Lipiec 2010

[oczekiwanie]

I my sie witamy, juz po snaidanku, dluuugim spacerku i kapieli:-)
ashika trzymaj sie tam i nie daj sie;-) dobrze ze chociaz kompa masz to juz jest co robic bo tak to mozna zwariowac w tych szpitalach.
Powodzenia na wizytach.

 

[atabe]

louise ja Cię moge przygarnąć;-)
matko jak mi się nudzi i nic nie chce...musze iść kuchnie ogarnąć bo wygląda tam jakby bomba pier*****

 

[perla2212]

perla a odczuwasz te skoki jakoś "drastycznie" że się tak wyrażę? ja wiem tylko kiedy mam spadek bo cioram wtedy nosem po ziemi

no na szczescie nie odczuwam! no moze czasem jak rano wypije kawke, to czuje, ze zle, ze wypilam bo mam wtedy za wysokie cisnienie!

 

[olyv]

Ach z tym ciśnieniem... ja też mam wahania chodź jestem raczej niskociśnieniowcem i ciśnienie 100-110 to dla mnie norma była :/. Teraz 120/80,130/90 i do tego nagłe spadki. Kręci mi się w głowie, w pracy raz prawie zemdlałam- zdążyłam tylko powiedzieć by otworzyli okno, muszę wstawać powoli i obowiązkowo butelka wody pod ręką... Chwilami robi mi się po prostu ciemno przed oczami i zalewa mnie zimny pot... Boję się bo dojeżdżam do pracy sama samochodem ok 40km.

Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej u mojego gin i mu mówię co i jak... a on na to, że to normalne w ciąży, że nosić butelkę wody i snicersa ze sobą nie wstawać gwałtownie, dziękuję, do widzenia....

No myślałam, że mnie szlag trafi.... ja mu mówię, że chcę zwolnienie na trochę póki nie przejdzie czy coś a on mi, że do zwolnienia nie ma podstaw ginekologicznych...

No... mam się chyba zabić na przydrożnym drzewie jak mi obraz zaniknie, a ciekawe kto odpowie za to, że zemdleję np na schodach i spadnę...

Dupek jeden....

Sorki, że tak z żółcią z rana ale nadal zła jestem....

 

[_louise_]

louise wiercipięto ty najwyraźniej z tych którzy odpoczywają w ruchu:-)a ja z tych co odpoczywają plackiemmoże mama jakieś pychoty dla Ciebie szykuje;-)

jedyneczko oj tak tak wiercipieta ze mnie straszna. jedynie kiedy wytrzymuje bez ruchu dluzszy czas to na plazy i na sloncu-wtedy moge lezec plackiem :-)
mamusia owszem-przyniosla szarlotke z cynamonem :-) mniam

dzamena, keeeejt ciesze sie ze u waszych dzidziolkow ok wszystko. zazdroszcze wam bardzo malego przytycia. a ja o dziwo z tych nerwowo od soboty to juz wrecz schudlam wagowo. dzis sie waze, a tu 51,5 kilo hihihih-nie mowilam ze teraz tydzien wstydliwego bobasa? no doslownie wszystkie sie zmowily i dupki nam pokazuja keeejt wytrzymasz

madzik jaki krem na rozstepy kupilas? kurde nie wiem co z tymi samoopalaczami wlasnie-kiedys tego bylo naprawde zatrzesienie w sklepach. a teraz jeden na sklep albo wcale????? no szok doslownie. hihi-wlasnie doczytalam ze taki jak moj ten krem. ja tez mam nadzieje ze sie sprawdzi. wykoncze daxa perfecta mama i zaczynam ten Foliacti :-)

mammi powiem ci ze trafilas raczej w sedno. doslownie godzine temu gadalam z moja siostra, ktora jest od dziecka na stme chora. miala kaszel wic byla wczoraj u lekarza. i co sie okazalo?-ze oskrzela czyste, ona zdrowiutka, tyle ze klatke malowali i pewnie alergia od smrodu. a poza tym kurz tez tak na nia wplywa. moze u Twojego Szymonka tez jest to od astmy. tesciowa moim zdaniem nie powionna go zabierac w takie miejsca z tego powodu. pomijajac ze jasno jej powiedzialas ze sobie tego nie zyczysz

asienka ja tez mialam kiedys taki zjeb..y gatunek ziemniakow-nic nie poradzisz...:-) a z ta mascia o 7 lat przeterminowana to bym uwazala-nie ma gorszej trucizny niz przeterminowane leki o matko-to jest jeden z powodow dla ktorych boje sie miec zyjatko w domu...po psie rozpaczalam pol roku i plakalam. do tej pory ja pamietam...

