reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

eijf Andrzej wogóle nie obraca się, na boki nie, na brzuch nie, z brzucha na plecy też nie. Chodzi na rehabilitację od października. Rehabilitantka mówi, że on potrafi to wszystko, tylko mu się nie chce. 2 razy w tygodniu jest ćwiczony przez rehabilitantkę a w pozostałe dni ja w z nim w domu ćwiczę. Byłam u innego rehabilitanta na konsultacji, on tak samo twierdzi jak rehabilitantka.
A co do zębów, u nas 3 pojawiły się w dziąsełkach w 5 miesiącu, do tej pory nie przebiły się. Słyszałam, że 3 i 4 najgorzej bolą. Smaruj dentonixem lub podawaj Camilie.
Gratki skończenia 7 miesięcy.
jedyneczka daje teraz zwykłego gerbera.
tiffi ja tez oczekiwałam 2 prezentów, ale nie doczekałam się żadnego :-(. A on dostał ode mnie kolację.
Wirtualnie Cię przytulam.
magdzia widzę, że nie tylko ja mam ze szwagierką na pieńku. Mam je dwie jedna normalna, druga nie.

cdn
 
reklama
agatka ja mam tylko jedna ale tak jak obca osoba, jestem tu od pazdziernika, na swoim a nawet smsa od niej nie dostalam co tam u chrzesniaczki czy cos... Tak jakby w ogole jej nie bylo w Malej zyciu.
eijf fajnie, ze kolezanka znalazla, to pewnie mialas niezlego banana czytajac smsa :-) moi rodzice tez sa dosc daleko i czesto jak siedze z Mala, M w pracy to bym sobie poszla do nich, a tak siedze sama w domu, jak kolek, najblizszej kolezance z dzieckiem tez ciezko dupe ruszyc choc ma auto, a znajome bez dzieci to wiadomo : uczelnia, chlopak i imprezy - rzadko znajduja czas dla matki :-(
 
Ostatnia edycja:
magdzia chrzestna Andrzeja (szwagierka) mieszka z nami. Ona się nawet nim nie zainteresuje. A jak leży w leżaczku, a ona przechodzi obok niego to nawet do niego nie podejdzie, nie przyklęknie, nie nachyli się, nie poda mu reki, nie pogłaszcze. Obojętnie przechodzi, jakby go wogóle nie było.

Wykąpał M małego, a ja utuliłam do spania.
Na rocznicę zrobiłam kolację - lazanie. Myślałam, ze zjemy ją w dwójkę, ale teściowa się napatoczyła, zjadła z nami i skrytykowała, że góra mi nie wyszła. Rzeczywiście góra lazani mi nie wyszła, bo zabrakło mi sosu beszamelowego, makaron zaschnął na górze. Powiedziała co wiedziała, że tak to się nie robi. Miałam się zapytać a jak się robi, ale odpuściłam, stwierdziłam, że nie będę się w tym dniu denerwować.
Od M nic nie dostałam, nawet kwiatka ani czekoladki. Oczywiście wypomniałam mu to, to on na to, że chciał mi kupić, ale jak wszedł do kwiaciarni, to już nic nie było, biedak nie zdążył :angry:.
I tak mój rocznicowy wieczór się skończył. Ja się narobiłam a nic w zamian nie dostałam :-(.
 
agatka to rzeczywiście, jeśli mieszka z Wami pod jednym dachem to współczuję jeśli ma taki dystans do Andrzejka, teściowa skrytykowała ale M też się nie popisał... Jakby zapomniał o Walentynkach to bym jeszcze zrozumiała ale o rocznicy ślubu, nieładnie postąpił, może jutro się zrekompensuje i będzie dobrze ;-)
 
tiffi, ja o swojej teściowej to nawet myśleć nie chcę, bo i tak mm za wysokie ciśnienie :( Dzięki za info o szpitalu, jak już się zdecyduję na usunięcie to się do Ciebie uśmiechnę z pytaniami :)
agatka, magdzia - chrzestną mojego Radka jest moja siostra a chrzestnym mój brat, zakochani w nim po uszy (zwłaszcza siosrta - to jej jedyny chrześniak, a dzieci swoich nie ma). Jak potrzebowaliśmy opieki dla Radka na jeden dzień, bo jechaliśmy na pogrzeb M-ka babci, to ona wzięła urlop i przyjechała 300 km w jedną stronę, żeby z małym posiedzieć - nawet jej nie prosiłam, sama zdecydowała, że tak będzie dla Radzia najlepiej. Jak będę usuwała pęcherzyk żółciowy, to już się zaoferowała,że weźmie tydzień urlopu żeby z małym pobyć i mi pomóc. Wiem, że zawsze mogę na nich liczyć, więc współczuję Wam :(
agatka, nie zazdroszczę wieczoru :(

