e
welad fajny ten anonsik do sąsiadów
ewcik no wiesz byle by był dobry fryzjer nie musi być drogi i zależy co m ci robić z włosami, jeśli niewielkie zmiany to spokojnie można iść do innego, no chyba, że spore to lepiej iść do tego droższego a co tam od życia się nam też coś należy. Co do żłobka kurcze to nieźle z tymi zapisami, rozumiem że to żłobek państwowy
Znalazłam coś takiego Marceli:
Marceli obchodzi imieniny 6 razy w roku:
21 stycznia
19 lutego
10 marca
9 kwietnia
14,
17 lipca
Co do wyboru maja to bliżej do urodzin, urodziny ma 26 czerwca, a Zuzanny jest 24 maja lub 11 sierpni
natalia może zapytam pediatry co on na temat tych czopków sądzi
mruczka może idź do innego lekarza i zapytaj co on na to, dzieciaczki w tym wieku mają sporo krostek i to z różnych "okazji", moja różne miała ale pediatra też mówiła nie ruszać
agatha a te krostki to w końcu co, potówki, trądzik czy alergia??
tweenie ale bzdury, mnie odrazu w szpitalu kazali zakładać osłonki, karmiłam cały czas non stop, brodawki mi się zahartowały i od tygodnia już bez osłonek, a małej to bez różnicy. Kurcze jednak to kolki, mnie babeczka padiatra kazała próbować różnych rzeczy próbowałam boboticu (spróbuj może), teraz sab simplex jak pytała neonatologa czy te dawki są ok, powiedziała, że te leki są delikatne, bez recepty, że zupełnie bezpieczne i że jak małej można ulżyć to warto korzystać, więc korzystamy ile możemy. Poza tym może coś nasilać te kolki lub łagodzić np. witamina którą podajesz. Ja cie rozumiem bo naprawdę kobieta potrzebuje wsparacia, by ktoś jje pomógł, a szczególnie M. ja mojego M od poczatku angażowałam i nie ma że boli, to nasze dziecko, ja karmię, onw nocy przewija, zresztą jak jest w dzień to też go woałam do przewijania, często karzę mu mała odbić i on kąpie. Czasem widzę, że jest zmęczony, mało przytomny w nocy, ale ja tez czasem ledwo żyję. Nie odpuszczaj i nie pytaj może zrobisz to czy tamto, tylko mów- zrób- i tyle. Słabo że M posedł na imprezę a ty w domu, jak mój wychodził nawet do sklepu było mi przykro, ze on idzie a ja zostaję. ten pierwszy miesiąc jest bardzo trudny bo jeszcze ty nie wydobrzałaś, drugi to nauka siebie i szukanie prawidłowości, ale naprawdę z dnia na dzień będzie lepiej, nie mówię, że kolki miną, ale będzie łatwiej wszystko ogarnąć. I koniecznie pogadaj z M bo się zadręczysz
jedyneczka to od piersi te wahania temperatury - tak mi się wydaje
cynamonka porażka z tym tekstem o wiadrze, chyba bym nie wytrzymała i wiadro by miał na głowie, albo przynajmniej bym coś odpysknęła
jasia echh ci faceci, a tak za pamięci życzę wszystkiego naj z okazji jakże okrągłej rocznicy
a
shika co do zabawek pytam na zaś, zaciekawiłaś mnie tą walizką z młoteczkiem. Czasem domowe sposoby na kuracje się sprawdzają, a co do gardła to może to krtań po prostu, bo skoro antybiotyk a gardło ok i masz mówić szeptem, a jeśli to krtań to nie ma co lekceważyć
Ja dzisiaj pognałam z mała na pocztę a potem na spacer, zawiesił mi się telefon a pin miałam w domu więc znów do domu,a le żeby małej nie budzić zostawiałam ją na dole i siup po schodach do domu po pin i pędem do nie, dobrze że to tylko półpiętro i 6 mieszkań bo inaczej to bym jej nie zostawiła, ale i tak miałam stracha, potem spacer i powrót do domu i pierwszy raz wciągałam sam wózek i normalnie znów miałam stracha że krzywdę małej zrobiłam bo jakoś z tym wózkiem zsunęła mi się w gondoli tak na głowe, ale chyba nic jej nie jest. Dzisiaj póki co obyło się bez komentarzy od teścia (może zmęczony jest ułożyli cały pokój). M z teściem robią tam to i fachmani przyspieszyli i jutro przyjeżdża kuchnia (tylko że to brat cioteczny M z drugim) i wszyscy mi się zwalą na noc do domu a ja z małym dzieckiem, buuu.
Poza tym jutro przyjeżdża mój brat z bratową i dzieciakami tak na jeden dzień, ale bardzo się cieszę. Strasznie mnie bolą plecy, tylko co ja moge zrobić jak mała trzeba karmić, odbijać