Lipiec 2010

[tweenie]

Ola dostała w aptece 2 lizaki z okazji dnia dziecka, a potem jeszcze worek lovelli i 2 płyny do płukania :-)

I najpierw zaserwowano nam mus truskawkowy, a do tego szarlotkę na ciepło z lodami, a jak szłyśmy na przystanek z tą znajomą, to mijałyśmy kebaba i tak jakoś... Olka cieszy się niesamowicie

Tiffi na necie będę kupować te kropelki

 

[Vanilka]

jejku jakbym siebie czytala

no co ,nie bede sciemniac ,ze jakis pracus ze mnie ;-)

kurde ciagle mysle jakie ciuszki mam zabrac do szpitala ?
chodzi mi o rozmiar ;/
newborn czy 0-3 ? mam kilka tylko tych newborn i nie wiem czy to nie za malo bo nawet takie 4kg dziecko plywa jeszcze w tych 0-3 ;/

 

[atabe]

lenistwo całkowite mnie ogarnęło
Vanilka ja się właśnie zastanawiam czy mam dosyć tych maleńkich ciuszków...

 

[ewelad]

witajcie popołudniowo:-)
mnie dziś poopa ożyła, bo rwa mi troszkę popuściła, tzn ból się wypośrodkował i atakuje z dwóch stron, a ze ja lubię symetrię, to jakoś mi łatwiej śmigać wyruszyłam na miasto, zrobiłam mega obchód po sklepach, zakupy dalekie i spacer z psem, więc teraz odpoczywam wm wyniku tego na obiad były krokiety ze sklepu i barszczyk z torebki-żenująca postawa gospodyni
teraz nadrabiam i odpoczywam, a później truskawy ze śmietaną i sprzątanie- pokój dzidka w końcu gotowy-juhhuuu:-) a zę nigdy nie miałam zgagi, to od kilku dni mnie nawiedza-dziwne uczucie, ale zapijam mlekiem i jest ok
a dzisiaj mi się śniło, że okazało się, ze muszę mieć cesarkę w ciagu 3 dni


perla trzymajcie się tam dzielnie całą rodzinką:-) dużo sił i cierpliwości dla Ciebie i zdrówka oraz apetytu dla Laury:-)
Mysza oj niedobry dzień dzisiaj-niepodobne to do Ciebie, ale czasami każdy ma dzień wkurwisona- poprawy humorku;-)
kama nie daj się choróbsku
Ewcik tiramisu na Dzień Dziecka dla M- jesteś wspaniała
Cynamonka bardzo futurystyczne wnętrze nie stresuj się, będzie dobrze
Vanilka ja mam to samo z ciuszkami-niby przygotowałam, ale tak przebieram i patrzę i ciuszki w tym samym rozm niekiedy bardzo się różnią, wiec sama nie wiem-najwyżej D dostarczy inne-mam nadzieję, ze ogarnie

 

[kasik1106]

Ja również witam się popołudniowo!:-)
Mój M. dziś wrócił po 2 godz. z pracy z jelitówką...Od rana leży w łóżku, wymiotuje i biega do toalety. Chory facet w domu, to takie duże dziecko, masakra...
Mnie chyba teraz coś też rozkłada, bo zaczęło mnie nudzić i wiercić w brzuchu...
Wróciłam od siostry i teraz czekam co z tego wyniknie...

 

[_Ewcik_]

ewelad a żebyś wiedziała, jaką mu niespodziankę sprawiłam zajadał się, aż mu się uszy trzęsły

ale się wku..... dzwoniłam w sprawie drzwi, zamawialiśmy na początku maja i będą dopiero w okolicach 15 czerwca noż jasny gwint, teraz nie wiem, co robić, bo chcemy kłaść panele, a są różne opinie- jedni mówią, że nie kłaść, dopóki nie ma oscieżnic, inni- że spoko, no problem.. i bądź tu mądry

 

[ewelad]

Ewcik pamiętam , że mój fachmen nie chciał nic robić, póki drzwi nie było, tzn. ościeżnic, więc dymałam po drzwi do Częstochowy, oby u Was było inaczej

 

[Maruśka]

Madzik, czekamy na wózek!
masz rację madzik o tym magnezie... też mnie zastanawialo, czemu odstawili, jak czarno na białym mieli moje wyniki sprzed tygodnia o brak u magnezu...nie nadążysz za lekarzem...

no nic, mam nadzieję, że coś pomoże.
Własnie przed chwilą skoczyło mi ciśnienie - na wieczornej wizytacji był meeeega przystojny lekarz! młody, czarny, z boskim uśmiechem, Georg Clooney mówię Wam! w życiu bym się przed nim nie rozebrała, no chyba że w zupełnie innych okolicznościach... ehhh ale ciacho :-)

wkurza mnie ten necik przenośny (play) bo często zrywa połączenie, zabieram się za oglądanie filmów na lapciaku..

tweenie, ale Oli fajnie, ślinka mi pociekła zwłaszcza na tę szarlotkę! mniaaam!

 

[_Ewcik_]

maruśka po co ty filmy chcesz oglądać, skoro masz takie widoki w tym szpitalu

 

[olyv]

Oj ja też nie mogę się jakoś ogarnąć... sesja się prawie zaczyna, pracę dyplomową na następny weekened mam oddać już gotową, napisać dwie prace semestralne, zaliczyć 3 egzaminy a ja mam lenia że ho ho.... nic mi się nie chce, siedzę na allegro i licytuję pierdoły... echhhhhhh

jak tu się zmusić do pracy????? poradźcie coś!!!!! bo nie zdążę się obronić przed porodem.... !!!! kopa w dooopke czy coś...