Mysza1984
lalllalalala ;-)
eijf- Nina też pokazuje charakterek. Jak jej się coś nie podoba gryzie mnie swoim jednym zębem. Ale się wycwaniłam i obracam ręce, tak, że gryzie sama siebie. Do tego dochodzi jeszcze napinanie i prostowanie całego ciała, no i płacz... Ale rozpoznaję jej fochy i staram się nie reagować.
U nas jest taki rytuał, że przed snem próbuję ją wyciszyć i na 30 min idziemy do naszego łóżka. Mała dostaje książki i się bawi. Najwięcej czasu pochłania jej właśnie obracanie kartek, ale dzięki temu przylezie i się przytuli, jak się zmęczy. Dzisiaj też jej kupiłam o dzikich zwierzętach. Jeszcze jest kilka takich książeczek w kiosku i kosztują 7zł/szt. więc dokupię. Widziałam, że jest coś o czynnościach a na obrazkach dziewczynka która siedzi, stoi, chodzi, je, zasypia itd.
No to fajnie zjeździłaś za ciuszkami. Ja muszę dokupić jakieś leginsy na plac zabaw, bo każda wizyta kończy się fatalnie - pościerane kolana
Mam spodnie dresowe, ale za gorąco na nie.
Ja mam ten język niemowląt, ale jakoś nie zgłębiłam za specjalnie. Nie lubię takich głupich przekładów z ang.
U nas jest taki rytuał, że przed snem próbuję ją wyciszyć i na 30 min idziemy do naszego łóżka. Mała dostaje książki i się bawi. Najwięcej czasu pochłania jej właśnie obracanie kartek, ale dzięki temu przylezie i się przytuli, jak się zmęczy. Dzisiaj też jej kupiłam o dzikich zwierzętach. Jeszcze jest kilka takich książeczek w kiosku i kosztują 7zł/szt. więc dokupię. Widziałam, że jest coś o czynnościach a na obrazkach dziewczynka która siedzi, stoi, chodzi, je, zasypia itd.
No to fajnie zjeździłaś za ciuszkami. Ja muszę dokupić jakieś leginsy na plac zabaw, bo każda wizyta kończy się fatalnie - pościerane kolana

Ja mam ten język niemowląt, ale jakoś nie zgłębiłam za specjalnie. Nie lubię takich głupich przekładów z ang.