podejmują walki z otyloscia- jesli nie stac nas na leczenie wszstyskich, na takie osoby tez nie powinny isc pieniądze.

Takie jest moje zdanie.

A pieniądze powinny isc na leczenie dzieci ZAWSZE

 

[kropa501]

marta, osób w terminalnym stadium raka (zwłaszcza raka płuc) się nie leczy, wiem z doświadczenia. Ewentualnie zapewnia się im opiekę paliatywną, czyli w praktyce - morfinę... A za raka płuc niepodlegającego leczeniu uznaje się każdego guza nieoperacyjnego, czyli w gruncie rzeczy tych pieniędzy nie idzie tak dużo. Przypomnij sobie, jak szybko zwinęło choćby Religę... My uparliśmy się na leczenie taty (bo na normalnej wizycie w Centrum Onkologii dano mu zwyczajnie skierowanie na hospicjum domowe), ale musieliśmy to robić za własne pieniądze. Tata Joaszki najprawdopodobniej też drugiej szansy nie dostanie, a pierwszą należy moim zdaniem dać każdemu.

 

[Nef]

hmm... jak dla mnie to pieniądze powinny być i na jedno i na drugie. To nie jest tak, że ktos dostał kosztem drugiego. Raczej po prostu cięcia sa gdzie sie da.
Tak samo zwiększono VAT na ubranka dla maluchów, czy chcę zaostrzrają warunki przyznania becikowego.
We wrocławiu żeby dostać się bez problemu do złobka trzeba być matka samotnie wychowującą. I tak ze wszystkim.


A my już po imprezce. Nawet fajnie było, chociaż się narobiłam, a mój M zawsze jak trzeba pomóc, to nagle coś pilnego ma.... no ale wzięłąm go w obroty i jakoś poszło. Zawsze lepiej mu idzie pomaganie po imprezie niż przed
Gosia trochę się spaliła, jak miała wręczać prezenty... więc to ja wręczyłam

 

[eijf]

Dzieko jakby wiedzialo ze jest niedziela.Ostatnio wstala o 10 (podczas gdy przez caly tydzien ok 8-8.30) a dzis przed 9 wiec ok szczegolnie ze wrocilam pozno do domu
Rano nawolywala z lozka nie mame czy tate a kuzynke...
Mielismy gdzies jechac,do lasu czy gdziekolwiek ale oczywiscie pada...

marta-ksiazeczek to jestw sumie cale mnostwo i niesposob czegos nie znalezc dla tych brzdaow ale pociag to naprawde dobry pomysl.Do zrealizowania wkrotce

 

[marta1210]

już koncząc temat chorob, to niestety tak wlasnie jest, ze cos leczy się kosztem innej choroby. srodki są ograniczone, dlatego np do pewnego leczenia kryterium jest wiek, albo objawy choroby, albo cos innego. wiem to niestety dobrze, bo choruję przewlekle. leczenie, ktore jest standardem w calej europie, w polsce jest prawie niedostępne.

Wczoraj bylismy u sąsiadkow, ktorzy mają kotka. Pola byla wniebowzieta! Potem poszlismy grac w bilard (srednio jej sie podobalo), za to ping pong tak ja smeiszyl, zwlaszcza jak pileczka spadala. SMiala się do rozpuku.

CO do tej kssiazeczki, to jeszcze są 2 z tej serii, ksztalty i liczby, tez Poli kupie, bo dobrze jej idzie dopasowywanie. Polecam je naprawdę