reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Co do siary to u mnie tez leci i tez jestem w 21 tygodniu a juz ja mam od 3 tygodni dobrych. Ostatnio to moj m sie troche nia zachlapal heheh myslalam ze ze smichu nie wytrzymam.
a co spania to i ja tez spie na jednym i drugim bolu ale nad ranem to juz i plecy bo na bokach nie daje rady. masakra a to dopiero polowa.
agatha z ta sesja masz fajnie moj m tylko poki co to na obietnicach skonczyl ale musze mu tylek potruc to moze wkoncu sie zgodzi:)
 
reklama
Hej dziewczyny.
Przepraszam,że piszę dopiero dzisiaj ale wczoraj jakoś w ogóle nie miałam ochoty i humou żeby przy komputerz siedzieć.Poza tym z dzisiaj już mam więcej informacji.

Byłam wczoraj prywatnie u lekarza jak mówiłam i babka potwierdziła:
A)Przepuklinę pępkową
B)Pojedyńczą tętnice pępkową(brak jednej)
C)Hypotrofię(Dzidzia jest za mała jak na swój wiek)

Dziś byłam w szpitalu i dostałam skierowanie na badania genetyczne.Otóż:
Przepuklina pępkowa polega na tym,że brzuszek dziecka się nie zamknął i wnętrzności(w tym przypadku znaczna część wątoby) jest na wierzchu a do 14 tygodnia powinno być już wszystko zamknięte.Sama przepuklina pępkowa nie jest taką tragedią bo dziecko się z tym normalnie rozwija w brzuchu,poród oczywiście przez cesarkę i od razu po porodzie Dzidzia zostaje operowana i żyje dalej,nomalnie bez żanych komplikacji.
Jednakże te trzy wady sugerują już,że dziecko może mieć jakeś wady genetyczne...Zapewne wiecie co się w tym przypadu dzieje...Jeżeli będzie to jakaś poważna wada,która nie pozwoli dziecku normalnie żyć albo i w ogóle no to niestety...Będziemy musieli się pogodzić ze stratą Maleństwa...Może jednak okazać się,że wystąpienie tych trzech wad u dziecka naraz to zbieg okoliczności i nie będzie tak źle.Ale dziewczyny,rozumiem,że pomimo wszystko trzeba myśleć pozytywnie i niczego nie przesądzać przed czasem,jednak bez przesady,należy przecież też być realistą i być na wszystko gotowym...
We wtorek jedziemy na badania genetyczne a po ok tygodniu będziemy mieli wyniki i wtedy wszystko będzie już jasne...

:blink::blink::blink:

Asieńka - biedactwo, nie będę się rozpisywać i mądrzyć bo wyobrażam sobie co przeżywasz.:tak: Ważne, że masz w sobie optymizm i wiarę. Pamiętaj, że jestem z tobą i bardzo Ci kibicuję;-).


A tak poza tym, to ja siary nie mam, a też bym chciała. A do kiedy ona ma się pojawić?:-) Pewnie głupie zadałam pytanie...
Ja siedzę sama w domu, a do tego popstrykałam się z M i sie popłakałam. Mam nadzieję, że mi przejdzie. Ale już o tym nie myslę, bo tylko sie nakręcam...;-)
 
Ostatnia edycja:
Przed chwilką rozmawiałam z bratem,który jest mikroaborantem,generanie zna się na rzeczy i jego żonka też po jakiejś tam medycynie więc oni oby dwoje sa w temacie i dużo się mogłam od nich dowiedzić.Otóż ta Dokrot,która wczoraj stwierdziła brak jednej tętnicy pępowinowej u Małej nie wytłumaczyła mi nic a nic o co w tym chodzi,co to jest i z czym to się je.Ale od brata się dowiedziałam.Strasznie się zmartwił jak mu powiedziałam,że Dzidzia nie ma tej tętnicy i już mu się nie dziwie.
Przez to dziecko ma niedotleniony mózg i w konsekwencji tego nierozwija się on prawidłwo i w przyszłości dziecko może mieć poważne problemy ze zdrowiem,niedorozwinięcie mózgowe...Już nie mówiąc o tym,że jest duże prawdopodobieństwo poronienia...
Totalna kaszana jednym słowem :sad:

A co do siary to raz tylko,jakiś tydzień temu,rano po obudzeniu sie zauważyłam niewielką ilość na bluzce,jakaś kroplka dosłownie i na tym koniec.
 
Ostatnia edycja:
kasik ja też sie popłakałam przez M dzisiaj ale już utulił i przeszło mi, bo ja generalnie miękka klucha jestem:-p

A ja nie pamiętam kiedy miałam siare w tamtej ciąży:baffled:

Zmykam bo jutro rano pobudka i multum roboty ale plus taki że potem będzie wyżerka:-D
 
Asienka - niepotrzebnie Cię Twój brat nastraszył, będziesz sie jeszcze bardziej nakręcałą i denerwowała. A i tak wszystko wyjdzie dopiero na testach genetycznych. Staraj sie sobie tego za bardzo nie przyspasabiać. Będzie dobrze, zobaczysz:tak:
 
asieńka ja zielona jestem bo żaden medyk ze mnie ale z tego co czytałam kiedyś (Emi miała podejrzenie o hypotrofie) w problemach z przepływami pępowinowymi i ryzykiem "niedokarmienia" dziecka w pierwszej kolejności wszystkie składniki pobierane sa przez mózg właśnie a dopiero potem przez organizm i stąd może hypotrofia i problem z przepukliną a z mózgiem dzidziusia będzie oki.Lekarka może nie chciała przesądzać i z góry straszyć nim nie będzie kompletu badań. Więc też nie przesądzajcie jeszcze,jeszcze troszke pomyślcie pozytywnie choć mogę tylko się domyslać jak wam trudno :-(
 
Nastraszyć,jak nastarszyć ale jednak wolę wiedzieć dokładnie na czym stoję.Nie chcę żeby ktoś miałby kryć przedemną cos tylko dlatego żebym sie nie denerwowała.Nie zamierzam teraz zacząc bardziej panikować.Wolę być w pełni świadoma wszystkiego nawet jeśli to miałoby byc coś przykrego.Ciesze się,że się dowiedziałam a co ma być to będzie...
A wyniki badań już nie grają roli w sprawie tętnicy bo to już tylko kwestia wad genetycznych.Brak tętnicy został już stwierdzony i nawet jeśli okaże się,że dziecko nie ma wad genetycznych to sam brak tej tętnicy jest czymś bardzo poważnym i niebezpiecznym,prowadzącym do opóźnienia rozwoju i innych chorób dziecka po urodzeniu lub poronienia.
 
reklama
To ja też już lecę spać.Dzisiaj wreszcie mam okazję się wyspać i mam nadzieję,że nic mi w tym nie przeszkodzi.Dobranoc ;-)
 
Do góry