reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

louise ja na zgage dostalam gealcid takie okropienstwo ze po chwili ssania tej tabletki przechodzi ale to chyab moj mozg tak robi zeby go nie torturowac juz tym "cudem" a po kawie jakos nie mam zgagi a powinnam dziwne
 
reklama
Cześć Dziewczyny!

Witam się porannie :)
Fajnie czyta się te pełne energii posty (vanilka - super, że jest tak fajnie, to daje nam dużo nadziei).
Ja dziś sprzątanie kuchennych szafek mam w planie, a trochę tego jest.
Wizytującym życzę udanych wizyt, a wszystkim miłego dnia!
 
hello:)
witamy sie kolejnego pieknego slonecznego dnia,pospalam do 10.30 i zagladam co tu na forum nowego slychac ale widze ze atabe nadal w dwupaku wiec wszystko po staremu;-)
louise dobrze ze Stasinka dalej w brzuchu,juz myslaalm ze :zawstydzona/y::zawstydzona/y:z ta golonka mnie rozbrajasz:-Dfajnie ze kolorek wozyczka wybrany.gratki,gratki.
aisim oj komus tutaj humor nie dopisuje,powiem ci tyle ze dlugi ,spacer,mycie okien i seks w ciagu jednego dnia tez nie pomagaja:-D
agatha powodzenia na wizycie.
atabe moglabys juz w konu urodzic bo pozniej ja w kolejce jestem:-D
aneta wycaluj Julle od e-ciotek tak ze madzik nie bedzie jej juz musiala myc.tak tak pokaz Michasiowi ta mala laske,to moze tez zdecyduje sie na wyjscie.
ashika milo cie znow czytac,ale najpierw klaps na dupsko,bo martwilysmy sie tu o ciebie!!!mam nadzieje ze u ciebe tez w koncu zaswiecilo slonce i parszywe humory minely.za pedicure podziwiam,ja sie wczesniej poddalam niz zaczelam.
vanilka nie poznaje cie,to znaczy no troche tak,bo nadal marudzisz o tym piwsku,fajce i doszedl jeszcze seks,w dodatku dziki:shocked2:taka fajna radoscia powiewa z twoich postow,ze az milo czytac.dziewczyny maja racje motorek w dupe ci zapodali czy co?!

wiecie co ja juz powoli zaczynam sie zastanawiac czy kazda ciaza musi konczyc sie porodem:szok: tak na serio juz nie bede malej przeganiac,wytrzymalam 9m-cy wytrzymam i kolejne 2 tygodnie.jutro wizyta zobaczymy jak sie sprawy maja.
ide cos zjesc.
 
witam z rana:-)

śniadanko wszamałam, umówiłam się na ktg na przyszły tydzień, teraz leżę i myślę, co jeszcze dzisiaj wykonać z mojej listy zadań:-D u mnie przed oknami dalej ukłądają kostkę- huk niesamowity, można opipieć, już mam piesia zestresowanego-nie wie, gdzie się podziać:no: dzisiaj znowu sen o karmieniu piersią- chyba chłopczyka:rofl2:

tiffi powodzonka z badaniami i usg:tak: a na chatę zrób wjazd i przemów trochę fachmanom do rozumu!!!
malewa wizyta u gina to dobry pomysł- ja zawsze namawiam, bo to chwila, a spokój- bezcenny:tak: a poza tym to nadsypiaj w nocy, a nie grasuj tu po forum:-) ja też mam takie dziwne odczucia, bo jak kogoś spotykam i mówię, ze jeszcze 2 tyg, to widzę cofkę-że niby się rozmową podniecę i na ulicy zacznę rodzić:-D z tym zabezp wyrka swojego to myślałam od dawna i nawet kupiłąm ceratkę na tę okolicznosć, ale jakoś jej nie rozkładam- nie wiem na co czekam:sorry:
Ewcik no to nie próżnujsz kochana, a samopoczucie po tak intensywnej pracy i ze słodkim balastem z przodu-to chyba normalne:tak: a starości się nie bój- my będziemy tymi staruszakmi, które jeżdżą na rolkach i chodzą na dancingi 3 razy w tyg:-D
aisim herbatka podobno działa dopiero po ok 3 tyg picia, jeśli w ogóle
agahta powodzonka na wizycie:-)
tweenie Tobie też powodzenia i dobrych wieści- jednym słowem spokojnej wizyty, bo Ciebie to lubią zdenerwować te giny niedobre:-)
dzamenka zdrówka- przyplątuje się do Was wszystko:no:
louise wierzę, ze Stanisław to rozsądny młodzian i zrozumiał przesłanie rozmowy:-)a kończąc tę historię z czerwcówką, to ja jednak jestem taka naiwna-nie pomyśłałam, zeby cokolwiek sprawdzić, nie przyszło mi do głowy, tylko spazmy- stara, głupia i naiwna-mam nauczkę, ale i tak cieżko to przeboleć:no:
atabe no jak już jesteś taka niecierpliwa, to niech Ci wyjdą te skurcze:tak:emih w nowym lokum nie ma neta chyba?
 
