reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

mnie to strasznie rozwala, bo ja mam takie trochę spojrzenie dziecka na świat... Po to są te położne tam, żeby pomóc rodzącym. Jak im nei dasz kasy, to Cię mają głęboko gdzieś, a jak zobaczą 1000zł lub więcej to od razu są przesłodkie, przepomocne itp. To jakaś porażka dla mnie.
Niby szpital państwowy, a jak policzyć koszty, to się można przewrócić. Położna ok 1200, znieczulenie 500, poród rodzinny 200 (bo ja chcę żeby M na początku był na oddziale i za to podobno też już musimy zapłacić), dodatkowa opieka pielęgniarki w nocy, opieka lekarska 2-3 tys, mała sala też coś kosztuje.
Przecież to jest jakaś paranoja!
 
reklama
mammi mozesz jeszcze raz napisac bo nie zrozumialam o co Ci chodzi ..?

atabe Pewnie !!Bedziesz napewno czula sie bezpiecznie .
 
tweenie na lekarzem przy porodzie to bym się poważnie zastanowiła, bo jego rola generalnie ograniczania się do 2-3 badań podczas porodu i oczywiście już odebrania maleństwa.Jest więc przy rodzącej może ok.1/2godz.Większą rolę wg. mnie odgrywa położna.Widze,że Twoje oko zerka w tą samą stronę co moje.Kierunek:lodówka;-)

Vanilka Pisałam wcześniej o Doulach,czyli takich kobietach,które towarzyszą rozącej podczas porodu.
To coś pomiędzy przyjaciółką,a położną.Ostatnio ta instytucja pojawiła się podobno w Polsce.Wszędzie trąbią,że na zachodzie Doule są bardzo popularne,ale skoro Ty nie wiesz o czym piszę, to już mam odpowiedż na moje pytanie.Wychodzi,na to,że w UK Doule mają taką samą poularność co w PL, czyli prawie żadną
;-)

Atabe to już wiemy kto wisonę ukradł.Ty i Vanilka....Nieładnie dziewczyny, oj nieładnie....Dawajcie szybko trochę słoneczka do krk.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
czesc dziewczynki.ooooooooooo widze ze ciekawy temat czyli czy brac połozną.
ja tam moze bym i wzieła gdyby mnie było na to stac ale nie stac wiec nie mysle nawet o tym zeby miec prywatna połozna,juz wole wywalic 2 stówy za znieczulenie bo najbardziej to boje sie tego bólu.tak jak wczesniej pisałam to obydwa porody były dla mnie katorgą trwajaca po kilkanascie godz i po tym jak wczoraj poczytałam marcóweczki jak opisywały swoje doswiadczenia,to rano do M stwierdziłam ze jak nie dadza mi znieczulenia to niech sobie sam urodzi.
 
cze dziewczyny!
widze ze od wczoraj temat porodu na tapecie...
ja przy 1 nie mialam prywatnej poloznej, ale mialam farta bo trafilam na wspaniala, ktora bardzo mi pomogla... za znieczulenie placilam chyba 700zl!
 
witam :happy2:
już tak trochę Was podczytałam i przedyskutuję sprawę położnej z moją ginką. Ona pracuje na Karowej, ale chyba nie ma specjalizacji. No ale wypytać o szpital i położne zawsze można.
Ja mam takie samo zdanie jak tweenie.
Skoro ktoś jest przez szpital zatrudniony i ma dyżur- to ma zasrany obowiązek poród przyjąć - najlepiej jak potrafi. To tak jakbym ja w pracy obsługiwała Gościa hotelowego i powiedziała mu że ma mi dodatkowo zapłacić, bo inaczej go nie zamelduję :baffled: Paranoja jakaś.
Szczególnie mi się nie uśmiecha dopłacać - bo na Karowej to wydatek 1200 zł.
Dodatkowe znieczulenie - 400 zł.
 
reklama
tweenie na lekarzem przy porodzie to bym się poważnie zastanowiła, bo jego rola generalnie ograniczania się do 2-3 badań podczas porodu i oczywiście już odebrania maleństwa.Jest więc przy rodzącej może ok.1/2godz.Większą rolę wg. mnie odgrywa położna.Widze,że Twoje oko zerka w tą samą stronę co moje.Kierunek:lodówka;-)

Vanilka Pisałam wcześniej o Doulach,czyli takich kobietach,które towarzyszą rozącej podczas porodu.
To coś pomiędzy przyjaciółką,a położną.Ostatnio ta instytucja pojawiła się podobno w Polsce.Wszędzie trąbią,że na zachodzie Doule są bardzo popularne,ale skoro Ty nie wiesz o czym piszę, to już mam odpowiedż na moje pytanie.Wychodzi,na to,że w UK Doule mają taką samą poularność co w PL, czyli prawie żadną
;-)

Atabe to już wiemy kto wisonę ukradł.Ty i Vanilka....Nieładnie dziewczyny, oj nieładnie....Dawajcie szybko trochę słoneczka do krk.
Nie slyszalam o takim czyms...ale zapytam poloznej na wizycie .
Wiec ja sie nie dopytuje bo licze,ze CC i walna dlatego jakos mniej sie stresuje .
 
Do góry