My dziś mamy 9 rocznicę bycia razem i Walentynki, więc od M-ka dostałam 9 długich róż, a od synka jedną - bo zakochany we mnie po uszy ;) Tatuś dostał od nas winko, a Radzik grzechotkę. Zaraz wpadnie brat z bratową i obejrzymy przy winku i drineczkach Czarnego Łabędzia :)

Miłego wieczoru dziewczynki :)
 
aa, i nie pochwaliłam się Wam - udało mi się w końcu bliźniaka wylicytować :happy:
była dziś druga córa się oswajać i może myć ciężko, mama tylko na chwilę się schowała, bo poszła do wózka po coś, a Mała w płacz... A moje dziecko z każdym pójdzie, czy zostanie. Tamta mała jest o 2 tyg starsza, a tak inna niż ten mój perszing. Taka spokojna, delikatna, a Olka to jak czołg wszędzie lezie :-D W dodatku o połowę krótsza i o połowę szersza;-)
 
Agatka-niemowlaka raczej do niczego nie zmusisz.miejmy nadzieje ze wkrotce zacznie sie spontanicznie obracac lub ze cwiczenia przyniosa efekty.dziecko znajomej tez tak do ponad 6 mc sie nie obracalo i znajoma jak to mama troche sie martwila choc wiadomo ze dzieci w roznym tempie sie rozwijaja.no ale mala nagle zaczela i robi to jakby od zawsze robila wiec miejmy nadzieje ze i w waszym przypadku tak bedzie.
Nie spisal ci sie facet:(ja tam do walentynek uwagi nie przywiazuje ale Milo gdyby nawiazal do rocznicy slubu.ciekawe czy nam cos uda sie zrobic bo to za mc


Magdzia-tez by mi sie tu ktos na miejscu przydal...znajomi daleko,rodzina daleko,ze szwagierka pracujemy w inne dni wiec mimo ze ona ma bobasa trudno sie nam spotkac w ciagu tyg.rzeczywiscie najlepiej teraz jestesmy zrozumiane przez inne mamy

kropa-moja siostra tez szaleje za mala ale niestety podobnie jak rodzice w innym kraju mieszka...

Tweenie-ja juz przez jeden dzien mialam te dwa bobasy ale wozka jeszcze nie wyprobowalam.moze w pt ale to zalezy od pogody.pierwszy dzien poszedl nam swietnie ,oby wiecej takich.byc moze dlatego ze tamto dziecko tez bardzo spokojne i jeszcze nie tak mobilne jak moje.pewnie sie bedzie dzialo jak zaczna raczkowac
 
Cześć dziewczyny

Pisałam, że mój M się nie spisał, ale późnym wieczorem się zrekompensował, ale tylko troszeczkę :-D. Powiedział, że w weekend zabierze nas do knajpy i na zakupy, bo oczywiście mu to wypomniałam, że się narobiłam, a on nic. Trochę mu głupio było.
Andrzej spał do 3.40 potem cyc i spał do 6.45. Teraz krzyczy i bawi się. To do niego nie podobne bo najwcześniej wstaje 7.30.
kropa Radek ma super chrzestną, ja na Andrzeja chrzestną nie mogła bym liczyć.
eijf Andrzej za 3 dni kończy 8 miesięcy, co prawda on miesiąc wcześniej się urodził.
 
agatka mowilam ze sie M zrekompensuje ;-) i weekend pewnie bedzie mily :tak:ładnie śpi Twój Andrzejek, u nas tak dobrze nie ma, no to prawdziwy mężczyzna - 8 miesięcy :-)
tweenie no to gratki wozka :-) ja myśle ze albo Olcia się uspokoi albo tą drugą rozbestwi :-D tak czy inaczej bedziesz miala wesolo :-D a tamta starsza i nie moze bez mamy to chyba taki okres nie? mam nadzieje ze przejdzie bo jak tak bedzie Ci poplakiwac nie widzac mamy, to na poczatku bedzie ciezko
kropa zazdroszcze chrzestnych, u nas chrzestna jakby jej nie bylo ale chrzestny złoty (pomimo ze to obca osoba a nie rodzina), no i gratki rocznicy
 
reklama
magdzia ten typ tak ma, ta mała znaczy się. Mama mówi, że od dawna się wszystkich boi.
U nas nocka bardzo przyzwoita, teraz panna obrus mi zjada :-D
agatka próbuję się do Ciebie na gadu dobić. Na którą dziś idziecie?
 
Do góry