reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Jestem i mam wieści od louise bo nie ma nieboraczka netu prawdopodobnie do poniedziałku. Wiadomość dobra to że ze Stasiem wszystko dobrze, waży 1440 i ułożył się grzecznie główką w dół:tak: a niezbyt dobra to że szyjka się skróciła do 22mm i poniedziałek-wtorek będzie krążek miała nałożony:-( Ale już jej napisałam że jak my tu czarownice jedne zaciśniemy kciuki to już dalej szyjka nie popuści prawda?;-)

Idę poczytać co się działo podczas mej nieobecności bo widzę że jakby złośliwie stukacie w te klawiatury jakbym nie miała co w domu robić:-D zartuje oczywiście, ja bym uschła bez was jak jesienny liść:-D
 
reklama
Jestem i mam wieści od louise bo nie ma nieboraczka netu prawdopodobnie do poniedziałku. Wiadomość dobra to że ze Stasiem wszystko dobrze, waży 1440 i ułożył się grzecznie główką w dół:tak: a niezbyt dobra to że szyjka się skróciła do 22mm i poniedziałek-wtorek będzie krążek miała nałożony:-( Ale już jej napisałam że jak my tu czarownice jedne zaciśniemy kciuki to już dalej szyjka nie popuści prawda?;-)

Idę poczytać co się działo podczas mej nieobecności bo widzę że jakby złośliwie stukacie w te klawiatury jakbym nie miała co w domu robić:-D zartuje oczywiście, ja bym uschła bez was jak jesienny liść:-D

no wkoncu wiesci o naszej louise bo juz od rana mysle o niej czy czasem porodowki nie zaliczyla ..
Dobrze,ze Stasiu ladnie rosnie no i krazownik czeka louise ...ale troszke mnie to nie dziwi patrzac na to co pisala w ciagu ostatnich kilku dni ..pozdrow Ja od nas !
 
mystique moj syn tak samo poszkodowany jak Twoj ..az serce boli no nie ;/
ano boli, boli :-(... wyrzuty sumienia cholernie mnie zżerają ,kurka...
Owszem, wyjdziemy prawie codziennie choć na poł godzinki - ale to spacer do pobliskiego sklepu i z powrotem bo nie mam mocy na dłuższe eskapady.. A młodego nosi ..
Tu by pobiegł, tam poskakał czy pojeździł a tu lipa - mama inwalidka nie poradzi:cool:

tweenie, powodzenia !!


ale już jej napisałam że jak my tu czarownice jedne zaciśniemy kciuki to już dalej szyjka nie popuści prawda?
oczywiście ze nie - nie ma prawa nawet:tak:
wszystko będzie dobrze, na pewno ..

przekaż jej proszę gorące pozdrowienia :happy2:
 
kropa ja jestem pedagogiem i zajmuję się małymi dziećmi. Nie popadajmy w paranoję z tym nadmiarem bodzców... Generalnie dzieciom trzeba dostarczać wielu bodzców, owszem, powinno się stopniowo nowości wprowadzać

tweenie, o tym, zeby tego nie używać do końca 3 miesiąca wiem od specjalisty od rozwoju psychomotorycznego dziecka :) Zresztą moja bratowa, też pedagog, potwierdza :) Tak samo położne na SR - taki maluch do 3 miesiaca nie jest w stanie po prostu skupić wzroku na tylu rzeczach na raz: ruch, kształty, kolory, do tego czasem dźwięk i światło.
 
hej dziewczynki:-)
ja mam syndrom wicia gniazda, jak to Vanilka pięknie określiła:-) od rana zamiast za lapka złapałam za ścierę, a potem padłam i czekałam czy nie urodzę :shocked2: wiem, ze należy mi się lanie ale to jest silniejsze ode mnie!!! zwariowałam ...... :eek:

louisie będzie dobrze kochana!! nic się nie martw tylko się nie przemęczaj!!
tweenie trzymam kciuki! choć nie jest to łatwe bo paluchy na maxa spuchnięte :eek:
 
Hej

Wróciłam od mamy, nawet miło na dworze, choć słoneczka w stolicy brak. Byłam na zakupach, bo w lodówce tylko światło, kupiłam wędlinę i wszystkie potrzebne produkty do lazanii. To mój pierwszy raz :-) mam nadzieję, że mi się uda, ponieważ jutro będzie drugi raz :-D.