Cześć Kochane !!
Ja teraz tylko o sobie, bo dzisiaj wyjątkowo jestem zajęta i mam robotę:-) Rano poprasowałam i poprałam, teraz muszę się ogarnąć i zrobić szybki obiadek, bo potem jedziemy do brata M z wizytą. Wolałabym, żeby nikt nie widział, jakim wielorybem się stałam...Ale potem już nie będzie czasu na wizyty:baffled:
Dzamenka kuruj się!!!!
 
A ja sobie znalazłam zajęcie na dzisiejszy dzień porządkuje w lapku zdjęcia i postanowiłam, że powybieram po kilka fajnych zdjęć wywołam i zrobię album z ostatnich wakacji. Bo potem to już nigdy tego nie zrobię.



 
ewa81r - ja to bym chciała mieć porządek w zdjęciach, ale niestety to niemożliwe. M trzaska tyle głupich niepotrzebnych fotek, że mam całego kompa zawalonego. Potem przegrywa to na płytki, i morał z tego taki, że te zdjęcia się powielają. Nie wiadomo już co można skasować, a co nie. Tyle razy się prosiłam, żeby coś z tym zrobił, ale zero odzewu. Więc skrupulatnie kasuję wg swojego uznania :-D
Nasza Emih dba o kondycję wchodząc gdzieś pod jakąś górkę :-D
Mruczka - tylko się nie przepracuj :-)

A w ogóle dobrze, że piszecie o zabezpieczeniu łóżka, bo ja oczywiście o tym nie pomyślałam. Mój scenariusz porodowy wygląda trochę inaczej i będę się go trzymać. Tzn odejdą i przypadkowo wody w wannie, potem szybkie rozwarcie, telefon po taxi, do szpitala, 3 parcia i mała leży na brzuchu :-D

Jadę di Arkadii - ciao maleńkie, miłego dnia ;-)
 
mysza no i takiego bajkowego porodu Ci życze:-D (sobie też)

ciekawe, co tam u Perli, czy wypuścili Laurkę do domu??

ja spadam, będę po południu- mam nadzieję ;)
 
Ostatnia edycja:
Hejka diewczynki i mamuski:-)
Wczoraj nadrobiłam Was ale nie miałam sily juz pisac. po całym dniu sprzatania i jescze mama przyjechala pomyc okna padlam jak kawka i spalam do 10 masakra:-).
Malawa to sobie nie pospałaś ale może w południe jak mala pojdzie spac to ty tez sie poloz.
Jedyneczka jak ja ci zadroszcze tej ikei tez bym chciala ja miec obok siebie ale najblizej to mam do poznania.
Jeśli chodzi o to afere na czercówkach to powiem ze niestety tak jest ludzie sa anonimowi i czasami chocby dla zabawy to robia albo maja cos z głowa:no:. Ale nie w tym rzecz jakis czas teu no z 2lata temu pisalam sobie bloga i tam poznalam fajne osoby i byla taka jedna dziewczyna ktora tez opisywala swoje sytuacje o smierci mamy fajnym chlopaku jakiego miala i tez zaszla w ciaze i stracila tez dostala duzo wsparcia od nas trzymalysmy ja na duchu i wogole a co potem sie okazalo wszystko zmyśliła zabawila sie naszymi uczuciami i wogole nawet potrafila zdjecia wklejac ale czy to byla ona nie wiadomo. Od tamtego memontu przestałam pisac bloga no i stałam sie bardziej mniej ufna. Wiec niestety sa tacy ludzie i nic na to nie poradzimy wszyscy sa tutaj anonimowi.
Tylko szkoda ze przez takie osoby potem człowiek sie boi i nic nie pokazuje a ja Vanilka niestety nie zdarzyłam zobaczyc fotek ostatnich małego twojego a bardzo bym chciala. Powiedzcie co zrobic aby moc miec dostep do was??? bo boje sie ze jak zacniemy rodzic to nikt nie bedie chcial pokaywac dzieciackow.:zawstydzona/y:
Luise zyce ci zjedzenia tej golonki:-) kolorek fajny wozeczka. A co do bolow pachwin to mnie juz od 2 tygodni bola a teraz codziennie. wiec wiem co czujecie a o odwracaniu sie to juz calkiem nie ma mowy musze sie sciany zlapac i dopiero moge.:wściekła/y:
Bo to jest tak Vanilka zgubila bruszek cudo wyszlo na swiat to i lzej jej sie zrobila wiec smiga jak szalona no i energi dostala a jeszcze ciepelko to robi swoje. A my z brzuchami ociazale ciezkie to nam sie nic nie chce. Ale jescze troche dziewczynki i bedziemy tez tak smigac.
Dzamena zycze szybkiego powrotu Tobie i synkowi do zdrowka:-)
Wszystkim ktore sie dzisiaj wizytuja zycze udanych i pomyslnych wizyt:-)
 
reklama
mysza mi się też taki poród marzy...a co do zabezpieczenia łóżka, ja mam podkład z jednej strony flanele z drugiej cerata.
kama dobre podejście...w końcu i tak albo dzieci same wyjdą, albo lekarze im w tym pomogą...ważne, że ciąża donoszona i wszystko jest dobrze:tak:
ewelad mój brat zawsze mi mówi, że ja łapie wszystko jak pelikan...tak więc i ja dałam się wkręcić w tą historię na czerwcówkach...
ciasto już zrobione, teraz idę podrobić obiad...i niech mi tylko M powie, że ma złą żonę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry