reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

Czesc dziewczyny. Melduje sie 2 w 1. Tymkowi sie nigdzie nie spieszy. Czekam na jutrzejszy obchod, moze sie dowiem co wkoncu z tym sercem...
Dzisiaj ginekolog powiedzial nam ze najwięcej dzieci rodzi sie podczas burzy, ze wtedy prawie zawsze porodowka jest pelna. Dzamena u nas ma byc we wtorek:)
 
reklama
czesc laseczki :-)
ja jak wyszlam o 9 rano z domu tak bylam potem tylko miedz 16-17 i znow wyszlam i teraz wrocilam :-D:-D:-D:-D od 10 nad woda do 15 potem tesco potem domek prysznic a nastepnie na grilla do znajomych. wiedzialam ze caly dzien bede korzystac z wolnosci :-) ale juz nie zdazylam spakowac torby wiec jeszcze nie moge dzis zaczac rodzic (a skurcze non stop-tyle ze nieregularne). a w ogole to dopiero najwczesniej moge rodzic w przyszlym tyg bo jeszcze mnostwo prasowania i innych rzeczy do zrobienia. opalalam sie dzis sporo, kapalam (do kolan ;-)) i tak obzarklam jak swinka przy korytku. teraz marze o prysznicu i moim wyrku. uwielbaiam caly dzien latac lazic byc na nogach i w ruchu-wreszcie jestem szczesliwa :-) sory ze jak samolub tylko o sobie ale musialam sie wam pochwalic a padam na pyszcz po tym cudnym dniu pelny wrazen.juto sie poprawie-obiecuje. dobrnooooooooooc (-ziew :-))
 
haha Louise myślałam, że już nie wrócisz i że będziemy musiały wysłać za Tobą list gończy.

Tetina- to szykujemy się na przyszły tydzień. U nas też ponoć mają być burze...

Kurde po czym poznać skurcze ? Dzisiaj miałam jakieś takie szczypanie w podwoziu, ale nie wiem jak to określić i co to do diaska było :-D
 
louise no nie spodziewałam się Ciebie-też myślałam, ze jak przepadniesz, to się po porodzie odezwiesz- jak znajdziesz chwilkę:-D
Mysza ja też mam czasami jakieś dziwne doznania w dolnych rewirach, lecz co to i dlaczego nie potrafię zdiagnozować:-) czy z przeżarcia, czy że rodzę???
 
Ja tylko na moment bo mam wieści od gregorki, dzis o 13.35 urodziła się Ola z wagą 3300 i 55cm, Oleńka czuje się dobrze a mamusia dochodzi do siebie i pozdrawia lipcóweczki:-) GRATULACJE!!

Uciekam bo córa mnie wpuściła tylko na moment:-p
 
ello wieczorkiem :-)

atabe :-):-)

elspeth jakbym nic nie robila dostalabym kota do glowy kolejnego :tak:

tiffi bede karmic przynajmniej mam taki zamiar, ale mysle ze wtedy lateij przejdzie mi przez gardlo troszke piwa niz dzisiaj czy jeden papieros chociaz bylismy dzis u tesciow i doszlam do wniosku ze chyba raczej nie chce palic juz moze jak skoncze karmic to gdzies na imprezie, a jesli m sie zdopinguje i rzuci to nie bede ale piwka zimnego przy upalach to bym chlipnela troszku

louise nalezalo ci sie lec odpoczywaj

gregorka G R A T U L A C J E
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)​



A ja padam boli mnie podwozie jak diabli mlody szaleje dziwnie az mnie m upomnial jak go popchnelam bo mi sie wybulil ale nie w dol tylko w gore. Bylismy u tesciow wieczorkiem jestem padnieta 4 pietro robi swoje a windy brak a ja domek parterowy i schodow nieomal zero wiec nei przyzwyczajona ale m sie smial ze schody przyspieszaja, acha seks ponoc tez i g. z tego. Rodzinka mi obstawial ten tydzien na porod coz pozyjemy zobaczymy. teraz ide probowac spac :zawstydzona/y::-(

eh nic mi sie nie chce juz do jutra
 
Witam sie wieczornie.
najpierw GREGORKA gratuluje serdecznie no prosze kto by pomysl bo z tego co kojarze to ani w szpitalu nie bylas ani pisalas ze cos sie dzieje:-).
Luise a jadnak sie odezwalas no dzien pelen wrazen ale to fajnie.
A ja jakos humoru nie mam mam malego dolka zwiazanego z moim M :-(ale jutro do lekarza wiec trzeba powoli do wyrka smigac by rano wstac.

Dobranoc.
 
:szok::szok::szok::szok:

burzy u mnie nie ma...
bóli też nie...
skurczy... nie wiem(?) :szok:
ale mam parcie takie że szok, siusiu zrobiłam a tu lipa, nadal się chce :wściekła/y: :confused:

a może powinnam się cieszyć? :zawstydzona/y:
idę się położę... bo nie idzie siedzieć :baffled:
 
reklama
Witam Laseczki!!!!

Anetka...Grekorka...Kama...GRATULACJE!!!!!!!!!!!!ŻYCZĘ WAM SZYBKIEGO POWROTU DO FORMY,A DZIDZIUSIĄ ZDRÓWKA!!!!!!

Louise no to widzę,że śmigasz!!!to super,korzystej kobitko póki Stasiu jest jeszcze w brzuszku,bo później sama wiesz..hihih..
Ashika ciekawe czy rodzinka trafi w termin porodu..


Ja powoli padam na pyszczek...bylismy z M na festynie u Babci...Fajnie było,tylko,że ja nie do życia dzisiaj jestem...Jakiegoś mam doła..
aaaaa i komisję mi Zus wyznaczył na wtorek tj. 6 lipca na godz.10.10!!!!jakiego ja mam stresaaaaaaa:-:)-(...trzymajcie laseczki kciuki we wtorek,oby mi rentę przedłużyli!!!!!!
Dzisiaj idziemy do ginka podejrzeć Sarę:-)...Ciekawa jestem ile ta mała wredotka waży...no i może koło ratunkowe(krążek) mi gin już ściągnie:-D...Czytałam na ulotce z tego krążka,że po 36 tyg powinien być ściągnięty,więc najwyższy czas...hihi...
oki laseczki odezwę się jutro wieczorkiem,bo z rana mam troszkę roboty,później do ginka i może wpadniemy do teściów....
Dobrej nocki...no i czekam na następne lipcowe dzidziusie!!!!!!!:-D
 
Do góry