Lipiec 2010

[Arlecia]

hej kochane babolki i kochane dzieciatka

U nas dzis pogoda do kitu, leje a z rana byla burza. A chcielismy sie wybrac na starowke. OHH mamy jechac do notariusza wiec planowalismy sobie maly spacerek i lody ale widze, ze klapa z wyjscia. No chyba, ze do 14 pogoda sie zmieni.

Marcelek jest kochany, pieknie spi, je, spoglada i usmiecha sie do nas. Uwielbia swoją starsza siostrzyczke bo jak mala do niego mowi to wpatrzony jest jak w obrazek, Kilka razy nawet go uspokoila jak plakal i uśpila. Czasami są ciezkie dni, wieczorki, maly mardzi, placze, nie moze zrobic kupki, ale generalnie jest takich dni malo.
Za dwa tyg jedziemy na wakacje do łeby! Zobaczymy jak to bedzie, jak maly zniesie wyjazd.

Ja oilatum stosuje. Emulsje i kremik. Z Kornelką tak samo stosowalam i miala ładna skorke.
Z odbijaniem to u nas tez roznie bywa, Odbija sie nie zawsze. Ale wystarczy kilka minut potrzymac w pionie i wtedy sie w brzusiu ułozy.

 

[mammi]

Hejka dziewczyny

U nas nocka cudna.Mała spała od 19.30 do 6 rano, oczywiście z przerwami na karmienie Oby tak dalej... Poranny spacerek mamy już za sobą, ale narazie jest za gorąco, więc do wieczorka siedzimy w domu.Pewnie ok. 17 drugą rundkę zrobimy.
Zaczepiłam dzisiaj na spacerku babkę z dzieckiem tak ok. roczku bo mały też był obsypany na rączkach i tak sobie o alergii pogadałyśmy.Sporo rzeczy się od niej dowiedziałam.Jednak rozmowa z lekarzem to nie to samo niż pogawędka z doświadczoną w tej kwestii mamusią;-)

Ashika chustę kupowałam w Świecie Dziecka na os.Zgody.

Rusia u mnie przy cięciu dokładnie taka sama sytuacja była.Ciśnienie zaczęlo gwałtownie spadać, zrobiło mi się strasznie słabo i niedobrze.Też stracha miałam ale podali 3 razy po 5 jednostej czegośtam;-) i poprawiło się na szczęscie.U mnie całe cięcie z maseczką tlenową na gębulce było.A ten spadek ciśnienia to podobno taka dosyć częste powikłanie znieczulenia

tiffi Położna mi mówiła,że nawet noworodek może opuścić w nocy jedno karmienie.Więc przerwa między jednym, a drugim nie powinna być dłuższa niż 6 godzin.U Ciebie było max. 5 więc ok.A co do długiego spania, to ciesz się kochana i korzystajcie z emkiem My się z moim ślubnym śmialiśmy jak nasza wieczorami i w nocy dokazywała,że to naturalny środek antykoncepcyjny,bo po noszeniu jej do 2 to już tylko o spaniu marzyliśmy


Korci mnie kurcze,żeby chociaż w Rabce tygodniowy pobyt zabukować, ale boję się jak to będzie z małym demonem Szymonkiem, który aktualnie przechodzi bunt i bije mamusię regularnie i z Emilcią przy cycu,Izabelcia jest już na tyle duża,że raczej pomaga,ale też potrzebuje czasu i uwagi

 

[Natasza30]

Cześć babeczki...mam nadzieję, że będę mogła do Was dołączyć Podczytywałam czerwcówki bo tak miałam termin ale mój kochany Pierdzioszek wybrał sobie lipiec na swoje wyjście więc przylazłam do Was...