Co do M to mój za mną chodzi i mówi, ale Ci d... urosła, a jaki masz cellulitis, to ja mu odpowiadam, że jestem pierwszy i ostatni raz w ciąży i nie wiem z kim będziesz miał tą kolejną dwójkę dzieci, bo i tak Cię żadna nie będzie chciała :-D wtedy się obraża i na tydzień mam spokój. Oni sobie sprawy z tego nie zdają, że nas to boli, jest nam ciężko, że mamy huśtawki nastroju itp.

atabe a w d... chcesz? miałaś leżeć.
 
atabe mnie tez od rana wzielo na sprzatanie i nawet dwa okna umylam-tylko nie bijcie prosze:sorry2:kazdy pyper,okruch lezacy na podlodze doprowadza mnie do szalu gdzie kiedys bylo mi wsio jedno.wiec pocieszam-zwariowalysmy razem:eek:
tweenie kciuki zacisniete,trzymamy kciuki i czekamy na same dobre wiesci.

zgadzam sie z wami Vanilka,Tweenie-nie popadajmy w paranoje,ja tam moze zadnym pedagogiem ani specjalista od rozwoju psychomotorycznego dzieckaale wydaje mi sie ze wlasnie takie typowo ksiazkowe wychowanie dziecka nie jest dobre,matka sama wie najlepiej czego potrzebuje dziecko i zaloze sie ze zadna z nas nie zrobi niczego zeby maluch skrzywdzic albo w jakis sposob mu zaszkodzic.Nie dajmy sie zwariowac :cool2:

louise co ten Stasiek z toba wyprawia,kawal chlopa z niego;-)tez juz myslalam ze ty na porodowce:eek:zaloza krazek i bedzie gitara.

Vanilka wydaje mi sie ze rampersy na lato jak najbardziej i tez mam takie dziwne wrazenie ze tych ciuszkow jakos tak malo mam,bujawka fajna,gdybym miala wiecej miejsca tez bym moze kupila a tak doopa blada.nie wiem czy u nas robia cesarke na zyczenie,we srode mam wizyte w szpitalu wiec dowiem sie wszystkiego,moze tez wroce do domu z dokladna data porodu:rolleyes:masz racje czas zapierdziela niemilosiernie,niedawno cieszylysmy sie z dwoch kresek na tescie,pozniej ze juz na polmetku jestemy a dzisiaj pakujemy torby do szpitala ale tez nie zamienilabym sie z nikim i szczerze wspolczuje lutowkom a nawet i sierpniowka:blink:

znajoma odebrala mala i chwala ci panie za to,dowiedzialam sie ze brzuch to mi juz miedzy kolanami zwisa:rolleyes2:
mnie zostala ostatnia tura do prasowania,ktora wlasnie suszy sie na balkonie,moze jutro sie z tym uporam i wtedy bede juz gotowa z wszystkim.

co dzisiaj gotujemy mile panie?jako brakuje mi pomyslu:sorry:
moja mala glizda od samego wierci mi sie w brzuchu i wypycha z kazdej strony a nie dawno jeszcze z niecierpliwoscia czekalam na kazdy kopniaczek.
 
Ja miałam kalafiorową z koperkiem :tak:
Zadowolona jestem bo zamówiłam właśnie łóżeczko dla Maleństwa, wrzuciłam na zakupowym
 
kama a ty chcesz mieć cesarkę?

agatka-natalia możesz mi nakopać, obawiam się ze i to nie pomoże :eek:
 
reklama
kama kolezanka ktora mieszka w niemczech juz dobrych kilka lat mi dzisiaj mowila co prawda na gg ,ze u nich cc na zyczenie praktycznie .
Ona miala pierwsza cc i teraz tez bedzie miec .Mowila,ze porozmawiala z lekarzem ,ze ma obawy przed naturalnym i takie tam ..i zabookowal jej cc bez zadnego ale .
Czyli ,ze brzusio opadl ?Ja dzisiaj stwierdzilam przykladajac reke pod piersi ,ze mi opadl i wogle lepiej mi sie nagle zaczelo oddychac .
i masz calkowita racje ...ja tam nie chowalam malego ksiazkowo i tym razem nie zamierzam ...kazda normalna ,zdrowa matka wiec co dla maluszka najlepsze i napewno nie skrzywdzi go ..nie mowie tu o jakis wypaczonych babach .....

ja mam od wczoraj zupke ze swiezej kapustki :tak:
 
Do góry