atabe dokladnie-jak nie robisz na cukier to mozna nie na czczo-ale lepiej jednak sie wstrzymac :-) u mnie w laboratorium robia badania krwi caly dzien (za dodatkowa oplata oczywiscie) wiec wychodzi na to ze mozna jesc. oj Ty dobry duszku :-) z tym przygarnieciem mialabys mnie po tygodniu dosyc ale dziekuje-masz dobre serduszko

jedyneczka jak sie ciesze ze wizyta ok i ze bedzie jednak Nadia :-) dobrze Ci z tym cisnieniem. ja od wczoraj to mam chyba o wiele za wysokie udanej wizyty w pracy zycze

ashika biedactwo-najpierw lezec kazali a teraz jeszcze z domu wygnali....potwory ci lekarze. ale to dla Twojego dobra wiec pare dni wytrzymasz mam nadzieje ze to nic powaznego-wracaj szybko do domku. a co Ci w ogole jest, o ile mozna zapytac oczywiscie?

geperty zdrowia i malo bolu dla synusia i powodzenia na wizycie

agatha powodzenia na wizycie

perla az Cie milo poczytac :-) tryskasz optymizmem :-) tak trzymaj (i podziel sie troche-bo ja wrecz przeciwnie...)

justa przepraszam ze to powiem ale dzis to bym wszystkie koty udusila. lekarz powiedzial ze przez tego kota u mojej przyjaciolki nie moge sie do niej przeprowadzic. z gory przepraszam wszystkich wielbicieli kotow ale dzis nie mam dla nich zadnych cieplych uczuc (choc na codzien je lubie )

ewcik bedzie dobrze-nie martw sie. leki sa po to zeby nam pomagac a nie szkodzic wiec glowa do gory ;-):-)

jedyneczka az milo sluchac o takiej milosci w dojrzalym wieku :-) my tez kupujemy psiaka ale od razu jak urodze dzidziusia. zeby dorastali razem. od dawna chcielismy ale ja sie uparlam ze tylko od szczeniaczka chce . a wczesniej nie bylo warunkow bo oboje w pracy caly dzien...tylko nie wiem jaka rasa....nie moze byc duzy bo w blokach by sie meczyl

joaszka gratuluje coreczki

kasik powodzenia na wizycie. nie wspominaj najwyzej llekarzowi o USG 4D, to ci zrobi tez. usg nie szkodzi dzidziusiowi wiec spokojnie mozesz robic tez za tydzien drugi raz

olyv wspolczuje. lekarze sa niemozliwi niektorzy. powtorze to co pisze zawsze-zmien lekarza domyslam sie ze chodzisz do przychodni. ja tez mialam takie sytuacje ale nerwy mi w koncu puscily i mam innego lekarza-od tego czasu spokoj a to przeciez najwazniejsze dla nas (oprocz zdrowia, co jak widac tez nie wszystkich lekarzy obchodzi)

 

[Vanilka]

Witam sie z nastrojem dupnym ...(standardowo od kilku dni )

Ashika zdrowiej kochana zamienila by sie z checia ..troche pobytu poza domem bez m by mi sie przydalo ..wiec nawet na to szpitalne lozko bym sie zamienila ...

 

[gaja86]

Witajcie lipcóweczki
Asieńka może rybka była samotna bo nie miała drugiej do towarzystwa.
Ashika żebys szybko wyszła z tego szpitala.
Ja nadal przeziębiona niestety. A dzisiaj takie ładne słoneczko własnie wyszło.