 

[tiffi1]

Wieści od tweenie
"Po tej cesarce czuję się jakby mnie czołg przejechał. Ciągle na kroplówkach. Mała na innym oddziale (bo ja jeszcze leżę), wpadła przed chwilą na cyca. Rano miałam wstać, ale mdlałam więc wszystko się przeciąga. Mała ciągle by jadła urodzona wczoraj o 12.40, 10pkt waga 3080"

 

[Mysza1984]

Olyv - GRATULUJĘ !!!
Natasza30 - witamy nową lipcową mamusię
mammi, tiffi- zazdroszczę dobrych nocek, moja w nocy śpi, ale nad ranem już stęka, bo nie umie zrobić kupska.
Arlecia - zazdroszczę wyjazdu... ja jestem zdołowana, siedzę w domu, jedyna "atrakcja" to spacer z córcią... Mam ją na cycku, mleka za dużo nie ściągnę, więc jestem uwiązana...
Ewcik- witaj w moim świecie... My to jakiś klub założymy. :-)
Kacperek i fasolka - moja bez płaczu się kąpie, ale wcześniej musi cycki obskoczyć
Madzik- ja bym chciała, żeby córcia miała niebieskie oczy, ale wydaje mi się to niemożliwe... Chociaż z drugiej strony - cała jest jak M, nawet grupy krwi ode mnie nie wzięła...

M zaraz jedzie coś tam sobie pozałatwiać, a ja zostaję z marudą. Mięso na obiad mam od wczoraj, muszę ugotować tylko ziemniaczki. Pranie zrobiłam, wyprasowałam ciuszki małej, teraz siedzę... Ale za chwilę sielanka się skończy i pasożyt będzie chciał wskoczyć na cyca.

Vanilka Ty chyba kiedyś polecałaś smoczki z NUKa - wreszcie znalazłam smoczek, który mała zassała. Z Aventem był problem.

 

[Natasza30]

Natasza30 - witamy nową lipcową mamusię

dzięki babeczko

Kacperek i fasolka - moja bez płaczu się kąpie, ale wcześniej musi cycki obskoczyć

u mnie podobnie...jak wcześniej dam pomemlać cycuhca to w wanience będzie spokój a nie armagedon i sąsiedzi nie będą musieli się zastanawiać co ja temu dziecku robię...

 

[_Ewcik_]

Mysza no to widzę, że nasze dzieciaczki "po jednych pieniądzach" hehe

co do smoczków, mamy Nuka, początkowo Mały nawet go zasysał, ale teraz to jakaś masakra, jak płacze i chcę go uspokoić smokiem, to jak wkładam mu go do buźki, to jeszcze większa histeria, nie wiem, o co kaman

ile powinno się ściągać pokarmu za pomocą laktatora? bo z obydwu piersi ściągnęłam ledwo 60 ml, a cycki mnie teraz bolą, że hej.. nie wiem, czy laktator za bardzo ich nie ponaciągał czy co... mam laktotor z Tommee Tippee-ktoś ma takowy?

Natasza witaj

 

[Natasza30]

Natasza witaj

dzięki
A wiecie może ile taki maluch powinien zjeść?! To tak na wypadek gdybym chciałą jednak wyjść do ludzi na dłużej niż dwie godzinki...
A co do ściągania to udało mi się na samym początku ściągnąć zaledwie 20ml więc wkurzyłam się i nie próbuję...

 

[kasik1106]

Witam!:-)
Ja po kilkudniowej przerwie, ale sorki, chodziłam ostatnio jak nemo. Noce nieprzespane,bo zjadłam nektarynkę i Bartka 2 dni czyściło jak nie wiem. Dziś jest lepiej (odpukać...). A tak się cieszyłąm na te nektarynki, bo uwielbiam...

Dobra, zabieram się za nadrabianie.

 

[Mysza1984]

Obecnie powinny zjadać ok. 90 ml z cycka, dlatego najlepiej ściągnąć 100-110. U mnie to chyba nierealne... Mała non-stop na cycach, ciekawe, kiedy miałabym naprodukować taki zapas. Chyba z trzeciego cycka, którego nie posiadam...