 

[perla2212]

Witam sie z nastrojem dupnym ...(standardowo od kilku dni )

Ashika zdrowiej kochana zamienila by sie z checia ..troche pobytu poza domem bez m by mi sie przydalo ..wiec nawet na to szpitalne lozko bym sie zamienila ...

to dawaj przyjezdzaj do mnie nad morze ;-)

 

[Vanilka]

to dawaj przyjezdzaj do mnie nad morze ;-)

hehe
mysle czy do pl nie leciec sobie posiedziec ..maly nacieszy sie dziadkami ...

 

[tiffi1]

Witajcie dziewczyny,
U mnie rodzinka już pojechała, ale wczoraj jeszcze poganialiśmy po sklepach, kupiłam sobie jeansy w mother care i blużkę w resered, generalnie jakieś resztki po wyprzedażach, ale się udało, a spodnie kupiłam w "normalnej" cenie, ale 110zł to i tak nie dużo porównując do innych sklepów. Poza tym trochę się schodziłam bo mnie krzyż nieźle bolał, ale było fajnie, szkoda, że rodzinka pojechała

emih no ja naprawdę boję się jeździć, ale muszę zacząć bo będę uziemiona
ewcik jak wizyta u lekarza, ach ju doczytałam, ale nie masz o co się bać, wiele kobiet w ciąży bierze furagin ale on pomaga a nospa to już w ogóle często jest zalecana, więc spokojunie
louise ja miałam taką pracę że ciągle w ruchu z ludźmi a teraz wiesz sama w domu, nawet nie mam do kogo buzi otworzyć, dlatego przyjazd rodzinki ( zwłaszcza, że mam ok brata i naprawdę fajną bratową, no i dzieciaki fajne są), ale już pojechali a mnie trochę smutno.
Co do łazienki mnie się bardzo podobała biel/czerń lub czerwień/czerń, ale mój M też tak średnio, a poza tym nie jestem zwolenniczką białych płytek i fug bo takie mam teraz i po jakimś czasie średnio wyglądają, trzeba je szorować, więc u mnie tez zostaną beże i brązy (wiem, że wszyscy mają, ale wszyscy mają też samochody, dzieci itp. Ciemne kafelki są super, tak jak ciemne podłogi, ale jak się ma dużo czasu na sprzątanie i szorowanie, ja nie mam
madzik to na pewno dzidzia, ale fajnie :-)
jedyneczka ja wiem że powinnam kupić lekcje i jeździć, ale mam takiego stracha, że zwlekam już kilka lat. Kochana proszę doradź ja mam do urządzenia dwie łazienki w jednej łazience będzie umywalka (albo dwie), pralka zabudowana, wanna, osobno prysznic (bo wanna jest pod skosem), kibelek, bidet podwieszane, a w drugiej łazience umywalka, kibelek i.... nie iem co jest miejsce na prysznic, ale ni wiem czy jest sens wydawać kasę, jak na górze będzie prysznic a tu i tak będzie niewykorzystany, co można zrobić w łazience?
A powiedz tam na tej decorii to decoria.pl to są jakieś linki, jak tam szukać czegoś
ania pestka ja USG mam dopiero za 6 tygodni, więc chyba ostatnia się dowiem
mammi kurcze szkoda, że w krk, bo mnie by się przydał taki detektor, a w wawie chyba muszę poszukać
asieńka ale mnie nastraszyłaś, napisałaś rybka nie żyje, a tutaj na forum pojawiała się rybka, aż mi się słabo zrobiło, zanim doczytałam dalej. Kochana rybki zdychają

Dziewczyny ja już jestem z wami bo tak jak pisałam rodzinka pojechała, muszę trochę poszperać w necie, bo robotnicy którzy robią nam domek muszą mieć wytyczne a mój M strasznego ma stresa w pracy. Poza tym miałam przejrzeć szafę i zobaczyć co się będzie nadawać na ciążę a co nie. Jutro w końcu idę do fryzjera. W weekend mnie nie będzie bo mam takie szkolenie, działam jako wolontariusz w takim programie dla dzieci w twórczościowym programie, ale nie będę się rozpisywać na ten temat.
Poza tym dzisiaj post więc na śniadanie jadłam śledzie, ale nie wiem co zjem na obiad, chyba to samo, niz mi się nie chce gotować, boli mnie krzyż